4 tygodnie temu miałam wypadek na nartach - diagnoza lekarzy za granicą: zerwane więzadło. W Polsce
1
odpowiedzi
4 tygodnie temu miałam wypadek na nartach - diagnoza lekarzy za granicą: zerwane więzadło. W Polsce rezonans pokazał: zerwanie ACL z możliwością zachowania części włókien, dwa złamania łąkotki przyśrodkowej (skośne pękniecie rogu tylnego i trzonu) z jej przemieszczeniem, pęknięta kość strzałki, naderwane więzadło boczne. Konsultowałam u kilku lekarzy i głównie proponują operację zszycia łąkotki i rekonstrukcji więzadła po ok. 6 tygodniach od urazu. Jeden zaproponował 4 zastrzyki z komórek macierzystych zamiast operacji. Czy te komórki macierzyste to wiarygodna i skuteczna opcja leczenia? Czy stosuje się je raczej jako wsparcie przed/po operacji? Jeśli warto, to kiedy je stosować?
Niestety ale nie pokładałbym nadziei w komórkach macierzystych...moim zdaniem to zupełna fikcja. W przypadku częściowego zerwania ACL można rozważyć metodę tzw Internal bracing.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.