Czy brak zdolnosci do smiechu jest czyms anormalnym ? Nie jestem niesmiala . Kiedys bylam "dusza" to

3 odpowiedzi
Czy brak zdolnosci do smiechu jest czyms anormalnym ? Nie jestem niesmiala . Kiedys bylam "dusza" towarzystwa pomimo nieciekawej, rodzinnej sytuacji.Pozniej bylo inaczej ale nie lepiej. Pomimo tego umialam sie cieszyc i smiac. Kiedy zbudowalam swoj dom i nastapila stabilizacja i wtedy stracilam corke. Moje zycie po latach obfitowalo w sukcesy i moglabym byc szczesliwa ale nie bylam. Nie do konca umialam sie cieszyc. Pozostal skrywany smutek i zniechecenie zyciem. Obecnie jestem schorowana , bez perspektyw na polepszenie zdrowia. Cierpie na chroniczne schorzenia, a rozne inne choroby po prostu lgna do mnie. Nie uzalam sie nad soba, ciagle jestem czyms zajeta i otwarta na ludzi. Jednak czasem nachodzi mnie mysl - nie umie sie smiac. Czy to efekt moich przezyc ? Prosze o odowiedz , Z gory dziekuje i pozdrawiam.
Dzień dobry,

czytając Pani opis, w którym zawarła Pani informacje o rodzinnej sytuacji, stracie córki, zniechęceniu, smutku, cierpieniach fizycznych, pomyślałem sobie, że być może jest to powiązane z tym, że reakcja śmiechu nie występuje u Pani. Jest to jedna z możliwych hipotez, której można przyjrzeć się we współpracy ze psychologiem/terapeutą. Czasami historie i ciężary, które w sobie nosimy sprawiają, że zapominamy o zdolności do uśmiechu lub śmiania się. Zawsze można się temu przyjrzeć.

Pozdrawiam uprzejmie
Patryk Czyż

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Brak zdolności do śmiechu po przeżyciach, takich jak strata bliskiej osoby, jest czymś, co może wynikać z głębokich emocji i długotrwałego smutku. Pani doświadczenia – utrata córki, przewlekłe choroby i ciągłe wyzwania zdrowotne – mogły pozostawić trwały ślad na Pani zdolności do odczuwania radości i spontanicznej ekspresji takich uczuć jak śmiech.

To, że kiedyś potrafiła się Pani cieszyć, a teraz nie może Pani odnaleźć w sobie tej samej radości, może być związane z nagromadzonym bólem emocjonalnym. Śmiech i radość są reakcjami, które wynikają z wewnętrznego poczucia lekkości, a kiedy życie jest pełne trudności i strat, te emocje mogą być trudniejsze do odczuwania. Może to również być związane z chronicznym stresem i zmęczeniem, które wywołują zarówno fizyczne, jak i emocjonalne wyczerpanie.

Pani myśli o tym, że “nie umie się śmiać”, mogą być wynikiem głębokich przeżyć emocjonalnych, takich jak żałoba i długotrwały ból fizyczny i psychiczny. Nawet jeśli jest Pani zajęta i otwarta na ludzi, te wewnętrzne trudności mogą utrudniać dostęp do pełniejszej radości. Być może warto byłoby porozmawiać z terapeutą o tym uczuciu, aby móc zrozumieć, skąd bierze się ten wewnętrzny smutek i jak go stopniowo rozpracować.
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna online (pierwsza wizyta) - 200 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Szanowna Pani,
Brak zdolności do śmiechu, szczególnie w kontekście Pani historii i przeżyć, nie jest czymś dziwnym ani anormalnym. Nasze emocje, reakcje i sposób przeżywania rzeczywistości często zmieniają się pod wpływem trudnych doświadczeń, takich jak strata bliskiej osoby, długotrwały smutek czy przewlekłe choroby. Śmiech jest reakcją, która pojawia się w chwilach autentycznej radości, a kiedy w życiu pojawiają się bolesne wydarzenia, nasza zdolność do odczuwania tych chwil może się z czasem osłabić.
Strata córki, choroby, brak możliwości pełnego powrotu do zdrowia – to są doświadczenia, które pozostawiają głęboki ślad emocjonalny i mogą wpłynąć na to, jak postrzega Pani świat. Nawet jeśli Pani życie z zewnątrz wydaje się stabilne i pełne sukcesów, wewnętrznie nadal mogą się kumulować uczucia, które sprawiają, że trudno jest odczuwać radość w sposób, w jaki kiedyś Pani to robiła.
Brak zdolności do śmiechu może być efektem skrywanego smutku, żałoby, a także stanów takich jak depresja, które czasami objawiają się właśnie niemożnością czerpania przyjemności z życia. To, że jest Pani aktywna, otwarta na ludzi i zajęta, świadczy o dużej sile, ale czasami te działania mogą też maskować głęboko ukryte emocje.
Rozważenie terapii może pomóc w zgłębieniu tych emocji i ich wpływu na Pani codzienne życie. Terapia pozwala na bezpieczne przetworzenie traumy i smutku, które być może nadal mają wpływ na Pani stan emocjonalny. Niekoniecznie chodzi o to, aby "odzyskać" dawne życie towarzyskie czy zdolność do śmiechu, ale raczej o zrozumienie, co Pani przeżywa i jakie kroki mogą pomóc w odzyskaniu równowagi emocjonalnej.
Proszę pamiętać, że to, co Pani czuje, jest całkowicie zrozumiałe biorąc pod uwagę przeszłe przeżycia, i że jest to część Pani procesu radzenia sobie z trudnymi emocjami.

Pozdrawiam serdecznie,
Renata Zasada

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.