Biorę następujące leki: wenlafaksyna 150 mg, rispolept 1mg (0,5mg rano i 0,5 wieczorem). Cierpię na
1
odpowiedzi
Biorę następujące leki: wenlafaksyna 150 mg, rispolept 1mg (0,5mg rano i 0,5 wieczorem). Cierpię na silną nerwicę natręctw myślowych. Przed braniem Rispoleptu myśli natrętne były bardzo intensywne, tak że ciężko było funkcjonować. Teraz się wyciszyły jednak pojawił się dziwny objaw: często w ciągu dnia (nie codziennie) mam wrażenie, że stracę kontrolę nad sobą. Jest to takie dziwne uczucie w głowie, które ciężko opisać (nie jest to myśl, tylko jak wspomniałem takie dziwne uczucie, że zaraz coś się stanie). W związku z tym moje pytanie: czy możliwe jest coś takiego, że nerwica jest stłumiona Rispoleptem (brak lęku i myśli natrętnych), a jakby pod Rispoleptem się rozgrywa i daje taki dziwny objaw? Czy powinienem się faktycznie obawiać utraty kontroli / psychozy (wcześniej nie brałem Rispoleptu przez ponad miesiąc i nie doświadczyłem psychozy). Czy w tej sytuacji lepiej byłoby pójść w odstawienie / redukcję Rispoleptu(oczywiście zasugeruję to lekarzowi)? Wiem, że problem wydaje się skomplikowany. Bardzo proszę o ustosunkowanie się do niego. Kontaktowałem się już z lekarzem prowadzącym i się z takim czymś nigdy nie spotkał, także będę wdzięczny za każda Państwa wskazówkę (inną niż kontakt z lekarzem prowadzącym)
Proszę nie sugerować nic lekarzowi, tylko opowiedzieć całą historię. Wg mnie jest za mało Rispoleptu, ale nie badałem Pana/Pani, więc nie mogę napisać niczego na pewno. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.