40 lat, 15 lat udanego małżeństwa. Przyjaciółka w pracy. Taki standard trochę. Kocham Żonę, uważam m

2 odpowiedzi
40 lat, 15 lat udanego małżeństwa. Przyjaciółka w pracy. Taki standard trochę. Kocham Żonę, uważam małżeństwo za udane, świetny seks i tak dalej. Ale z przyjaciółką jestem blisko, chyba zbyt blisko. Są przytulenia, pocałunki, nawet pieszczoty. Inne niż w domu. Nie lepsze, tylko inne. Z żoną jest również fantastycznie. A z przyjaciółką nie było pełnego seksu i nigdy nie będzie - oboje z nią o tym wiemy. Nie wiem, co zrobić. Mamy nad sobą z Żoną kredyt na dom, syna. Myśl o rozwodzie mnie przeraża, nie chcę, kocham i szaleję. Ale za przyjaciółką też. Jestem zagubiony. Czy rozmowa z psychoterapeutą pomoże mi zrozumieć co powinienem zrobić?
Dobry wieczór, tak wizyta u psychoterapeuty mogłaby pomóc.
Tzw. dyskretny romans można prowadzić latami i ma on wg. naukowców i mojej doświadczenia pozytywny wpływ na podstawowy związek.
Przy założeniu, trzecia osoba w tym trójkącie jest z tego układu zadowolona,
a Pan nie wpadnie na pomysł pochwalenia się żonie tym faktem przy pomocy
tzw. autodenuncjacji, lub z powodów moralnych "lepiej wyznać bolesną prawdę niż brnąć w kłamstwa" - żona to zrozumie i wybaczy. Zapewniam, że nie wybaczy.
Ale to tylko ogólnie. Zapraszam na sesje online lub osobistą w Warszawie
Kontakt pan na fejsie lub tutaj w moim profilu. Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Terapeuta Dudzinski

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, pozwolę sobie przedstawić inny pogląd niż szanowny Kolega. Romans ma wpływ na związek podstawowy Ma długoterminowo wpływ negatywny, nawet jeśli początkowo wydaje się inaczej. Ma wpływ na Pana (jestem zagubiony), ma wpływ na Pana małżonkę (proszę nie bagatelizować intuicji), ma wpływ na Pana Partnerkę (ta trzecia), ma wpływ lub wpływ mieć będzie na Pana syna. Proszę zastanowić się nad swoim stwierdzeniem „seksu pełnego nigdy nie będzie” - zwłaszcza w kwestii erotyki powiedzenie „never say never” jest bardzo zasadne. Czas i poczucie winy zmuszą Pana do podjęcia jakiejś decyzji w kwestii Pana sytuacji. Zachęcam też Pana do zastanowienia się nad aspektem moralnym, tego co Pan robi, ma on wpływ na Pana dobrostan psychiczny. Co do pytania podstawowego - tak, psychoterapia może pomóc.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.