Czy dwuipółlatek powinien już mówić?

Droga Mamo.
Dziecko w wieku dwóch i pół lat, według norm rozwojowych powinno budować zdania. Mogą to być proste połączenia dwóch wyrazów, typu: "mama papa", "tata am am", jednak powinno mieć miejsce łączenie dwóch wyrazów. Wśród dzieci w tym wieku istnieją duże różnice w stopniu opanowania języka, a przyczyny nieprawidłowości są bardzo różne. Z Pani opisu wynika, że mamy do czynienia z opóźnionym rozwojem mowy. Kluczem do prawidłowego postępowania jest dokładniejsza ocena rozwoju synka, również w innych aspektach. Powinno się rozpocząć wspomaganie rozwoju mowy, a forma wspomagania powinna być dobrana przez specjalistę zajmującego się diagnozą i terapią małych dzieci. Warto skonsultować się również z psychologiem, celem oceny całościowej rozwoju synka i podjęcia kroków w kierunku eliminowania zachowań agresywnych. Podsumowując: polecam spotkanie z logopedą - specjalistą wczesnego wspomagania rozwoju mowy oraz z psychologiem również pracującym z małymi dziećmi. Jeżeli jest Pani z Łodzi, zapraszam do nas. Pozdrawiam serdecznie

Dzień dobry,
Wstępnie można stwierdzić, że synek ma opóźniony rozwój mowy, choć każdy z nas rozwija się indywidualnie, swoim rytmem. Zachowanie po urodzeniu siostry może wskazywać na jego bunt i chęć zwrócenia na siebie uwagi; wszak nie jest już pierwszy.
Zdecydowanie zalecałbym badanie słuchu i pogłębione badanie logopedyczne.
Serdecznie pozdrawiam.

Szanowna Pani.
Okres między 2 a 3 rokiem życia jest tak zwanym okresem zdania w rozwoju mowy dziecka. To znaczy, że w tym okresie dziecko powinno rozwijać zdolność budowania pierwszych zdań. Pojawiają się 2 – 3 wyrazowe zdania. Obserwuje się wzrost wypowiedzeń oznajmujących i pytających, a wygaszenie wypowiedzeń żądających. Zanikają onomatopeje, w miejsce których pojawiają się słowa właściwe. Zauważa się również znaczny przyrost słownictwa, a mowa staje się bardziej zrozumiała, także dla osób spoza najbliższego otoczenia dziecka.Podane przez Panią informacje mogą sugerować opóźniony rozwój mowy. Nietety, podane przez Panią informacje nie są wystarczające. Najlepiej będzie skonsultować się osobiście z logopedą. Specjalista będzie mógł przeprowadzić szczegółowy wywiad dotychczasowego rozwoju dziecka, a także badanie mowy i obserwację zachowania dziecka.
W razie dalszych pytań, zapraszam do kontaktu.
Z wyrazami szacuncku,
Sandra Dobrowolska

Jeżeli chodzi o rozwój mowy dziecka w tym wieku to zasób słownictwa i poziom komunikacji powinien być znacznie wyższy. Należy przeprowadzić szczegółową diagnozę logopedyczną oraz włączyć terapię aby rozpocząć stymulowanie mowy dziecka w celu poszerzenia słownictwa oraz poprawieniu komunikacji. W przypadku pytań zapraszam do kontaktu telefonicznego.

Dzień dobry. Proszę sprawę skonsultować z neurologopeda, ponieważ w moim odczuciu jest to konieczne. Justyna Kempinska

Szanowna Pani. Uważam,że w pierwszej kolejności należy zrobić obiektywne badanie słuchu,tzn. ABR (odpowiedzi elektryczne z pnia mózgu-badanie nie jest inwazyjne,wykonywane we śnie lub czuwaniu) ,by móc wykluczyć otoksyczny wpływ leków (gentamycyna) oraz udać się na wizytę do logopedy. Specjalista oceni sprawność językową i komunikacyjną dziecka. Przy ewentualnej diagnozie opóźnienia w rozwoju mowy standardem postępowania (oprócz badania słuchu) jest również badanie psychologiczne. Polecam zgłosić się do Poeadni Pdychologiczno-Pedagogicznej na Pani terenie. Z zasady 2-latek powinien komunikować się z otoczeniem swobodnie, formułować proste zdania. Być może problemem jest przerzucenie Państwa uwagi na młodsze rodzeństwo,ale to oceni psycholog.
Łączę pozdrawienia
Monika Knychalska-Zbierańska

Witam serdecznie, z podanych przez Panią informacji wynika, że syn w zakresie mowy czynnej wymaga stymulacji rozwoju językowego. Sugerowałabym kontakt z specjalistą - logopedą, wpierw diagnoza i po niej wdrożenie postępowania post diagnostycznego.

