Czuje sie bardzo samotna, ponieważ nie mam znajomych ani nigdy nie miałam chłopaka. Mam 22 lata. Mam
3
odpowiedzi
Czuje sie bardzo samotna, ponieważ nie mam znajomych ani nigdy nie miałam chłopaka. Mam 22 lata. Mam bardzo częste wahania nastroju. Raz jestem wesoła i mam bardzo pozytywne podejście do życia. Innym razem nie widze sensu w niczym co robię, przypominam sobie o smutnych sytuacjach. Bardzo łatwo jest doprowadzić mnie do płaczu. Poza dniami wyjatkowo radosnymi i dniami wręcz depresyjnymi pojawiają sie również zwykłe dni, bez wahań nastroju. Jest jeszcze jedna sprawa, a mianowicie bardzo dużo mówię do siebie. Nie zawsze w 1 osobie. Mówię do siebie często w 2 osobie. Pomyślę w 1 osobie, na głos odpowiem w 2 osobie, jakby do innej osoby. Chciałabym wiedzieć co się ze mną dzieje.
Dzień dobry,
Na podstawie opisu Pani problemów sądzę, że najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u psychologa psychoterapeuty i rozpoczęcie psychoterapii. Najprawdopodobniej to początki depresji i nie warto zwlekać z szukaniem pomocy. Nie powinna jednak Pani zamartwiać się swoim stanem. 22 lata to bardzo młody wiek i trudny czas wkraczania w dorosłe życie. Potrzeba kontaktu z rówieśnikami i posiadania bliższych relacji jest czymś naturalnym i ich brak może być ogromnym źródłem dyskomfortu. Jeśli chodzi o mówienie do siebie to nie do końca rozumiem w jakim celu mówi Pani na głos do siebie i na ile jest tego Pani świadoma w trakcie wypowiadania tych słów. O tym problemie warto porozmawiać w trakcie konsultacji. Podejrzewam, że być może mówi Pani do siebie z powodu poczucia samotności i chęci wypełnienia pustki wokół chociażby własnym głosem, gdy nie można z nikim porozmawiać.
Ciekawi mnie to z kim Pani obecnie mieszka, jaki ma Pani kontakt z rodziną i czym zajmuje się Pani na co dzień. Jeśli poczucie osamotnienia wynika z braku znajomych i chłopaka to warto, gdyby miała Pani wsparcie ze strony rodziny i tam go szukała. Doradzałabym również zastanowienie się nad realnymi możliwościami rozwiązania problemu np. szukanie kontaktu z rówieśnikami na różne sposoby.
Kontakt z terapeutą z pewnością stanowiłby dla Pani źródło wsparcia i możliwość przyjrzenia się własnym problemom z pewnej perspektywy. Terapia daje także przestrzeń do lepszego poznania siebie, własnych potrzeb, ograniczeń i zasobów. Stanowi ona często pracę nad własnym sposobem myślenia, zmianą stosunku do siebie i rzeczywistości, błędnych przekonań itp. Terapeuta pomaga przejść trudny czas w życiu i pomaga wydobyć z życia i siebie to co najlepsze. Posiadam zatem ogromną nadzieję na to, że w miarę szybko odczuje Pani różnicę w swoim życiu. W przetrwaniu trudnych dni mogą być pomocne techniki relaksacyjne, poświęcanie czasu na hobby i drobne przyjemności oraz techniki dystrakcyjne związane z mentalną ucieczką od negatywnych myśli i/lub zamianą ich na inne. Podsumowując jedna konsultacja to za mało, gdyż potrzebuje Pani regularnego wparcia.
Pozdrawiam serdecznie
Na podstawie opisu Pani problemów sądzę, że najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u psychologa psychoterapeuty i rozpoczęcie psychoterapii. Najprawdopodobniej to początki depresji i nie warto zwlekać z szukaniem pomocy. Nie powinna jednak Pani zamartwiać się swoim stanem. 22 lata to bardzo młody wiek i trudny czas wkraczania w dorosłe życie. Potrzeba kontaktu z rówieśnikami i posiadania bliższych relacji jest czymś naturalnym i ich brak może być ogromnym źródłem dyskomfortu. Jeśli chodzi o mówienie do siebie to nie do końca rozumiem w jakim celu mówi Pani na głos do siebie i na ile jest tego Pani świadoma w trakcie wypowiadania tych słów. O tym problemie warto porozmawiać w trakcie konsultacji. Podejrzewam, że być może mówi Pani do siebie z powodu poczucia samotności i chęci wypełnienia pustki wokół chociażby własnym głosem, gdy nie można z nikim porozmawiać.
Ciekawi mnie to z kim Pani obecnie mieszka, jaki ma Pani kontakt z rodziną i czym zajmuje się Pani na co dzień. Jeśli poczucie osamotnienia wynika z braku znajomych i chłopaka to warto, gdyby miała Pani wsparcie ze strony rodziny i tam go szukała. Doradzałabym również zastanowienie się nad realnymi możliwościami rozwiązania problemu np. szukanie kontaktu z rówieśnikami na różne sposoby.
Kontakt z terapeutą z pewnością stanowiłby dla Pani źródło wsparcia i możliwość przyjrzenia się własnym problemom z pewnej perspektywy. Terapia daje także przestrzeń do lepszego poznania siebie, własnych potrzeb, ograniczeń i zasobów. Stanowi ona często pracę nad własnym sposobem myślenia, zmianą stosunku do siebie i rzeczywistości, błędnych przekonań itp. Terapeuta pomaga przejść trudny czas w życiu i pomaga wydobyć z życia i siebie to co najlepsze. Posiadam zatem ogromną nadzieję na to, że w miarę szybko odczuje Pani różnicę w swoim życiu. W przetrwaniu trudnych dni mogą być pomocne techniki relaksacyjne, poświęcanie czasu na hobby i drobne przyjemności oraz techniki dystrakcyjne związane z mentalną ucieczką od negatywnych myśli i/lub zamianą ich na inne. Podsumowując jedna konsultacja to za mało, gdyż potrzebuje Pani regularnego wparcia.
Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowna Pani, trudno o postawienie jakiejkolwiek diagnozy za pośrednictwem internetu. Stan o którym Pani pisze, jest stały, utrzymuje się w czasie dlatego warto przeprowadzić diagnozę pod kątem cech osobowości. Zachęcam do diagnozy u psychologa-psychoterapeuty, która składa się zazwyczaj z kilku 3-5 spotkań, po których specjalista zaleci dalsze kroki postępowania. Pozdrawiam.
Dzień dobry, to co się z panią dzieje, to zapewne jakiegoś rodzaju reakcja na to, co spotyka panią na codzień i z jakimi problemami się pani mierzy. Wszyscy, jako ludzie, do pewnego stopnia borykamy się z trudnymi myślami, obniżonym nastrojem, emocjonalnością i jest to zupełnie normalne oraz nie świadczy o żadnej chorobie. Czasami jednak to, co się z nami dzieje powoduje, że zaczynamy się niepokoić i martwić o swój stan. Świadczy to o Pani czujności wobec siebie - w tej sytuacji polecam w pierwszym kroku konsultacje z psychologiem, który poza towarzyszeniem w obserwacji tego co się dzieje i próbą odnalezienia drogi radzenia sobie z tym, powinien również pomóc w odkryciu pani potencjału oraz wartości, czyli pewnych jasnych punktów, wskazujących sens i motywujących do działania. Taka wspólna praca może w efekcie pomóc w zmianie sytuacji życiowej, która z tego co Pani napisała, Panią martwi. Życzę Pani wszystkiego dobrego
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.