basen kręgosłup

Jeśli łokieć tenisisty przeszkadza w pływaniu kraulem - jest to bardziej problem w technice. Najłatwiej - jak najszybciej poradzić sobie z tą dolegliwością. Z doświadczenia wiem,że połączenie Osteopatii z treningiem medycznym daje rewelacyjne efekty. Polecam i zapraszam.

Witam,
Przede wszystkim należałoby zająć się łokciem tenisisty, aby ręka była sprawna.
Natomiast w tej stytacji gdy ręka jest kontuzjowana może Pan pływać z deską lub z kształtką w rękach, wykonując ruch tylko nogiami. Najlepiej dla kręgosłupa jest pływać na plecach, więc pod głowę może Pan wziąć deskę i pływać nogami.
Życzę zdrowia, pozdrawiam.
Joanna Palmowska

Dzień dobry. Specjalizuję się w pracy z niemowlakami i dziećmi. Proszę skierować swoje pytanie do fizjoterapeuty pracującego z osobami powyżej 60 roku życia. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.

Dzień dobry, na pewno warto zrobic rozgrzewkę w wodzie, przy brzegu- czyli "bieg w wodzie", wspięcia na palce, ruchy tułowia i ramion z oporem wody. I proszę spróbować popływać z deską - w rękach deska, nogi pracują (różne style). I naprawdę myślę, że Powinna Pani udać się u siebie do dobrego fizjoterapeuty- po wytyczne odnośnie postępowania przy schorzeniach swojego kręgosłupa oraz po ulgę z łokciem tenisisty. Pozdrawiam!

Szanowna/y Pani/e,
sugeruję najpierw wyleczyć łokieć, co pozwoli Pani/-u pływać każdym dowolnym stylem. Do tego czasu proponuję korzystać z pozostałych atrakcji oferowanych przez pływalnie tj. hydromasaż, jaccuzzi, zajęcia w wodzie. Jeśli chodzi o pływanie proszę spróbować przy użyciu deski trzymając ją rękoma- pracują nogi i kręgosłup.

Pozostaję do dyspozycji i pozdrawiam,
Marcin Ciesielski
medi-fit.pl

Witam
W zasadzie w każdym stylu używa się ręce. Może pani użyć deski treningowej do nauki pływania. Na niej oprzeć ręce i pracować nogami.
Aby pływać efektywnie trze wyleczyć łokieć. Polecam wizyte u specjalisty na pewno pomoże.
Pozdrawiam

Najlepiej byłoby rozwiązać problem bolesnego łokcia tenisisty i przy okazji ocenić powiązanie tych dwóch problemów na wizycie u fizjoterapeuty. Jestem przekonany, że terapia manualna pomoże Panu w tym przypadku. Zapraszam!
Wojciech Długołęcki

Witam
styl pływania jest uwarunkowany schorzeniami kręgosłupa. "Okropny stan" to za mało by określić jak powinniśmy pływać :). Aby odciążyć kończyny górne może warto rozważyć pływanie z deską.
Pozdrawiam

Dzień dobry. Myślę, że trzeba zastanowić się czy pływając w basenie - faktycznie "pomoże Pan swojemu kręgosłupowi". W wiedzy powszechnej - utarło się stwierdzenie, że "basen jest dobry na kręgosłup". Są też środowiska, które twierdzą, że "basen jest zły na kręgosłup".. A ja powiem tak; to nie jest kwestia zero-jedynkowa - czy basen TAK czy NIE. To jest kwestia - jeśli basen to JAK? Trzeba widzieć też poza czarnym i białym - wszelkie odcienie szarości i nie traktować basenu jako wybawienie dla kręgosłupa. Żeby dowiedzieć się czy basen faktycznie ma szansę Panu służyć - należy udać się najpierw do terapeuty, który zbada Pana manualnie. Jako przykładowy element badania - podam badanie stawów biodrowych, Pisze Pan, że jest w wieku 65+, wystarczy że ruchomość w Pana stawach biodrowych (szczególnie do wyprostu) jest ograniczona (co jest wysoce prawdopodobne) - i już basen potencjalnie ma szansę, destabilizować jeszcze bardziej odcinek lędźwiowy kręgosłupa i stawy krzyżowo-biodrowe - przez co nasilać Pana potencjalne objawy bólowe. W takim przypadku, żeby pływać bezpiecznie - trzeba by było najpierw dowiedzieć się jak stabilizować prawidłowo swój odcinek lędźwiowy kręgosłupa mięśniowo, następnie przenieść tę umiejętność na warunki pływalni i w trakcie samego pływania - pilnować się, aby nie przeciążać swojego kręgosłupa. Czyli kluczowa będzie jakość pływania. Jak Pan widzi - nie jest to do końca taka oczywista sprawa - dlatego sugerowałbym, żeby odwiedził Pan fizjoterapeutę w Warszawie i odpowiednio przygotował się do aktywności na basenie.
Pozdrawiam!

Proponuję podłożyć sobie deskę pod brzuch lub klatkę piersiową i pływać nogami do kraula.
Pozdrawiam.

Najlepiej pływać na plecach z deską na brzuchu, ewentualnie z deską z tylu, o ile zakres wyprostu kończyny górnej na to pozwala.
Oczywiscie, polecam rehabilitację łokcia, która pozwoli na plywanie stylem grzbietowym.