Dobry wieczór. Chciałem zapytać, czy byli Państwo u logopedy w celu sprawdzenia sprawności narządów artykulacyjnych i określenia stopnia rozwoju mowy? Z uwagi na zastosowanie gentamycyny należałoby przeprowadzić badanie słuchu u dziecka.

Z wyrazami szacunku,
Dawid Kołodziejczyk

Witam,
Pani syn ma opóźniony rozwój mowy,jednak jego przyczyny i plan terapii będę mógł ustalić po przeprowadzeniu obszernego wywiadu logopedycznego. Zapraszam na konsultację.
Pozdrawiam,
M.Tyma

Dzień dobry! Każde dziecko rozwija się w swoim indywidualnym rytmie. Mamy tutaj problem opóźnienia mowy oraz wybiórczości jedzenia. Jeżeli dziecko nie może się porozumieć werbalnie z otoczeniem staje się drażliwe emocjonalnie. Autoagresja jest formą wołania o pomoc. Zacząłbym przede wszystkim od wykonania badania tympanometrycznego słuchu, jak również badanie III migdałka podniebiennego. To sprawa najważniejsza. Być może jest tak, że dziecko jest zazdrosne o siostrę i też chciało pić mleko jak dzidziuś...Po wykonaniu badań , które zaleciłem służę dalszą pomocą. Pozdrawiam!

Witam serdecznie
z opisu można wywnioskować , iż jest to opóźnienie rozwoju mowy . Nie można jednak wywnioskować na jakim podłożu jest to opóźnieniem . Żeby to jednak stwierdzić należy dokonać pełnej diagnostyki . Bezzwłocznie należy się skonsultować z neurologopedą I zacząć stymulację poznawczą oraz werbalną. Zacząć stymulację struktur ustno- twarzowych. Szukając specjalisty proszę się udać do neurologopedy, który ma Holistyczne czyli całościowe podejście do pacjenta . Tylko neurologopeda będzie mógł wyciągnąć wnioski dotyczące struktur poznawczych i emocjonalnych syna . Jeszcze raz podkreślam , iż należy wykonać diagnostykę jak najszybciej . W razie dodatkowych pytań proszę o bezpośredni telefoniczny kontakt . Numer telefonu podany jest na profilu bądź też zostanie podany przez konsultanta . Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego

Witam serdecznie.Synek Państwa ma optymalną punktację w skali
Apgar.Natomiast gentomycyna, którą
przyjmował ma działanie ototoksyczne,co oznacza możliwość nieodwracalnego osłabienia słuchu i równowagi.Przy podawaniu gentomycyny bardzo ważne jest nawadnianie organizmu i badanie jej stężenia w surowicy krwi.O ewentualnym podaniu gentomycyny niemowlętom mówi się o okresie czasu od 2-go miesiąca życia,a nie od 3-ej doby.
Drodzy Państwo Wasze Dziecko mówi chociaż wydaje się,że niewiele.Zlepki sylab,które wypowiada mają znaczenie.To słowa.Proszę dać Dziecku odczuć,że sprawiają one Państwu radość ,bo to motywuje do komunikowania się za pomocą mowy.Powtarzajmy po Dziecku wymawiając słowo we właściwej formie,ale nie zwracamy uwagi i nie krytykujemy za niewłaściwą artykulację.Należałoby udać się do specjalisty celem:
-sprawdzenia percepcji słuchowej
-budowę narządów mowy
-sposób połykania
-motorykę małą,ponieważ wymienione funkcje wpływają na mowę.
W diecie chłopca proszę zwrócić uwagę na unikanie gotowych przekąsek:chrupki,ciastka itp.Sprawdzić wyniki w siatce centylowej.Uatrakcyjnić posiłki np.kolorowe kanapki.Jeść razem z Dzieckiem.
Agresja u dzieci w tym wieku zdarza się ponieważ dzieci nie potrafią sobie jeszcze radzić z emocjami i żyć w grupie gdyż nie ma takiego
doświadczenia,ma silne poczucie własności.Bardzo ważne jest przestrzeganie rytmu dnia,pory zabawy,posiłków,czy snu.
Poza tym przyszła na świat siostrzyczka,ale też"zagrożenie"miłości Rodziców.Do tej pory Dziecko miało ich na własność teraz już nie.Proszę zachęcać synka do pomocy przy siostrzyczce i poświęcać mu czas kiedy tylko jest to możliwe.
Mam nadzieję,że choć odrobinę pomogłam.Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Witam,
2,5 latek powinien już mówić więcej niż Pani napisała. Ciężko mi powiedzieć (nie widząc dziecka) czy jest to opóźniony rozwój mowy czy inne zaburzenie, czy jest to związane z zazdrością po urodzeniu siostrzyczki, czy coś poważniejszego. Jeżeli jest Pani zaniepokojona i zauważyła Pani pewne niepokojące stereotypie proszę udać się do Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej.
Proszę o telefon, może telefonicznie uda nam się ustalić coś więcej.
Pozdrawiam

