Chciałabym naprawić relacje ze swoim byłym partnerem. Dużo się między nami działo złych rzeczy, ale

Dzień Dobry,
niestety nie da się nikogo przekonać do bycia razem ani zdecydować za niego. Rozumiem zaangażowanie z Pani strony ale by Państwa relacja mogła dobrze funkcjonować, potrzebny jest także wkład Pani partnera.
Z racji, iż nie jest Pani sama pewna własnej decyzji, proponuje, by na razie skupiła się Pani na sobie i swoich potrzebach. Warto wesprzeć tutaj przyjaciółmi, rodziną, odwołać się do własnych sposobów radzenia sobie. Jeśli dalej będzie Pani trudno, sugeruję kontakt z psychoterapeutą i pracę na własną decyzją i autonomią.
Powodzenia!

Pozdrawiam

W takiej sytuacji, jeśli wg Pani stanowicie z Partnerem zgrany duet, warto skorzystac z terapii par. Po to, aby rozpoznać czy rzeczywiscie Wasze wartości idą w parze, czyli czy na poziomie istotnych potrzeb jesteście w stanie się dogadac, bo jeśli tak, to problem moze być jedynie komunikacyjny miedzy Wami. Wowczas podczas takich spotkan uczycie się wzajemnie dogadywac. Jesli Partner nie wyrazi chęci, pozostaje Pani jeszcze skorzystanie ze wsparcia indywidualnego.

Dzień dobry, za jakość związku odpowiadają obie osoby po 50%. To oznacza po połowie poczucie odpowiedzialności za relację, dbanie o nią i zaangażowanie. Wszelkie dysproporcje z czasem powodują, że każdy na swój sposób może stać się nieszczęśliwy, osoba która daje więcej zaczyna być zmęczona i wypala się, osoba mniej dająca może czuć się znudzona lub mieć poczucie, że wolałaby kogoś innego. Bardzo ważne jest dbanie o związek, praca nad nim. Ludzie z czasem się zmieniają, mają inne potrzeby, ważne jest by siebie słuchać wzajemnie, ale też dbać o siebie indywidualnie. Mogą Państwo pójść na terapię par, być może już po jednym spotkaniu będzie łatwiej podjąć Wam decyzję. Pozdrawiam serdecznie!

Witaj zastanów się czy chcesz żyć w związku jednostronnym, na dłuższą metę jest to bardzo krzywdzące dla obojga. Warto zrobić sobie listę za i przeciw. Związek ma szanse na udany jeżeli obie strony są zaangażowane, inaczej generuje cierpienie.

To na pewno trudne jeśli zaangażowanie w związku rozkłada się nierównomiernie. Jeśli jednak ma pani taki pomysł ze związek mógłby się udać, polecam szczerą rozmowę z partnerem o swoich potrzebach i oczekiwaniach wobec związku. Polecam rownież terapię par, gdzie oboje Państwo moglibyście się przyjrzeć wzajemnej relacji. Pozdrawiam

Opisywany przez Panią związek trudno nazwać zgranym duetem, warto się jednak zastanowić, dlaczego tak go Pani określa. Myślę, że to dobry moment by zastanowić się nad własnymi potrzebami, w tym celu warto skorzystać z pomocy psychologa.

Droga Pani, mówi Pani, że kocha byłego partnera. A siebie? Czy jest Pani dla siebie na tyle ważna, żeby z szacunkiem do siebie samej dokonać dobrego wyboru?
Niezależnie od wspólnych decyzji, bardzo polecam przyjrzenie się sobie np. przy wsparciu psychologa czy terapeuty. Gdy już Pani lepiej się pozna, sprawdzi czego potrzebuje vs. co dostaje, z dystansu spojrzy na relacje i wyciągnie wnioski - zyska Pani bazę do stworzenia bardziej satysfakcjonującego związku.