12 marca dentystka włożyła mi trutkę do zęba przed leczeniem kanałowym. Kolejna wizyta była umiona n
1
odpowiedzi
12 marca dentystka włożyła mi trutkę do zęba przed leczeniem kanałowym. Kolejna wizyta była umiona na 30 marca. Z racji koronawirusa zostało odwołane i przełożone na 27 maja z racji, że wcześniej nie ma wolnych terminów. Zastanawiam się czy tak długo noszona trutka w zębie nie spowoduje żadnych szkód. Proszę o radę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Teoretycznie taka "trutka" (czyli wkładka dewitalizacyjna) powinna być w zębie około 2 tygodni i w przeciągu tego czasu powinno się odbyć leczenie kanałowe. Wiadomo, że obecnie przeżywamy trudny okres związany z koronawirusem i wszelkie niepilne wizyty są przekładane. Jeśli nie ma niepokojących objawów jak np: ból, obrzęk czy opuchlizna z wizytą można się wstrzymać niemniej jednak kontakt ze stomatologiem i umówienie wizyty w późniejszym czasie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.