Pani intuicja nie zawodzi, z opisywanej sytuacji wynika, że syn prezentuje umiejętności znacznie ograniczone w odniesieniu do tego w jakim jest wieku (około roczne opóźnienie). Agresja najpewniej jest wynikiem frustracji komunikacyjnej i braku możliwości zakomunikowania swoich potrzeb - opóźnienia w rozwoju mowy wtórnie zaburzają rozwój emocjonalny. Interwencja logopedyczna pozwoli na wyrównanie zaległości - proszę jak najszybciej umówić się na diagnozę i rozpocząć terapię u doświadczonego logopedy.
Pozdrawiam,
Urszula Maurer

Dziękuję za wiadomość. Przyznam szczerze, że jest to niepokojące. Dziecko w wieku 2,5 lat powinien mówić już ok.900 słów. To okres największego rozwoju, każdy dzień powinien przynosić nowe słowo. Owszem mogą być one jeszcze nieprawidłowo artykulowane np.TOT zamiast KOT.
Czy było wykonywane jakiekolwiek badanie słuchu? Czy jest jakikolwiek problem lub był z napięciem mięśniowym?

Witam serdecznie!
Ukończone dwa lata to czas, kiedy dziecko powinno budować proste zdania i przynajmniej zaczynać łączyć słowa. Z opisu, który został podany wynika, że oprócz niewielu słów, którymi posługuje się Synek, niepokoi się Pani/ Pan także pojawiającym się impulsywnym zachowaniem. Możliwe, że jest to związane z niewystarczającymi umiejętnościami językowymi dziecka. Wskazana jest konsultacja u logopedy.
Pozdrawiam!

Witam serdecznie, polecam konsultację zarówno logopedyczną, jak i psychologiczną. Wiele sygnałów jest niepokojących i trudno zakładać jak Dziecko będzie się rozwijać. Pozdrawiam serdecznie.

Dzień dobry!
Zachęcam do wizyty u neurologopedy w Pani mieście oraz terapeuty zaburzeń integracji sensorycznej (SI) i fizjoterapeuty. Należy bowiem zbadać napięcie mięśniowe oraz integrację zmysłów, a także ogólny rozwój mowy, narządów mownych i słuch. Opisane przez Panią objawy wskazują, że mowa nie rozwija się wg przyjętego standardu, co zawsze należy sprawdzić. Dodatkowo oburęczność, choć może jeszcze występować, w zestawieniu z podanymi objawami, wskazuje raczej na trudności z ustaleniem stronności ciała, co zawsze rzutuje na rozwój mowy. Agresja oraz pozostałe kwestie należy rozpatrzyć po wizycie u ww. specjalistów i przeprowadzonej diagnozie. Możliwe, że są wtórne do jakiejś pierwotnej przyczyny.

Pozdrawiam
Małgorzata Stando Pawlik

Witam :). Nieco bym się niepokoiła. Zwłaszcza agresją i autoagresją - czy wynika z faktu niemożności porozumienia się czy też z zaburzeń ze spektrum autyzmu. Niestety nie mieszkam w Łodzi, więc nie mogę przeprowadzić badań stwierdzających czy opóźnienie ma charakter samoistny czy też nie.

