Chciałam się dopytać o pewna sprawę. 3 tyg temu zmarł mój brat chłopak przed 30. Od dnia jego śmieci
3
odpowiedzi
Chciałam się dopytać o pewna sprawę. 3 tyg temu zmarł mój brat chłopak przed 30. Od dnia jego śmieci nie dam rady zasnąć bo boję się że go zobaczę nagle. W nocy cały czas się denerwuje rozglądam się czy gdzieś go nie ma i nawet jak śpię przy za święconym świetle to i tak się stresuje i nie mogę zasnąć. Jak można sobie poradzić z takim lękiem?
Dzień dobry,
utrata bliskiej osoby, jest dla większości osób silnym i trudnym doświadczeniem. Pani stan jest z pewnością z tym związany i tak może przejawiać się napięcie towarzyszące Pani. Kiedy lęk odbiera Pani radość życia warto sięgnąć po pomoc specjalisty np. psychoterapeuty i poznać źródła i przyczyny lęku (nie muszą one wprost być związane z pojawieniem się z Pani bratem). Myślę, że mogą być na przykład sygnałem, związanym z potrzebą pożegnania się z bratem, jeśli to nie miało miejsca albo było niewystarczające. Zanim skorzysta Pani z pomocy psychoterapeuty, proszę zastanowić się nad tym:
- Co powiedziałby i co zrobiłby Pani brat, gdyby Wasze spotkanie było możliwe?
- Co chciałaby Pani bratu powiedzieć, gdyby spotkanie było możliwe teraz?
- Czy ma Pani czegokolwiek się obawiać?
- Czy w ogóle możliwe jest to, że do spotkania może dojść?
Być może odpowiedź na te pytania pozwolą Pani poradzić sobie z lękiem, dotyczącym wystąpienia niemożliwej i nie zagrażającej Pani sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy.
Anetta Wróblewska
utrata bliskiej osoby, jest dla większości osób silnym i trudnym doświadczeniem. Pani stan jest z pewnością z tym związany i tak może przejawiać się napięcie towarzyszące Pani. Kiedy lęk odbiera Pani radość życia warto sięgnąć po pomoc specjalisty np. psychoterapeuty i poznać źródła i przyczyny lęku (nie muszą one wprost być związane z pojawieniem się z Pani bratem). Myślę, że mogą być na przykład sygnałem, związanym z potrzebą pożegnania się z bratem, jeśli to nie miało miejsca albo było niewystarczające. Zanim skorzysta Pani z pomocy psychoterapeuty, proszę zastanowić się nad tym:
- Co powiedziałby i co zrobiłby Pani brat, gdyby Wasze spotkanie było możliwe?
- Co chciałaby Pani bratu powiedzieć, gdyby spotkanie było możliwe teraz?
- Czy ma Pani czegokolwiek się obawiać?
- Czy w ogóle możliwe jest to, że do spotkania może dojść?
Być może odpowiedź na te pytania pozwolą Pani poradzić sobie z lękiem, dotyczącym wystąpienia niemożliwej i nie zagrażającej Pani sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy.
Anetta Wróblewska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Bardzo mi przykro z powodu Pani straty i trudności z jakimi się Pani boryka. Po śmierci bliskiej osoby każdy z nas indywidualnie i we własnym tempie i nasileniu przeżywa żałobę. Pani lęki mogą być charakterystyczne w takich sytuacjach. Niemniej jednak brak snu Pani nie pomaga, zatem: 1. może się Pani zgłosić po lekarza psychiatry, który najprawdopodobniej, zaproponuje Pani wsparcie farmakologiczne; 2. może się Pani zgłosić na konsultację/interwencję kryzysową do psychologa/psychoterapeuty; 3. może się Pani zgłosić do Fundacji "Nagle Sami" - jest to fundacja, która zajmuje się pomocą osobą, które właśnie straciły kogoś bliskiego.
Gdyby miała Pani jakieś dodatkowe pytanie to zapraszam do kontaktu przez wiadomość prywatną.
Gdyby miała Pani jakieś dodatkowe pytanie to zapraszam do kontaktu przez wiadomość prywatną.
Dzień dobry,
współczuję straty bliskiej osoby. To normalne, że śmierć ważnego dla nas człowieka wpływa na stan emocjonalny. Czasami przejawia się to między innymi w postaci lęków i wyobrażeń, że zmarły może się ukazać. Tego rodzaju obawy wiążą się często z ogólnym lękiem przed śmiercią, który nasila się pod wpływem straty kogoś bliskiego. Proszę spróbować rozmawiać o swoich lękach z kimś, do kogo ma Pani zaufanie. Jeśli to okaże się niewystarczające polecałabym odbycie konsultacji z psychoterapeutą. Kiedy boimy się czegoś, mamy zazwyczaj tendencjęd do unikania mówienia i myślenia o tym, co budzi lęk. Niestety taka strategia daje ulgę tylko doraźnie a długoterminowo utrwala problem. Spotkania ze specjalistą pomogą uspokoić myśli i emocje. Proszę być dobrej myśli i dać sobie czas na powrót do równowagi. Żałoba to trudne doświadczenie i ma Pani prawo przeżywać je po swojemu, w swoim tempie. Gdyby mimo pracy z psychologiem lęk i problemy ze snem utrzymywały się, można pomyśleć o konsultacji z lekarzem psychiatrą i wsparciu farmokologicznym, szczególnie , jesli przed śmiercią brata miała Pani lęki innego rodzaju. Potrzebę konsultacji z lekarzem może Pani omówić na sesji z psychoterapeutą. Leki powinny trochę wyciszyć lęk i poprawić sen. Najważniejsze jest jednak przeżycie żałoby i dopuszczenie do siebie smutku i bezradności, które toważyszą takim doświadczeniom - powrót do "normalności" wymaga czasu.
współczuję straty bliskiej osoby. To normalne, że śmierć ważnego dla nas człowieka wpływa na stan emocjonalny. Czasami przejawia się to między innymi w postaci lęków i wyobrażeń, że zmarły może się ukazać. Tego rodzaju obawy wiążą się często z ogólnym lękiem przed śmiercią, który nasila się pod wpływem straty kogoś bliskiego. Proszę spróbować rozmawiać o swoich lękach z kimś, do kogo ma Pani zaufanie. Jeśli to okaże się niewystarczające polecałabym odbycie konsultacji z psychoterapeutą. Kiedy boimy się czegoś, mamy zazwyczaj tendencjęd do unikania mówienia i myślenia o tym, co budzi lęk. Niestety taka strategia daje ulgę tylko doraźnie a długoterminowo utrwala problem. Spotkania ze specjalistą pomogą uspokoić myśli i emocje. Proszę być dobrej myśli i dać sobie czas na powrót do równowagi. Żałoba to trudne doświadczenie i ma Pani prawo przeżywać je po swojemu, w swoim tempie. Gdyby mimo pracy z psychologiem lęk i problemy ze snem utrzymywały się, można pomyśleć o konsultacji z lekarzem psychiatrą i wsparciu farmokologicznym, szczególnie , jesli przed śmiercią brata miała Pani lęki innego rodzaju. Potrzebę konsultacji z lekarzem może Pani omówić na sesji z psychoterapeutą. Leki powinny trochę wyciszyć lęk i poprawić sen. Najważniejsze jest jednak przeżycie żałoby i dopuszczenie do siebie smutku i bezradności, które toważyszą takim doświadczeniom - powrót do "normalności" wymaga czasu.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.