Pytania pacjentów (175)
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. Bez zjedzenia owocu nie odczuwa się potrzeby wychodzenia z Edenu.
Pozdrawiam,
Marzena Pietrusińska
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. Jeśli zostały wykluczone przyczyny biologiczne (np. pęcherz nadaktywny) i w wywiadzie z pacjentem pojawiają się treści lękowe lub inne objawy psychiczne, można mówić o diagnozie F45.3
Pozdrawiam,...
Więcej
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. Superego to normy, zasady, wartości. Intuicja to przeczucie. Zbyt surowe superego może tłumić intuicję u każdej osoby. Przykładowo ktoś może mieć przeczucie, że zaproszenie nieznajomej na... Więcej
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. Opisany stan psychiczny to dysonans poznawczy, czyli zachowania lub myśli np. erotyczne są cenzurowane przez przekonania religijne. Tworzy się dość nieprzyjemne uczucie, co z kolei prowadzi... Więcej
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. Tak, osoba może reagować w ten sposób na napięcie, przy czym niekoniecznie napięcie musi mieć podłoże seksualne.
Pozdrawiam,
Marzena Pietrusińska
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. "Ludzi leczy sukces". Nawet neurotyk wyrastający w krytycznej rodzinie ma w procesie życia jakieś osiągniecia. Niekoniecznie spektakularne. Osiągnięciem może być samodzielne wyszukanie interesującego... Więcej
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. W psychoterapii kluczowy jest dialog. W trakcie procesu pojawiają się różne emocje, czasem nawet bardzo nieprzyjemne. Trzeba to za każdym razem analizować i omawiać z terapeutą. Dotyczy to... Więcej
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry.
Z tymi zakazami jest trochę tak jak z myśleniem o różowym słoniu - im bardziej nie chcemy o nim myśleć, tym bardziej mózg go zapamiętuje, bo musi wiedzieć o czym ma zakaz myślenia ;-)
Analogicznie...
Więcej
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. "Norma" z punktu widzenia psychologii społecznej ma dość szeroki zakres. W przypadku filmów normalne jest ich oglądanie zgodnie z własnymi preferencjami. Niektórzy lubią komedie romantyczne,... Więcej
ODPOWIEDŹ LEKARZA:
Dzień dobry. Ataki paniki nie prowadzą do śmierci.
Pozdrawiam, Marzena Pietrusińska