Witam,dziecko w tym wieku powinno komunikować się w sposób zrozumiały dla otoczenia, zachęcam do konsultacji z logopedą.

Szanowna Pani,
Trudno jest mi ocenić rozwój mowy Pani synka na podstawie tej informacji, nie widząc zachowania dziecka, nie słysząc go. Generalnie zasada jest prosta: jeżeli dwulatek nie łączy dwóch wyrazów w pierwsze zdania lub mało mówi, czas pojawić się u logopedy na wizycie diagnostycznej, do czego Panią gorąco zachęcam.
Pozdrawiam
Marta Janikowska

Witam. Jakie dokładnie rytuały ma Pani na myśli? Czy synek tymi słowami/dźwiękami które wypowiada jest w stanie się skomunikowac z otoczeniem? W jakich sytuacjach występuje agresja? Czy chłopiec miał podawany pokarm który wymagał życia? Jeśli tak to czy zauważyła Pani problem tym związane? Pozdrawiam, Monika Ostrowska

Dzień dobry,
warto udać się do logopedy, który przeprowadzi wywiad i dokładnie zbada dziecko. Przede wszystkim sprawdzi rozumienie mowy i wykluczy problemy ze słuchem (wspomniała Pani, że synek rozumie polecenia proste i złożone, trzeba jednak wykluczyć, że rozumienie to uwarunkowane jest kontekstem sytuacyjnym lub gestem wspierającym). Logopeda oceni też budowę i funkcjonowanie aparatu artykulacyjnego.
Dziecko w wieku dwóch lat powinno już budować proste zdania (oczywiście z uwzględnieniem wszystkich zjawisk rozwojowych, jak odpowiednia dla wieku artykulacja czy stopień przyswojenia odmiany wyrazów).
Przed wizytą w gabinecie logopedycznym warto zastanowić się nad kilkoma kwestiami. Jak dużo czasu chłopiec spędza na oglądaniu telewizji, zabawie z wykorzystaniem tabletu/smartfona? Czy jest zachęcany do komunikowania swoich potrzeb werbalnie, czy też może rodzina odgaduje jego potrzeby, zanim zdąży je zgłosić? Czy syn ma problemy z gryzieniem i żuciem? Czy mleko pije z butelki ze smoczkiem? Te i inne pytania z pewnością zada logopeda podczas wizyty.
Niezależnie od tego, jeśli niepokoi Panią agresywne zachowanie syna, dobrze byłoby również skonsultować się z psychologiem.

Dzień dobry Pani,

dziecko w pierwszej kolejności uczy się sprawnie poruszać - czyli rozwija motorykę dużą, a w przypadku mowy - uczy się jej rozumienia. W tym czasie dojrzewa też aparat mowy dziecka, którego sprawność jest niezbędna do podjęcia tak skomplikowanej czynności, jaką jest mówienie. Napisała Pani, że dziecko nie mówi praktycznie wcale, po czym wymieniła cały szereg słów, które jednak są już przez maluszka artykułowane - wnioskuję z tego, że synek na swój sposób komunikuje się z otoczeniem. Proszę zapisywać sobie wszystkie pojawiające się słówka, a przekona się Pani, że wcale nie jest ich mało :) Bardzo ważne jest, że dziecko rozumie i wykonuje proste polecenia - od tego zaczyna się nauka mowy. Warto też zwrócić uwagę na to jak synek je - głównie mleko z butelki i papki czy też potrafi już gryźć i bez problemu rozdrabnia pokarm, czy połyka bez problemu, czy też się krztusi, jak oddycha - nosem czy buzią - to wszystko składa się na sprawność aparatu artykulacyjnego, która to sprawność jest warunkiem podstawowym rozpoczęcia przez dziecko mówienia. Proszę jak najwięcej mówić do dziecka, śpiewać mu, czytać wierszyki - umiejętność naśladowania zwierząt doskonale sprawdza się jako ćwiczenie usprawniające aparat mowy - stąd polecam również tego typu zabawy z dzieckiem. Pisze Pani, że synek chętnie rysuje i lepi z plasteliny - wszelkie prace wymagające precyzyjnych ruchów rąk, a więc aktywizujące motorykę małą - również wspierają rozwój mowy dziecka. Zgodnie z normami po 2 roku życia pojawiają się pierwsze proste zdania - jednak proszę nie zapominać, że każde dziecko jest indywidualnością i rozwija się swoim rytmem.
Jak chodzi o agresję - sugerowałabym udać się z malcem do specjalisty psychologa dziecięcego - być może maluszek nie radzi sobie z pojawieniem się siostrzyczki i stąd te negatywne emocje.
W razie dalszych pytań zapraszam do kontaktu,

