Cześć mam 21 lat. Jestem w związku już 6.5 roku, znaczy już byłem bo właśnie wczoraj dziewczyna ze m

3 odpowiedzi
Cześć mam 21 lat. Jestem w związku już 6.5 roku, znaczy już byłem bo właśnie wczoraj dziewczyna ze mną zerwała. Dosłownie to zerwanie nie wyglądało tak jak zazwyczaj u innych par, odniosłem wrażenie, że dziewczyna bardziej potrzebuje przerwy. Mianowicie stało się to tak, że od kilku miesięcy zauważyłem brak jakichkolwiek chęci do życia ze strony mojej dziewczyny. Ponad rok temu przeprowadziła się do większego miasta w celu studiów i pracy. Początkowo zamieszkaliśmy razem, gdyż też miałem chęć mieszkania w tym mieście. Po około pół roku poszukiwań pracy przez dziewczynę itp. było marnie nie mogła znaleźć nic sensownego itp. ale nie załamywała się tym aż tak bardzo, ja pracowałem, lecz po pół roku wyprowadziłem się do swojego rodzinnego miasta gdyż miałem chęć rozpoczęcia swojego biznesu. Wtedy problemów jeszcze żadnych nie było widywaliśmy się co tydzień itp. Dziewczyna znalazła pracę wydawało się wszystko okej. Po 2 miesiącach przyszła pora przeprowadzki do innego mieszkania i wtedy zaczęło się to wszystko. Mianowicie dziewczyna straciła chęci do życia tzn. po pracy nie miała siły na nic ciągle chodziła senna, często robiła drzemki itp ale między nami było wszystko okej. Jeśli chodzi o stosunek seksualny nie było najlepiej, ale też bierze tabletki antykoncepcyjne przez co wiadomo libido mogło się pogorszyć. Ale do sedna. Ostatnimi czasy dziewczynie bardzo nasilił się ten stan bezradności, uczucia zmęczenia prosiłem żeby zrobiła badania ale wszystko było w normie. Odniosłem również wrażenie, że spotkania ze mną nie sprawiają jej już tak przyjemności jak kiedyś no i tak mijały dni i miesiące, aż do 2/3 tygodni temu. Wtedy już poprostu spytałem wprost czemu tak się zachowuje w stosunku do mnie itp. odpowiedziała, że jesteśmy już tyle czasu i po prostu są takie etapy w życiu, myślę okej dobra faktycznie czasami jest taki czas. No ale ostatnio już bardzo się to wszystko nasiliło spytałem wprost z czym ma problem odpowiedziała, że wiele rzeczy ją przytłacza, że teraz całkiem inaczej patrzy na dzieciństwo, dodam że nie miała lekko, ojciec ich zostawił i zbytnio się nimi nie interesował, brat też miał jakieś problemy ze sobą i skończyło się na samobójstwie. No i do wczoraj zapytałem już wprost o co konkretnie chodzi i czy chcę się rozstać lub dać sobie czas. Odpowiedziała, że lepiej dla mnie jak się rozstaniemy bo nie chce żebym cierpiał bo widzi, że jestem przez nią smutny, że się mną nie interesuje itd.. Zszokowało mnie to, a tym bardziej odpowiedź na która zadałem pytanie. Spytałem czy te sprawy z dzieciństwa mają jakieś powiązanie z naszym związkiem ja miałem 15 lat a ona 14 gdy zaczęliśmy się spotykać. Odpowiedziała, że to też ma na pewno jakiś wpływ bo jeszcze wtedy byliśmy dziećmi, byliśmy cały czas obok siebie nie mieliśmy możliwości samego siebie poznać i swoich zainteresowań, no ale nie wyglądało to tak że siedzieliśmy ze sobą 24/7. Ja rozwijałem się swoje pasje, a ona w sumie to nic konkretnego i ona ciągle się chciała widywać itp. Dlatego też zszokowała mnie ta odpowiedź. Jeszcze spytałem czy jest jakaś szansa na bycie razem to odpowiedziała, że potrzebuje teraz czasu dla siebie chce poukładać sobie pewne rzeczy, skonsultować się z psychologiem i jeśli jesteśmy sobie pisani to będziemy razem. Dodatkowo powiedziałem, że ciężko mi będzie żyć bez niej odpowiedziała, że zarówno mi jak i jej ciężko będzie żyć bez siebie samego. Szczerze nie wiem co mam robić bo to zerwanie nie wyglądało jak zwykłe rozstanie tylko jakoś inaczej. Chciałbym ją wspierać, ale ona sobie nie pozwala po prostu chce wszystko sama sobie poukładać itp. Mam pustkę w głowie. Przepraszam jeśli jakieś zdania są nie zrozumiałe lub nie składne ale pisze to wszystko w stresie i nerwach. Proszę o poradę.
Konsultacja psychologiczna może pomóc Panu lepiej zrozumieć przeżywane teraz emocje i ich wpływ na ocenę sytuacji.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, opisana przez Pana sytuacja jest niesamowicie złożona, a konsultacja psychologiczna czy też psychoterapeutyczna zdecydowanie pomoże w ułożeniu myśli, zrozumieniu własnych emocji oraz ich przepracowaniu
Witam,

Serdecznie zachęcam do konsultacji z psychologiem lub terapeutą,
pozdrawiam

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.