Chłopak nie akceptuje siebie.

Witam. Jestem po 2 letnim związku ze wspaniałym facetem. Ja od 5 lat jestem ujawnionym wśród rodziny i przyjaciół gejem. Mój były chłopak, zanim poznał mnie, bywał w krótkich zwiazkach z kobietami, a w między czasie sypiał z mężczyznami. Pochodzi z małej miejscowości, z katolickiej rodziny o poglądach prawicowych, sam jest też bardzo wierzący. Byłem pierwszym mężczyzną, z którym związał się emocjonalnie. Wśród jego przyjaciół udawałem kolegę, on w towarzystwie moich zawsze był spięty i zestresowany, że mają świadomość kim jest. Przeżyliśmy 2 lata razem, co jakiś czas pojawiały się u niego wątpliwości, ale nigdy nie potrafiliśmy się rozejść. Teraz postanowił, że jednak chce założyć rodzinę i mnie zostawił twierdząc, że zawsze będzie o mnie pamiętał i mnie kochał. Ciężko mi się pogodzić z rozstaniem, ale nie to jest najważniejsze. Nie wiem jak go uchronić przed błędem małżeństwa, wydaje mi się, że nie da rady sobie z takim ciężarem: skrzywdzi siebie, niewinną kobietę, jej i swoją rodzinę. Nie chce słuchać żadnych argumentów. Pozdrawiam