Brak zaufania z obydwu stron... Ponad 2 miesiące temu poznałem przez portal randkowy cudowną dziewc
2
odpowiedzi
Brak zaufania z obydwu stron...
Ponad 2 miesiące temu poznałem przez portal randkowy cudowną dziewczynę. Przynajmniej tak mi się wydawało na samym początku naszej relacji. Bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język przez fakt, że mamy wiele wspólnych cech charakteru i podobny pogląd na wiele spraw. Cudownie spędzaliśmy ze sobą wspólny czas(chociaż nie były to częste spotkania - raz w tygodniu).
Jednak z czasem zauważyłem, że zaczęła się znacząco ode mnie odsuwać. Zwłaszcza w momencie gdy zacząłem bardziej angażować się w tą relację i otwierać przed Nią. Jestem typem człowieka, który mówi wprost jeśli widzi, że coś jest nie tak... Zazwyczaj wytłumaczyła mi o co chodzi. Lecz w dalszym ciągu utrzymywała dystans. Odnoszę wrażenie, że się mnie przestraszyła(lecz odnoszę to wrażenie po fakcie). Mimo nadal takiego samego podejścia do Niej, nie widziałem znaczącej różnicy w jej zachowaniu(dawała mi subtelne znaki, lecz były one bardzo stłumione). Przez co zareagowałem zbyt impulsywnie. Porozmawiałem na temat naszej relacji z przyjaciółmi i powiedzieli mi wprost, że ona daje mi sprzeczne sygnały(jakby sama nie wiedziała czego chce lub co gorsza przestraszyła się mojego zachowania) - także podjąłem decyzję o zakończeniu tej relacji. Odnoszę wrażenie, że był to mój błąd. Mam świadomość, że jest bardzo wartościową osobą. Jak również mam świadomość, że jest osobą po przejściach. Jak również mam świadomość, że ma problem ze swoją wartością po poprzednim związku(nie jest pewna siebie, często się waha, boi się robić kroki do przodu). Także odnoszę wrażenie, że za mocno na Nią naciskałem, dlatego ona się w jakimś stopniu do mnie zraziła. Czy jest szansa na odbudowanie relacji? Bo dla mnie ma to sens jeśli obydwoje wyjaśnimy pewne kwestie i postaramy się sobie zaufać.
Pozdrawiam
Ponad 2 miesiące temu poznałem przez portal randkowy cudowną dziewczynę. Przynajmniej tak mi się wydawało na samym początku naszej relacji. Bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język przez fakt, że mamy wiele wspólnych cech charakteru i podobny pogląd na wiele spraw. Cudownie spędzaliśmy ze sobą wspólny czas(chociaż nie były to częste spotkania - raz w tygodniu).
Jednak z czasem zauważyłem, że zaczęła się znacząco ode mnie odsuwać. Zwłaszcza w momencie gdy zacząłem bardziej angażować się w tą relację i otwierać przed Nią. Jestem typem człowieka, który mówi wprost jeśli widzi, że coś jest nie tak... Zazwyczaj wytłumaczyła mi o co chodzi. Lecz w dalszym ciągu utrzymywała dystans. Odnoszę wrażenie, że się mnie przestraszyła(lecz odnoszę to wrażenie po fakcie). Mimo nadal takiego samego podejścia do Niej, nie widziałem znaczącej różnicy w jej zachowaniu(dawała mi subtelne znaki, lecz były one bardzo stłumione). Przez co zareagowałem zbyt impulsywnie. Porozmawiałem na temat naszej relacji z przyjaciółmi i powiedzieli mi wprost, że ona daje mi sprzeczne sygnały(jakby sama nie wiedziała czego chce lub co gorsza przestraszyła się mojego zachowania) - także podjąłem decyzję o zakończeniu tej relacji. Odnoszę wrażenie, że był to mój błąd. Mam świadomość, że jest bardzo wartościową osobą. Jak również mam świadomość, że jest osobą po przejściach. Jak również mam świadomość, że ma problem ze swoją wartością po poprzednim związku(nie jest pewna siebie, często się waha, boi się robić kroki do przodu). Także odnoszę wrażenie, że za mocno na Nią naciskałem, dlatego ona się w jakimś stopniu do mnie zraziła. Czy jest szansa na odbudowanie relacji? Bo dla mnie ma to sens jeśli obydwoje wyjaśnimy pewne kwestie i postaramy się sobie zaufać.
Pozdrawiam
Szanowny Panie,
z Pana wypowiedzi wynika, że w Państwa związku było sporo niedomówień, sygnałów, które Pan lub Pana partnerka mogliście nie do końca dobrze zinterpretować. Jeżeli zależy Panu na byłej partnerce i ona również wyraża chęć odbudowania Państwa relacji to oczywiście jest szansa, aby ją odbudować (jednak zgoda musi być obopólna). Związek powinien opierać się na szczerości - trzeba ze sobą rozmawiać i komunikować nawzajem o swoich uczuciach i potrzebach. Szczerość buduje również zaufanie, o którym Pan wspomina. Proszę wyjść z inicjatywą i zaproponować spotkanie. Jeżeli oboje Państwo wyrażacie chęć pozostania w związku, rozmowa o uczuciach i określenie potrzeb, pewnych granic, czy też wizji tego związku przez obie strony może być dobrym początkiem do dalszego budowania relacji.
Pozdrawiam,
Anna Łabuz-Błaszczak
z Pana wypowiedzi wynika, że w Państwa związku było sporo niedomówień, sygnałów, które Pan lub Pana partnerka mogliście nie do końca dobrze zinterpretować. Jeżeli zależy Panu na byłej partnerce i ona również wyraża chęć odbudowania Państwa relacji to oczywiście jest szansa, aby ją odbudować (jednak zgoda musi być obopólna). Związek powinien opierać się na szczerości - trzeba ze sobą rozmawiać i komunikować nawzajem o swoich uczuciach i potrzebach. Szczerość buduje również zaufanie, o którym Pan wspomina. Proszę wyjść z inicjatywą i zaproponować spotkanie. Jeżeli oboje Państwo wyrażacie chęć pozostania w związku, rozmowa o uczuciach i określenie potrzeb, pewnych granic, czy też wizji tego związku przez obie strony może być dobrym początkiem do dalszego budowania relacji.
Pozdrawiam,
Anna Łabuz-Błaszczak
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Zachęcam do przeprowadzenia szczerej rozmowy, podzielenia się z nią swoimi obawami. Poczuciem, że się Pan narzuca a ona wycofuje. Rozmowa z drugim człowiekiem jest cudownym panaceum. Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.