Co robić gdy bliska osoba w rodzinie choruje na chorobę afektywną dwubiegunową?

4 odpowiedzi
Witam,
mój tato choruje na ChAD. Chorobę tą zdiagnozował lekarz kilka lat temu. Początkowo tato przyjmował leki, co skutkowało wielomiesięcznym zaleganiem w łóżku i depresją. Kiedy wydawało się, że powoli wychodzi z depresji pojawiła się druga faza tej choroby Mania. To było straszne, jego zachowanie zmieniło się o 360 stopni. Ojciec mało spał, wszędzie go było pełno, zaczął odnawiać stare kontakty, był żywioły i energiczny jak nigdy. Podejmował nieprzemyślane decyzje, wydawał pieniądze, często sięgał po alkohol, który tylko wzmagał działania maniakalne. Ciężko było z nim wytrzymać psychicznie, tłumaczyliśmy mu, że jego zachowanie odbiega od normy i powinien się leczyć. On stanowczo odmawiał, uważał, że wszystko jest w porządku, że teraz jest zdrowy. Po kilku miesiącach mania ustała, przyszła zima i znowu depresja. Po kilku miesiącach leżenia było kilka tygodni normalnego stanu. Cieszyliśmy się, że wszystko jest już za nami. Tato obiecywał, że już nigdy nie będzie się tak zachowywał, dla niego samego było dziwne, że mógł tak się zachowywać. Niestety po kilku tygodniach normalności wróciła mania, z nią alkohol i znowu zachowanie, które doprowadzało nas bliskich do cierpienia. Oczywiście rozmowy o leczeniu psychiatrycznym nie dają żadnych rezultatów. Tato uważa, że to my sami powinniśmy się leczyć. Ja już nie daję sobie z tym rady, nasza cała rodzina cierpi przez jego zachowanie. Czy jest jakiś sposób, żeby namówić go na leczenie?Boję, się, że nawet jeśli uda się go namówić na wizytę u psychiatry skończy się przepisaniem leków, które będzie brał albo nie. A tu potrzebne jest wielomiesięczne leczenie. Proszę o pomoc.
Dzień dobry!
Wyjściem jest wizyta psychiatry w domu. Lekarz wydaje opinie o stanie zdrowia pacjenta którą rodzina zanosi do Sądu Rejonowego III Wydział Rodzinny. Sąd zleca biegłemu sądowemu psychiatrze wydanie opinii czy pacjent wymaga leczenia w szpitalu psychiatrycznym bez jego zgody . Jest to tzw tryb wnioskowy art.29 Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Leczenie trwa tak długo aż pacjent uzyska poprawię i krytycyzm chorobowy. Takie leczenie często powoduje systematyczne leczenie w przyszłości. Piotr Znamirowski

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,

współpraca pacjenta z lekarzem w leczeniu jest istotnym problemem w większości chorób czy zaburzeń psychicznych, w chorobie afektywnej dwubiegunowej (ChAD) ma szczególne znaczenie. O ile faza depresyjna (przeżywana jako znaczne cierpienie, utrata energii i obniżony nastrój) zazwyczaj skłania pacjenta do szukania pomocy- o tyle faza maniakalna, która wiąże się ze wzmożeniem nastroju, poczuciem zwiększonej siły i własnych możliwości, raczej nie skłania pacjenta do podjęcia leczenia. W tej fazie najczęściej jego otoczenie dostrzega, że "coś z nim jest nie tak", a sam chory zachowuje zazwyczaj ograniczony krytycyzm względem własnego stanu.
Nawrotowy i zmienny charakter ChAD sprawia, że leczenie powinno być długotrwałe i dostosowane do danego epizodu choroby. Powinno ono obejmować- oprócz farmakoterapii-inne elementy jak: psychoedukacja (przekazywanie wiedzy o chorobie zarówno pacjentowi jak i jego rodzinie) oraz psychoterapia (zależna od przebiegu i stopnia nasilenia poszczególnych epizodów choroby, a także możliwości utrzymania jej systematyczności przez pacjenta).
Cele terapii w przypadku choroby afektywnej dwubiegunowej to uzyskanie remisji w przebiegu epizodów choroby, zapewniającej powrót do normalnego, przedchorobowego funkcjonowania oraz zapobieganie kolejnym nawrotom choroby.
Leczenie, ze względu na przewlekły i nawrotowy charakter choroby, jest długotrwałe. Trwać może kilka- kilkanaście lat. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nawet w okresie remisji, pomiędzy epizodami choroby, pacjenci mogą doświadczać pewnych łagodnych objawów. Celem terapii jest utrzymanie nasilenia tych objawów na jak najniższym, podprogowym poziomie, a w razie zagrożenia nawrotem, podjęcie możliwie wczesnej interwencji.
Warto podkreślić, że leki stosowane w ChAD jako stabilizatory nastroju nie uzależniają. Nie można ich jednak odstawić nagle, gdyż wówczas może dojść do pogorszenia stanu pacjenta. Warto znać skutki uboczne farmakoterapii, aby w razie ich wystąpienia skontaktować się z lekarzem, a nie odstawiać leków. Nie zawsze pierwsza próba farmakoterapii jest skuteczna i u części chorych konieczne jest dalsze poszukiwanie optymalnych leków lub ich kombinacji. W trakcie farmakoterapii nie wolno używać alkoholu ani innych substancji psychoaktywnych, gdyż mogą one wpłynąć niekorzystnie na skuteczność leków, ich profil działań niepożądanych, a także zwiększają też ryzyko nawrotu ChAD.
Reasumując- jednej recepty na nakłonienie pacjenta do wizyty u psychiatry nie ma- do każdego należy podejść indywidualnie. Warto skupić się na optymalnym doborze leków, aby były dobrze tolerowane, nie powodowały dyskomfortu czy objawów niepożądanych- wtedy jest największa szansa na skuteczne leczenie profilaktyczne, które chroni przed kolejnymi nawrotami choroby.

lek. Seweryn Segiet, specjalista psychiatra, psychoterapeuta
W takim przypadku może być konieczne leczenie farmakologiczne i psychoterapia. Jednym z elementów psychoterapii jest motywowanie pacjenta do regularnych sesji i jeśli zaistnieje taka konieczność edukacja dotycząca choroby i zabezpieczenie przed jej ewentualnymi skutkami. Psychoterapia rozpoczyna się od konsultacji, na której ustalamy dalszą prace psychoterapeutyczna i zabezpieczamy dalsze leczenie pacjenta. Chęć spotkania na sesji konsultacyjnej jest podstawą ewentualnej dalszej psychoterapii.
Rzeczywiście, w przypadku zaburzenia afektywnej dwubiegunowego leczenie farmakologiczne jest wieloletnie. Istotna jest współpraca pacjenta z lekarzem w zakresie zażywania leków. Być może łatwiej będzie namówić tatę na wizytę u psychiatry w fazie depresji. Polecałabym także wizytę u psychologa - zarówno w przypadku Pani ojca, jak i Pani. Regularne spotkania z psychologiem pomogłyby Pani w radzeniu sobie z emocjami związanymi z chorobą taty. Pozdrawiam.

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.