Bardzo łatwo się irytuje, a właściwie niektóre wypowiedzi ludzi lub zachowanie czuję przez nich zaże

Witam serdecznie,
wydaje się, że podstawową kwestią jest tutaj określenie kto jest odpowiedzialny za mój stan emocjonalny. Kiedy mówię, że ktoś mnie denerwuje przerzucam odpowiedzialność za swoje emocje na kogoś innego. Inaczej brzmi kiedy mówię, że "ja się denerwuję, kiedy...". Wtedy samemu biorę odpowiedzialność za swoje emocje i mogę coś z tym zrobić. Oczywiście gdyby ktoś nie odpowiedział głupio, to by nie było tych nerwów, ale na czyjąś odpowiedź nie ma się wpływu. Ma się za to wpływ jak się podejdzie do emocji, które się pojawiają. Nie chodzi tutaj o negowanie swoich emocji, ale o zaopiekowanie się nimi. Poznanie co za nimi stoi. Zachęcam do odpowiedzenia sobie na pytanie kto odpowiada za moje zdenerwowanie? Również zapraszam do pracy nad własnymi emocjami. Myślę, że też warto się zastanowić co się zmieniło, że od jakiegoś czasu prawie wszystko i wszyscy są denerwujący.?

Wygląda na to, że jest Pani z jednej strony poirytowana tym, co słyszy od innych, a z drugiej - mimo tej irytacji - stara się Pani być miła wobec swoich rozmówców. Takie rozdarcie może sprawiać, że po całym dniu jest Pani po prostu zmęczona utrzymywaniem przed innymi, że wszystko jest w porządku. W domu, w otoczeniu bliskich czuje się Pani bezpiecznie, wygląda na to, że nie musi już Pani kontrolować swojej reakcji związanej z irytacją i po prostu po całym dniu zrzuca Pani tę maskę tego, co "nie wypada" przy obcych. Taka kontrola siebie dla innych jest naprawdę wyczerpująca. Może być i tak, że w środku wcale nie czuje się Pani z tym udawaniem dobrze i gdzieś pojawia się być może nawet uczucie złości na samą siebie, choćby za brak autentyczności wobec innych. To zdaje się prowadzić do zrzucenia tej złości na siebie w domu, na tych, przed którymi nie trzeba udawać. Może wówczas warto zapytać samą siebie: co mi to daje, w czym mi to pomaga, jakiej zmiany potrzebuję, co mogę zrobić inaczej, by było lepiej - dla siebie samej, dla swoich bliskich. Gdyby to zmęczenie irytacją narastało, warto sięgnąć po pomoc specjalisty, który pomoże zrozumieć, zaakceptować i wprowadzić takie zmiany, jakich Pani potrzebuje. Serdecznie pozdrawiam!

Witam,
z tego, co opisujesz, wygląda na to, że doświadczasz silnych emocji związanych z irytacją i złością na otoczenie, co może być naprawdę wyczerpujące. Często towarzyszy temu frustracja z powodu postrzegania innych ludzi jako irytujących lub nieodpowiednich w swoich zachowaniach. To, że starasz się zachować spokój i uprzejmość na co dzień, ale w domowym zaciszu te emocje wypływają na wierzch, może być sygnałem, że nagromadzenie tych emocji jest już trudne do zniesienia.

Po pierwsze, ważne jest zrozumienie, że emocje, które odczuwasz, są Twoje i masz nad nimi kontrolę. Oczywiście, różne sytuacje i wypowiedzi innych mogą wywoływać irytację, ale to Ty decydujesz, jak na nie reagować. Może warto spróbować przyjrzeć się bliżej tym emocjom – co takiego w wypowiedziach czy zachowaniach innych ludzi wywołuje u Ciebie takie silne przeżycia? Może to wskazówka do głębszych kwestii, które warto by było rozważyć.

Może się okazać, że ta irytacja jest związana z pewnym rozczarowaniem, stresem, a może i zmęczeniem, które narastało przez jakiś czas. Być może próbujesz być dla wszystkich miła, ale jednocześnie czujesz, że to wymaga od Ciebie zbyt wiele energii, co ostatecznie prowadzi do wybuchów złości w domu, gdzie czujesz się bardziej swobodnie. Warto zastanowić się, jak możesz zadbać o siebie, by te emocje nie kumulowały się w taki sposób.

Jeśli czujesz, że te uczucia narastają i coraz trudniej jest Ci nad nimi zapanować, mogłoby być pomocne spotkanie ze specjalistą, który pomoże zrozumieć źródło tych emocji i znaleźć skuteczne sposoby radzenia sobie z nimi. Konsultacja ze specjalistą może być pomocna w nauce zarządzania emocjami oraz w zrozumieniu, co za nimi stoi. Może również pomóc w rozwijaniu bardziej autentycznych i mniej obciążających relacji z innymi ludźmi.

Pamiętaj, że masz prawo do odczuwania emocji, ale także masz prawo do poszukiwania sposobów, które pomogą Ci żyć w zgodzie ze sobą i z innymi w mniej obciążający sposób. Życzę Ci powodzenia na tej drodze i mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć rozwiązanie, które przyniesie Ci ulgę.

Pozdrawiam serdecznie!