Bylam z kimś przez 3 lata powiedział mi że czasem zapali trawkę. Myślę że palil codziennie .dowiedzi
8
odpowiedzi
Bylam z kimś przez 3 lata powiedział mi że czasem zapali trawkę. Myślę że palil codziennie .dowiedziałam się że bierze inne narkotyki.nie mieszkaliśmy razem tylko spotykaliśmy się. Nigdy nie zauważyłam żeby cis brał
Przy mnie .On wiedział że dla mnie to niedopuszczalne nawet trawki nie tolerowalam.ale miłość jest ślepa.nie jesteśmy już razem .id 3 mg.ale on ma syna na wychowaniu martwię się bardzo syn ma 14 lat.podobno bierze od dawna .Ja nigdy się nie kapelan bo nigdy nie miałam do czynienia z narkotykami.chcialabym mu.pomoc bardzo.ma 45 l czy jest szansa jeśli tyle lat podobno bierze ?jak to przekonać.jest zawziety bardzo
Dziękuję za każdą informację i pozdrawiam.
Przy mnie .On wiedział że dla mnie to niedopuszczalne nawet trawki nie tolerowalam.ale miłość jest ślepa.nie jesteśmy już razem .id 3 mg.ale on ma syna na wychowaniu martwię się bardzo syn ma 14 lat.podobno bierze od dawna .Ja nigdy się nie kapelan bo nigdy nie miałam do czynienia z narkotykami.chcialabym mu.pomoc bardzo.ma 45 l czy jest szansa jeśli tyle lat podobno bierze ?jak to przekonać.jest zawziety bardzo
Dziękuję za każdą informację i pozdrawiam.
Witam
To co Pani może zrobić to oczywiście zwrócić uwagę, na problem który Pani zdaniem ma wpływ na jego życie oraz jego syna. Dowiedzieć sie w ogóle czy on coś chce z tym zrobić. Rozumiem, że Pani bardzo chcę pomóc, jednak jeżeli druga osoba nie uznaje tego za problem to może mieć to odwrotny skutek. Delikatne pokazywanie że ten nałóg może mieć negatywne skutki w jego życiu, i pytanie czy chce coś z tym zrobić. Pokazywanie, jak to działa na jego otoczenie relacje z Pania , oraz wyrażenie swojej troski może będzie tym co może jakoś zwrócić uwagę na problem. Jednak z doświadczenia wiem że osobom uzależnionym najciężej jest się przyznać przed samym sobą że mają z tym kłopot. Na pewno siłą ciężko jest coś w skurać. Życzę powodzenia oraz dbania równiez o siebie w tym wszystkim.
Pozdrawiam Serdecznie
Mateusz Dąbrowski
To co Pani może zrobić to oczywiście zwrócić uwagę, na problem który Pani zdaniem ma wpływ na jego życie oraz jego syna. Dowiedzieć sie w ogóle czy on coś chce z tym zrobić. Rozumiem, że Pani bardzo chcę pomóc, jednak jeżeli druga osoba nie uznaje tego za problem to może mieć to odwrotny skutek. Delikatne pokazywanie że ten nałóg może mieć negatywne skutki w jego życiu, i pytanie czy chce coś z tym zrobić. Pokazywanie, jak to działa na jego otoczenie relacje z Pania , oraz wyrażenie swojej troski może będzie tym co może jakoś zwrócić uwagę na problem. Jednak z doświadczenia wiem że osobom uzależnionym najciężej jest się przyznać przed samym sobą że mają z tym kłopot. Na pewno siłą ciężko jest coś w skurać. Życzę powodzenia oraz dbania równiez o siebie w tym wszystkim.
Pozdrawiam Serdecznie
Mateusz Dąbrowski
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Zastanawia mnie, jaką funkcję dla Pani pełni to zamartwianie. Z jednej strony miała Pani powody by wyjść z tej relacji, z drugiej wciąż jest coś co sprawia, że Pani w tej relacji jest. To wymagałoby bliższego przyjrzenia się w kontekście dlaczego to dla Pani ważne i dlaczego tak wikłające.
Bardzo Pani zależy na tym człowieku. Chyba bardziej niż jemu samemu. Nie może Pani przeżyć za niego życia. Mimo że ma 45l. nie wykazuje dojrzałości i zaangażowania. Nic dobrego Pani z tym człowiekiem na ten moment nie zbuduje. On sam najpierw powinien dojść ze sobą do ładu. Jest człowiekiem chorym, ale to przede wszystkim w jego rękach jest jego zdrowie i szczęście.
Na ten moment proszę nie angażować się w jego problemy.
Na ten moment proszę nie angażować się w jego problemy.
