Co mi jest nie mam swojego zdania często zmieniam zdanie najpierw chce jechać na wesele brata za tro

Co mi jest nie mam swojego zdania często zmieniam zdanie najpierw chce jechać na wesele brata za trochę stwierdzam że nie mam takiej potrzeby bo po co się tam będę denerwować rodzice lepiej traktowali brata od dziecka a mnie karali fizycznie była przemoc nie pojechałam podałam im że nie mam z kim zostawić kur nigdy nie zwiedzałam się rodziców z swoich problemów bo oni byli zawsze nie zadowoleni ze mnie potem po ślubie nie wierzyłam rodzicom gdy maz mnie zdradzał i jak się samo przekonałam uciekłam od niego do rodziców z nimi nie umiałam wychowywać dzieci w końcu mąż odebrał mi całą trójkę ja znalazł pana z ogloszenia i sklucona z rodzicami uciekłam do obcego mężczyzny którego nie znałam napisałam przyjedź po mnie bo już tu nie mogę wytrzymać i przyechal jesteśmy już 8 lat i widzę że jestem wrażliwa na każdą krytykę i nie daje sobie z tym rady nawet z pracy odeszłam po tym jak mi pokazano co źle zrobiłam jak sobie z tym radzic