Co zrobić gdy (wspaniały) mąż jest uzależniony od pornogafii i masturbacji?

Dzień dobry!
Mój mąż jest (prawdopodobnie? i od lat) uzależniony od pornografii i masturbacji (od lat jesteśmy też razem). Rozmawiamy, stara się z tym walczyć, raczej nieskutecznie (to jego słowa). Kochamy się, lubimy, cenimy, jesteśmy blisko. To oddala, niszczy, ja czuję się odrzucona, nie pożądana, brak mi pieszczot i seksu (sam seks (jest bardzo udany) około raz na miesiąc, oboje uważamy, że to mało; to ja nalegam; on chce bardziej w teorii), są kłótnie itp (od lat, i błędne koło; jest też zmęczenie, on zaczął wspominać o rutynie, zmianie mojej sylwetki (jestem atrakcyjna), ale sam uważa to tylko za dodatki do problemu). On (również) chce to zmienić. Jeżeli problem leży w uzależnieniu, co należałoby zrobić? Czy konieczne jest zupełne odstawienie pornografii, czy niekoniecznie; czy wzmożenie naszych kontaktów, czy odwrotnie - itd. W którą stronę iść? Bardzo proszę o wstępną pomoc - i bardzo dziękuję.