Chciałabym się dowiedzieć czy mogę mieć nerwicę. Często się denerwuje nawet blachostkami. Płacze z b

Dzień dobry, uczucie i odczucia, jakie Pani opisuje mogą wskazywać na osobowość wysoko wrażliwą, która dodatkowo może mieć nerwicę. Osoby wysoko wrażliwe bardzo przejmują się wszystkim, co się dzieje wokół nich i z nimi. Mogą źle odczytywać intencje innych osób, zamartwiać się, że nie spełniają ich oczekiwań, chociaż w rzeczywistości wcale tak nie jest, kiedy do nich dojdzie, że znowu coś nadinterpretowały zaczynają się denerwować, że uraziły osobę, na której im zależy - i powstaje klasyczne błędne koło. To wszystko w prostej drodze może prowadzić do zachowań lekowych i nerwicy.
Ja namawiam Panią, aby zdecydowała się o swoich emocjach porozmawiać ze specjalistą. Na pewno taka rozmowa na początek ulży Pani sercu i duszy. A jeśli psycholog zaproponuje regularne spotkania, to też proszę się na nie zdecydować, gdyż praca z psychologiem może pomóc Pani w złapaniu równowagi i pomoże zrozumieć, że nie warto się martwić na zapas i za kogoś. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki, Małgorzata Ostrowska

Dzień dobry, płaczliwość nie wystarczy do tego by stwierdzić, że cierpi Pani na nerwicę. Widoczny natomiast już na pierwszy rzut oka jest rażący brak pewności siebie i pewności swego postępowania. Myślę, że jak najbardziej wskazane byłyby w Pani przypadku spotkania ze specjalistą w celu "pracy" nad samoakceptacją i pewnością siebie. Człowiek, który jest pewny nie obawia się na każdym kroku, ze popełni/ł jakiś błąd. Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka B.B.

Witam. Nerwica to szerokie pojęcie i wiele objawów się na nią składa w tym długi czas trwania. Płaczliwość, nerwowość, poczucie osamotnienia czy niezrozumienia mogą być jej objawami, ale mogą również wskazywać na niską samoocenę, wysoki lęk, brak poczucia bezpieczeństwa i inne zaburzenia funkcjonowania wewnętrznego. Dobrze byłoby skonsultować się z psychoterapeutą i rozpocząć pracę nad poprawieniem swojego funkcjonowania bez względu na diagnozę, czyli określenie co mi jest. Warto zmniejszyć cierpienie, które Pani towarzyszy, bez względu na jego nazwę.

Dzień dobry, aby stwierdzić nerwicę potrzebna by była rozmowa ze specjalistą. Z opisu, który Pani przedstawiła bardziej wywnioskować można, wysoką wrażliwość, nadmierną potrzebę kontroli oraz niską samoocenę. Wszystkie te czynniki mogą wpływać na zwiększone poczucie lęku oraz obsesyjne zamartwianie się.
Większą część Pani opisu wskazuje również na to, że Pani chłopak jest bardzo ważną osobą w Pani żuciu, tak ważną, że ocenia Pani siebie przez pryzmat jego myśli. Inaczej mówiąc myśli Pani, że on myśli coś co Pani by mogła pomyśleć będąc na jego miejscu i bierze to Pani niejako za pewnik, który wywołuje smutek, strach, zamartwianie się oraz nakręca spiralę kolejnych negatywnych myśli.
To co może Pani zrobić sama, to popracować nad zwiększeniem poczucia własnej wartości, wypunktować swoje mocne strony i zmienić przekonania typu "moja wartość zależy od moich osiągnieć i dokonań", czy też "wszystko muszę robić idealnie". Myśląc w ten sposób dajemy innym władzę nad naszą samooceną, co zaburza niejako definicję samooceny.
Proponowałbym również włączyć w styl życia ćwieczenia fizyczne lub taniec do ulubionej muzyki, częstszy kontakt z przyjaciółmi oraz wykonywanie swego rodzaju łamigłówek, układanek czy też krzyżówek. Dobrym rozwiązaniem byłoby również znalezienie pasji, która dawałaby Pani satysfakcję.
Pozdrawiam

Dzień dobry. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby udanie się na konsultacje do psychoterapeuty. Będzie miała Pani możliwość porozmawiania o tych trudnościach i dowiedzenia się skąd one się wywodzą. Przez samo pisanie, nie jesteśmy w stanie stwierdzić co, to może być, więc zapraszam do kontaktu z terapeutą. Pozdrawiam Piotr Włodarczyk