Witam Panią,
Trudno jest pomóc osobie z uzależnieniem, taka osoba sama musi chcieć zobaczyć swój problem i chcieć sobie pomóc. Może spróbować Pani zwrócić uwagę byłego partnera na to czy palenie marihuany i inne narkotyki nie pojawiają się w momentach kiedy jest mu trudno i chce się odciąć od trudnych uczuć i czy chciałby aby jego syn w podobny sposób radził sobie w życiu. Jest duże prawdopodobieństwo, że syn może przejąć ojca sposób na radzenie sobie z trudnościami i czy były partner chciałby aby tak było? Zapytać go czy nie chciałby dla siebie i syna nauczyć się innych sposób radzenia sobie z trudnymi uczuciami i sytuacjami, zaproponować pójście na terapię. I, to jest bardzo ważne, nie ma Pani wpływu na to co były partner zrobi i jak się zachowa. Warto o tym pamiętać i zadbać w tym wszystkim o siebie. Jeśli będzie Pani doświadczała trudnych uczuć wokół tego tematu warto rozważyć poszukania wsparcia dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie, Anna Kurinia
Trudno jest pomóc osobie z uzależnieniem, taka osoba sama musi chcieć zobaczyć swój problem i chcieć sobie pomóc. Może spróbować Pani zwrócić uwagę byłego partnera na to czy palenie marihuany i inne narkotyki nie pojawiają się w momentach kiedy jest mu trudno i chce się odciąć od trudnych uczuć i czy chciałby aby jego syn w podobny sposób radził sobie w życiu. Jest duże prawdopodobieństwo, że syn może przejąć ojca sposób na radzenie sobie z trudnościami i czy były partner chciałby aby tak było? Zapytać go czy nie chciałby dla siebie i syna nauczyć się innych sposób radzenia sobie z trudnymi uczuciami i sytuacjami, zaproponować pójście na terapię. I, to jest bardzo ważne, nie ma Pani wpływu na to co były partner zrobi i jak się zachowa. Warto o tym pamiętać i zadbać w tym wszystkim o siebie. Jeśli będzie Pani doświadczała trudnych uczuć wokół tego tematu warto rozważyć poszukania wsparcia dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie, Anna Kurinia
Czy 45 latek ma szansę? Na pewno nie skreślałabym 45 latka, każdy ma szansę na zmianę, ale pod warunkiem, że ten ktoś sam tego chce. I tu przechodzimy do najważniejszej kwestii. Niestety nie ma Pani całkowitego wpływu na drugą osobę. Może Pani mówić o swoich uczuciach, wątpliwościach, a to co najbardziej się sprawdza to, by ta osoba ponosiła konsekwencje brania narkotyków. Czyli nie gotujemy rosołku jak źle się czuję, nie sprzątamy za nią, nie dzwonimy i nie przepraszamy za nieobecność, czy też nie spotykamy się, gdy jest pod wpływem środków psychoaktywnych.
W całej tej sytuacji najważniejsze jest żeby sam uzależniony chciał coś z tym zrobić. Bez tego pani wysiłki są daremne.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Witam.Nie podala Pani powodu i sposobu rozstania z partnerem.Jesli stalo się to z jego inicjatywy nalezaloby sobie odpuscic dalsze zajmowanie się jego problemami.On nie daje sobie pomoc więc po co walczyć z wiatrakami.Jezeli to Pani odeszla w koncu od niego nalezaloby poszukać fachowego wsparcia u psychologa lub w grupie dla wspoluzaleznionych.Wspoluzaleznienie to uzaleznienie psychiczne od osoby uzaleznionej.Pani byly partner jest osobą uzaleznioną od srodkow psychoaktywnych.Potrzebuje Pani pomocy albo w zamknięciu tego rozdzialu zycia albo w radzeniu sobie ze wspoluzaleznieniem.Pozdrawiam
Martwienie się za kogoś jest mechanizmem unikania kontaktu z samym sobą. Osoba uzależniona nie zgłasza chęci do zmiany. W jaki sposób pomaga Pani to , że się o niego martwi? To nie odpowiedzi na pytania zadane przez Panią. Jednak kiedy zgłasza się Pani z prośbą o pomoc to warto się zastanowić jaka to dla MNIE trudność?
Eksperci
Podobne pytania
- Witam , czy osoba mająca problem z alkoholem ( która nie miała zabranego prawo jazdy ) jeżeli zgłosi się do ośrodka na terapie , maja prawo zabrać takiej osobie prawo jazdy oraz uprawnienia na maszyny?
- Witam po 28 latach zawiązku przez przypadek znalazłam w jego telefonie filmy porno które ogladal sie masturbowal oczywiście się nie przyznał dopiero jak mu pokazałam powiedział ze jak ja mu nie daje musi sobie radzić wiem może i TK moja wina że ciągle odmawiałam ale to ze względu na stany po operacjach…
- Czy mogę brać saszetki z nikotyną w trakcie terapii doxycyclinum
- Pilnie poszukuje psychologa -seksuologa w Kielcach problemem jest ogladanie filmow porno,kobiet w erotycznej bieliznie masturbacja
- Witam, moim problemem jest uzależnienie od drugiej osoby lub lęk separacyjny. Partner nie jest toksyczny ani nie jest manipulatorem. Czy powinnam udać się do psychologa, specjalizującego się uzależnieniami?
- Witam Jestem uzależniony od wszystkiego na tle erotyki nagości itp. Niestety wymknęło mi się to poza kontrole a mój 8 letni związek rozpada się. Dzisiaj moja kobieta powiedziała mi ze mam się pakować. Mój problem tkwi w ty iż założyłem konto na jednym z portali o tematyce erotycznej i zacząłem oglądać…
- Biorę amfetaminę raz na dwa miesiące. Jak przestac
- Witam,w moim życiu spotkał mnie bardzo trudny czas, ponieważ jeżeli jest się w związku małżeńskim od 27 lat ,mam kochające dzieci już dorosłe i odkryłam że coś mnie zaniepokoiło w zachowaniu męża do tej pory byliśmy kochającym małżeństwem mieliśmy plany ,a tu nagle wszystko runęło ,mąż jest biseksualny…
- Przez kilka miesięcy brałem amfetaminę od kilku dni nie biorę a i tak nie mogę czerpać przyjemności z seksu ponieważ mam problem z erekcja ci zrobić by wrócić do normalności
- Mój mąż ma 55 lat korzysta z usług seksualnych , tj. masaży, pieszczot, seksu za pieniądze, ogląda codziennie pornografię, masturbuje się. Kiedy podejmuję ten temat i mówię że mnie to boli i krzywdzi że prowadzi podwójne życie , reaguję wybuchowo że się nie wykastruje. Utrzymuję równiez relację z kobietami,…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: uzależnienia
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.