20 lat, kobieta. Zdiagnozowana depresja, nerwica stany lękowe, tachykardia o nieznanym podłożu i n
1
odpowiedzi
20 lat, kobieta.
Zdiagnozowana depresja, nerwica stany lękowe, tachykardia o nieznanym podłożu i niedoczynność tarczycy (wszystkiego choroby są leczone).
Potrzebuję porady psychologa lub psychiatry.
Od zawsze czułam pustkę, dzięki lekom nie płakałam co wychodziło ki na dobre.
Od niedawna płacze z byle powodu, najmniej smutna rzecz sprawia u mnie ogromny płacz, nie czuje jakbym to była ja/to ja żyła tym życiem.
Zazwyczaj gdy powiem szczerze o swoich emocjach jest to odbierane za normalne, przewrażliwienie itp.
Wiem co jest normalne u innych a wiem co nie jest uznawane za norme.
Ze szczęścia, poznawania nowych ludzi przechodze czasem zbyt szybko do depresji, płaczu i nie dbania o siebie przez nawet pare dni.
Jest mi nieodbrze, zaczyna kręcić się w głowie.
Nie chce już tego stanu, nie wiem co zrobić.
Zdiagnozowana depresja, nerwica stany lękowe, tachykardia o nieznanym podłożu i niedoczynność tarczycy (wszystkiego choroby są leczone).
Potrzebuję porady psychologa lub psychiatry.
Od zawsze czułam pustkę, dzięki lekom nie płakałam co wychodziło ki na dobre.
Od niedawna płacze z byle powodu, najmniej smutna rzecz sprawia u mnie ogromny płacz, nie czuje jakbym to była ja/to ja żyła tym życiem.
Zazwyczaj gdy powiem szczerze o swoich emocjach jest to odbierane za normalne, przewrażliwienie itp.
Wiem co jest normalne u innych a wiem co nie jest uznawane za norme.
Ze szczęścia, poznawania nowych ludzi przechodze czasem zbyt szybko do depresji, płaczu i nie dbania o siebie przez nawet pare dni.
Jest mi nieodbrze, zaczyna kręcić się w głowie.
Nie chce już tego stanu, nie wiem co zrobić.
Nie znam Pani histrorii choroby, ani nistorii leczenia lub psychoterapii, wymienię jednak kilka hipotez, które wzięłąbym pod uwagę pogłębiając wiwiad.
Po pierwsze, skoro ma Pani rozpoznaną i leczoną depresję, to być może (mimo leczenia) jest to zaostrzenie choroby. Nawrót może zaczynać się w taki sposób. Proponuję skonsultować się z psychiatrą u którego się Pani leczy.
Drugi aspekt: bez osobistego badania, nie jestem w stanie tego zróżnicować, lecz przeżywanie "wewnętrznej pustki" może być elementem anhedonni (braku uczuć) tj. składowej depresji, ale może też być informacją o nieprawidłowo kształtującej się osobowości, Może też sygnalizować występowanie cech ze spaktrum autyzmu To "przewrażliwienie", o którym Pani pisze i postrzeganie tego przez otoczenie, jest jedną z dość często zdarzających się sytuacji, które doświadczają osoby ze spaektrum. Warto mieć taką wiedzę o sobie, ponieważ czasem radykalnie wpływa to na leczenie farmakologiczne i psychoterapę.
Mam nadzieję, że jest Pani również w psychoterapii .
Pozdrawiam
Po pierwsze, skoro ma Pani rozpoznaną i leczoną depresję, to być może (mimo leczenia) jest to zaostrzenie choroby. Nawrót może zaczynać się w taki sposób. Proponuję skonsultować się z psychiatrą u którego się Pani leczy.
Drugi aspekt: bez osobistego badania, nie jestem w stanie tego zróżnicować, lecz przeżywanie "wewnętrznej pustki" może być elementem anhedonni (braku uczuć) tj. składowej depresji, ale może też być informacją o nieprawidłowo kształtującej się osobowości, Może też sygnalizować występowanie cech ze spaktrum autyzmu To "przewrażliwienie", o którym Pani pisze i postrzeganie tego przez otoczenie, jest jedną z dość często zdarzających się sytuacji, które doświadczają osoby ze spaektrum. Warto mieć taką wiedzę o sobie, ponieważ czasem radykalnie wpływa to na leczenie farmakologiczne i psychoterapę.
Mam nadzieję, że jest Pani również w psychoterapii .
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.