Co mam zrobić, kiedy mój partner nie może we mnie wejść? Niedawno chcieliśmy uprawiać seks po raz pi

Szanowna Pani,
Inicjacja seksualna dla obydu płci jest dużym przeżyciem. Często towarzyszy mu stres, napięcie, obawy czy wszystko pójdzie tak jak oczekujemy, czasem również, u kobiet, lęk przed bólem. To właśnie w stresie upartywałabym przyczyn trudności podczas Państwa zbliżenia. Nie wiem dlaczego Partner nie mogł w Panią wejść, być może błona dziewicza stawiała opór a on obawiał się sprawić Pani ból, być może mimowolnie napinała Pani mięśnie a może erekcja Pani Partnera nie była wystarczająca. Niezależnie od przyczyn sugeruję byście podeszli Państwo do sytuacji bardzo spokojnie. Podczas kolejnego zbliżenia skoncentrujcie się Państwo na pieszczotach, intymności, bliskości, dotyku. Być może, gdy oswoicie Państwo swoje ciała podczas sesji pettingu, bez presji odbycia pełnego stosunku zrelaksujecie się Państwo na tak, że zbliżenie będzie możliwe.
Proszę pamiętać, że tym co najbardziej utrudnia seks, u par które dopiero rozpoczynają życie seksualne i u tych z dużym stażem jest stres i presja. Cieszcie się Państwo bliskością. Penetracja przyjdzie z czasem.
Pozdrawiam.

Szanowna Pani,
problem z immisją (wniknięciem) członka może występować, zwłaszcza gdy obydwoje macie niewielkie doświadczenie seksualne. Trudność z penetracją może mieć kilka przyczyn: m.in. może Pani nieświadomie lub na wpół świadomie doprowadzać do mimowolnego skurczu mięśni u wejścia do pochwy. Tak bywa i stanowi to niekiedy odruch obronny organizmu zw. z obawą przed bólem, czymś nowym, niespotykanym, niejednokrotnie niepotrzebnym lękiem przed defloracją. Bywa i tak, że zbyt duże wzajemne oczekiwania i stres, jak wypadnę w roli partnerki/partnera seksualnego, powodują podobne skutki. Być może partner żywi obawy, by nie sprawić Pani bólu i próba wsunięcia członka do pochwy przy dużych emocjach i obawach mogła przerysować sytuację i partner dlatego uznał, że jest zbyt ciasno. Bardzo rzadko zdarza się, że partnerzy są niedopasowani seksualnie pod względem dysproporcji w budowie narządów genitalnych. Aczkolwiek warto dopytać ginekologa podczas rutynowej kontroli, czy budowa Pani narządów genitalnych pozostaje w normie oraz o kształt i oporność hymen (potocznie zwanej błoną dziewiczą). Warto też popytać o zalecane w Pani/Państwa przypadku pozycje. Przed wizytą u ginekologa proszę byście popróbowali zbliżeń bez presji, że musi dojść do penetracji. Czasem zdarza się tak, że po pewnym okresie pettingu, pieszczot intymnych bez penetracji, ustępuje lęk i wraz z nim penetracja staje się możliwa i niesie za sobą doznania przyjemne. Proszę pamiętać jednocześnie, że już uprawiacie Państwo seks, a penetracja jest tylko jednym z jego elementów. Być może dobrym pomysłem jest delikatne i za Pani pozwoleniem wsuwanie palca do pochwy i pieszczenie Pani w ten sposób, począwszy od małego palca, po kciuk, a na zwiększaniu ich liczby kończąc. To pozwala oswoić się z penetracją przy użyciu członka, lecz pozwoli też rozeznać, pod jakim kątem wprowadzać penis, by było i Pani i Panu przyjemnie, przy zachowaniu poczucia bezpieczeństwa.
Życzę udanych zbliżeń, bez presji.
dr Monika Gmurek