pozdrawiam
Gabriela Szmyt

Przyjmując ,że dziecko ma już skończone dwa latka, powinien używać zdań prostych,np: mama am, baba daj pić itp. Gentomycyna może mieć wpływ na słuch dziecka, jednak skoro Pani napisałą ,że rozumie polecenia tzn ,że lek nie uszkodził słuchu. Zawsze można zrobić dodatkowe badania słuchu by definitywnie wykluczyć wpływ niedsłuchu na rozwój mowy bądź zachowanie dziecka. Czy dziecko urodziło się siłami natury czy przez cesarskie cięcię? to również ma wpływ na nadwrażliwość w jamie ustnej najczęściej przy jedzeniu- wstręt do pokarmów stałych. Warto byłoby się udać do laryngologa dziecięcego by sprawdził ,czy nie ma przerostu trzeciego migdałka, bądź innych niepokojących symptomów, które powodują chętnie spożywanie produktów płynnych. Co do oburęczności jest to już problem związany z lateralizacją czyli wyznaczeniem dominujących stref ciała( noga, ręka ,oko,ucho) przy skrzyżnej lateralizacji czyli kopie piłkę lewą nogą, piszę obiema, słucha prawą stroną ,oko dominujące np jest lewe to zaburza odbiór bodźców ze środowiska zewnętrznego, co wpływa na rozwój mowy, pisania ,czytania ,bądź zachowania. Niepokojącym objawem jest dla mnie agresja dziecka wobec siebie jak i innych, warto udać się do psychologa dziecięcego by wykluczyć np autyzm wczesnodziecięcy ( swoje rytuały, agresja wobec siebie,słaby rozwój mowy, brak apetytu) autyzm najczęściej rozpoznaje się dopiero w 3 roku życia jednak warto już teraz wykluczyć różne możliwość, proszę się nie sugerować ,że to na pewno autyzm, wysnuwam hipotezy na podstawie Pani opisu dziecka i doradzam do jakich specjalistów wato się udać. pozdrawiam

Bardzo proszę skontaktowac się z Poradnia Pedagogiczno - Psychologiczną W miejscu zamieszkania. Poprosic na wniosek rodzica o konsultacje logopedyczna, psychologiczna i byc może o wczesne wspomaganie. Pozdrawiam.

Dzień dobry,
mówić powinien. Ale z tego, co Pan/Pani pisze, wynika, że mówi. Przyjmuje się, że dwulatek powinien mówić około 200 słów, ale wszystkie wypisane powyżej sylaby i dźwięki to już słowa, o ile są używane konsekwentnie w stałym kontekście. Czyli jeśli "am" oznacza jedzenie i jest używane do komunikowania głodu, to proszę to traktować jako słowo. Rękę wybierze pewnie lada chwila - około trzeciego roku życia (teoretycznie norma nawet do piątego), więc tym się proszę nie przejmować. Chciałabym jednak, by rozwinął(ęła) Pan/Pani kwestię rytuałów i agresji (w jakich sytuacjach się pojawiają). Proszę również o informację, jak i w co dziecko najczęściej się bawi.

Witam serdecznie. W tym wieku dziecko powinno miec juz wiekszy zasob slownictwa niz Pani Synek. Ciezko ocenic dlaczego pojawil sie opozniony rozwoj mowy bez szczegolowego wywiadu z rodzicami i obserwacji dziecka. W pierwszym rzedzie zalecilla bym przeprowadzenie badania sluchu. To ze dziecko reaguje na dzwieki nie znaczy ze prawidlowo odbiera mowe. Prosze tez pojawic sie u logopedy. Z oberwacji Państwa i dziecka wywnioskuje gdzie pojawil sie problem i doradzi jak pracowac w domu albo zaleci stala terapie.

Witam-2,5 letnie dziecko powinno mówić zdecydowanie więcej.Warto skontaktować się z logopedą i rozpocząć terapię.Polecam metodę krakowską w terapii, daje wspaniałe rezultaty.