6 tyg temu zakończył się mój półtora roczny związek. Nie umiem poradzić sobie z ta sytuacja. Mieszka

2 odpowiedzi
6 tyg temu zakończył się mój półtora roczny związek. Nie umiem poradzić sobie z ta sytuacja. Mieszkaliśmy razem i dzieliliśmy ze sobą codzienność i dość trudne problemy związane z jego walka o dzieci z poprzedniego związku. Byłam bardzo zaangażowana w jego sprawy. Związek zakończył się z jego inicjatywy ze względu na to jak jego była mieszała w głowie ich córkom wmawiając im, ze tata przestanie kochać dzieci bo chce zakładać nowa rodzine. Na poczatku po rozstaniu miałam ogromne problemy ze snem. Zasypiałam szybko wycieńczona z emocji, ale budziłam się wiele razy w nocy. Teraz wybudza się koło 5 rano i nie jestem w stanie czuć się wypoczęta. Poza tym porankami dopadają mnie stany lękowe, ze nigdy się z tym nie uporam. Nie umiem już cieszyc się życiem, staram spotykać się czas z przyjaciolmi, uprawiać sporty i zajmować jakoś czas. Mam pojedyncze lepsze momenty ale później wszystko wraca. Pojawiają się tez nerwowe bóle brzucha zazwyczaj rano, jakbym stresowała się przed jakimś egzaminem. Jak mogę się z tym uporać?
Dziekuje za poradę i pozdrawiam
Być może warto skorzystać z konsultacji z psychologiem. Może to być naturalna reakcja na nową sytuacje, w jakiej się Pani znalazła, jednak warto sprawdzić czy nie wiąże się to z tendencjami depresyjnymi, aby w porę zapobiec rozwojowi tej przypadłości. Nie pisała Pani, jak wcześniej reagowała Pani na sytuacje stresowe, dlatego tez ciężko stwierdzić czy to dla Pani reakcja typowa czy tez nowa, której należałoby się konkretniej przyjrzeć (niekoniecznie musi okazać się nieadaptacyjna).

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Utraciła Pani bliskiego człowieka. To jest naturalne, że przeżywa Pani sytuację żałoby. Jest to proces trudny, bolesny, ale niezbędny, aby pożegnać partnera, stanąć na nogi i ponownie wejść w związek. Ten proces będzie trwał kilka miesięcy. Proszę w tym czasie o siebie zadbać, Jeśli potrzebuje Pani wsparcia. proszę udać się do psychologa.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.