Być może kogoś zainteresuje mój przypadek i będzie w stanie chociaż coś mi podpowiedzieć…. Otóż jaki
1
odpowiedzi
Być może kogoś zainteresuje mój przypadek i będzie w stanie chociaż coś mi podpowiedzieć…. Otóż jakieś półtora roku temu zaczęłam mieć dolegliwości jelitowe - miałam non stop rozwolnienia, bóle brzucha, kłucia, uczucie przelewania, takie uczucie, jakby jelita się trzęsły, co było nawet widoczne i utrata apetytu. Tak jakby moj układ pokarmowy zapomniał, jak się trawi.
Zaczęłam badania u gastrologa. Miałam ich mnóstwo, włącznie z gastroskopią i kolonoskopią. Wszystko wychodziło Ok. Żadnych alergii pokarmowych, chorób jelit, nic. Próbowałam tez naturalnych metod, probiotyków, maślanu sodu - nic nie pomagało. A nawet było coraz gorzej. W sumie schudłam 25 kg. Zaczęły mi wypadać okropnie włosy przez braki witamin. Odbiło to się tez mocno na mojej psychice, byłam wrakiem fizycznie i psychicznie.
Z tej desperacji trafiłam do dr psychiatry, o której słyszałam, ze zajmuje się powiązaniem mózgu z jelitami. Wysłuchała mojej historii i stwierdziła, ze mam bardzo zaburzoną oś mózg- jelita i trzeba to zaleczyć. Przepisała mi 2 leki - Solian i Asentra. I o dziwo, po jakis 2 tygodniach od rozpoczęcia leczenia, wszystko zaczęło przechodzić! Mogłam normalnie wszystko jeść i organizm zaczął prawidłowo wszystko trawić. Niestety te leki niosły tez ze sobą skutki uboczne, ale to był mały pikuś w stosunku do wcześniejszego koszmaru. Po około pol roku pani dr powiedziała, by spróbować odstawić leki stopniowo. Tak zrobiłam ale niestety po 2 tygodniach wszystkie objawy zaczęły wracać. Dlatego dr zaleciła mi wrócić ale tylko do Solianu, stwierdziła, ze wyraźnie potrzebuję dłuższego leczenia. Teraz minal grubo ponad rok (w międzyczasie stwierdzono u mnie zespół cushinga, miałam operacje usunięcia nadnercza i teraz muszę przyjmować hydrokortyzon, nie wiem, czy to ważne w tej sytuacji). Pani dr kazała mi znów odstawić leki. Zrobiłam to bardzo stopniowo. Minęły około 3 dni od odstawienia i zaczęłam zle się czuć. Znowu czuję to bulgotanie w brzuchu i ból brzucha, przeczyściło mnie… Mam wrażenie, ze „znów się zaczyna”… czy może powinnam poczekac jeszcze, może to objawy odstawienia? Naprawdę miałam nadzieję, ze teraz się uda. Przecież mam dopiero 32 lata, nie mogę być na psychotropach do końca życia… i nie do końca rozumiem, jak to jest, ze one mi pomagają.
Proszę o zdanie, radę, cokolwiek, bo czuję ogromną bezsilność …
Zaczęłam badania u gastrologa. Miałam ich mnóstwo, włącznie z gastroskopią i kolonoskopią. Wszystko wychodziło Ok. Żadnych alergii pokarmowych, chorób jelit, nic. Próbowałam tez naturalnych metod, probiotyków, maślanu sodu - nic nie pomagało. A nawet było coraz gorzej. W sumie schudłam 25 kg. Zaczęły mi wypadać okropnie włosy przez braki witamin. Odbiło to się tez mocno na mojej psychice, byłam wrakiem fizycznie i psychicznie.
Z tej desperacji trafiłam do dr psychiatry, o której słyszałam, ze zajmuje się powiązaniem mózgu z jelitami. Wysłuchała mojej historii i stwierdziła, ze mam bardzo zaburzoną oś mózg- jelita i trzeba to zaleczyć. Przepisała mi 2 leki - Solian i Asentra. I o dziwo, po jakis 2 tygodniach od rozpoczęcia leczenia, wszystko zaczęło przechodzić! Mogłam normalnie wszystko jeść i organizm zaczął prawidłowo wszystko trawić. Niestety te leki niosły tez ze sobą skutki uboczne, ale to był mały pikuś w stosunku do wcześniejszego koszmaru. Po około pol roku pani dr powiedziała, by spróbować odstawić leki stopniowo. Tak zrobiłam ale niestety po 2 tygodniach wszystkie objawy zaczęły wracać. Dlatego dr zaleciła mi wrócić ale tylko do Solianu, stwierdziła, ze wyraźnie potrzebuję dłuższego leczenia. Teraz minal grubo ponad rok (w międzyczasie stwierdzono u mnie zespół cushinga, miałam operacje usunięcia nadnercza i teraz muszę przyjmować hydrokortyzon, nie wiem, czy to ważne w tej sytuacji). Pani dr kazała mi znów odstawić leki. Zrobiłam to bardzo stopniowo. Minęły około 3 dni od odstawienia i zaczęłam zle się czuć. Znowu czuję to bulgotanie w brzuchu i ból brzucha, przeczyściło mnie… Mam wrażenie, ze „znów się zaczyna”… czy może powinnam poczekac jeszcze, może to objawy odstawienia? Naprawdę miałam nadzieję, ze teraz się uda. Przecież mam dopiero 32 lata, nie mogę być na psychotropach do końca życia… i nie do końca rozumiem, jak to jest, ze one mi pomagają.
Proszę o zdanie, radę, cokolwiek, bo czuję ogromną bezsilność …
Objawy mogą wynikać z tzw. Zespołu odstawienia, ale jeśli czas ich nie uleczy to znaczy, że to nie on jest przyczyną. Jeżeli trudno jest odstawić leki proszę rozważyć psychoterapię, często pozwala ona odkryć nieuswiadomione problemy, a ich rozwiązanie zmniejsza napięcie także w osi mózg-jelito. Czasami jednak leki trzeba brać długo, a nawet zawsze, najważniejsze, ze znalazła Pani coś, co działa. Zdarza się, że problemy czynnościowe zmniejszają się z wiekiem, więc być może później będzie łatwiej zrezygnować z leków.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.