2,5 latek, który mówi dużo, ale nie zawsze zrozumiale. Zna dużo słów, lubi powtarzać po mnie lub po

Dzień dobry, brak umiejetność mówienia samodzielnego wyrazów czy zdań, wynika z nie najlepiej działającej pamięci fonemowej.Jeśli dodatkowo mowa, nie zawsze jest zrozumiała, warto już teraz udać się na konsultację do neurologopedy w celu oceny poziomu trudności.Pozdrawiam.

Zgodnie z normą dziecko między 20 a 30 miesiącem życia zaczyna budować zdania (łączy 2 lub kilka elementów w proste zdania), wypowiada też między 70 a 270 wyrazów. Mowa 3-latka jest zrozumiała dla Rodziców, a także przez osoby z otoczenia (nieznane). Wg badań 70% dzieci u których zdiagnozowano opóźniony rozwój mowy w zakresie jakichś funkcji ma kłopoty w perspektywie szkolnej. Oczywiście decyzja o podjęciu terapii należy do Rodzica i zależy od wielu czynników (aktualnej sytuacji rodziny, zasobów motywacyjnych i emocjonalnych, finansów, logistyki i organizacji dnia), natomiast ja z całego serca polecam. Im wcześniej decydujemy się na wsparcie (dziecka oraz siebie w kontakcie z dzieckiem), tym lepiej. Pani opis świadczy o tym, że syn doświadcza trudności, proszę zatem udac się do logopedy lub skonsultować wątpliwości w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Pozdrawiam serdecznie, Urszula Maurer

Poruszyła Pani kilka kwestii.
Proponuję ograniczyć oglądanie telewizji, dostęp do telefonu i komputera . Wnioskuję, że dziecko często z nich korzysta, skoro bezbłędnie o nie prosi. Obraz stymuluje prawą półkulę mózgu, natomiast za rozwój mowy odpowiada przede wszystkim lewa półkula.
To, że dziecko zna słowa, czyli ma je w zasobach swojego słownika biernego, nie oznacza, że będzie ich używało czy budowało z nich zdania. To są różne umiejętności.
Logopeda oceni, czy to, co nazywa Pani niewyraźnym mówieniem mieści się jeszcze w normie czy nie. Dwulatek może jeszcze nie wszystko mówić w sposób zrozumiały dla postronnych osób.
Zapraszam na konsultację online.
Janina Nowacka