Czy maja kuzynka może cierpieć na aspołeczność lub inne zaburzenia psychiczne. Bardzo martwi mnie mo
1
odpowiedzi
Czy maja kuzynka może cierpieć na aspołeczność lub inne zaburzenia psychiczne. Bardzo martwi mnie moja kuzynka. Ma 16 lat. Jesteśmy bardzo zżyte i znamy się od wczesnego dzieciństwa. Niestety mieszkamy daleko i rzadko widujemy. Dlatego nie mogę mieć widoku na całą sytuację, bo nie widuję jej często. Niedawno zauważyłam że coś jest nie tak z jej zachowaniem. Gdy jesteśmy same jest otwarta, więc długo nie zdawałam sobie sprawy z problemu. Często do siebie dzwonimy i zauważyłam że to ja częściej opowiadam o sobie a ona milczy, chyba że ,,rozwiążę jej język,, wtedy się otwiera. Problemy zaczęły się w poprzednie wakacje, może trochę wcześniej. Spotkałyśmy się u naszej wspólnej babci. Ja bardzo na to czekałam i chciałam maksymalnie wykorzystać wspólny czas. Moja kuzynka jednak cały czas była jakaś dziwna, jakby obrażona na cały świat. Pytałam czy coś się stało ale mówiła że nie. Cały dzień najchętniej by spędziła zamknięta w pokoju z książką lub telefonem. I jeszcze w łóżku, w piżamie. Dla mnie to nie pojęte. Też lubię czytać, jestem nieśmiała i lubię spokój ale u niej to zaszło za daleko. Miałyśmy kilka dni w roku na spotkanie, a ona cały czas postanowiła spędzić zamknięta w pokoju. Nawet nie chciała rozmawiać. Aż się boję myśleć co się dzieje w normalnym dniu gdy jest w domu. Czy ona cały czas spędza zamknięta w pokoju jak w pustelni i do nikogo się nie odzywa? Gdy była u niej to tak wyglądał sytuacja, choć i tak nie było najgorzej bo byli goście i musiała czasem wyjść ze swojej nory. Gwoździem do trumny była ostatnia kłótnia. Napisała do niej sms czy chce pogadać. Napisała że nie, że woli pisać. I zaczęła się wojna. Przez sms rzucałyśmy argumentami co jest lepsze – rozmowa czy pisanie. Pisałam że przez rozmowę jest lepszy kontakt, lepiej oddaje się emocje. A ona że to wygodniej, że może przemyśleć co napisać i uwaga : ,,od emocji są emotikony”. Zatkało mnie. Ja bardzo trzeba być zaburzonym żeby z jedną najbliższych osób w życiu bać się rozmawiać w realu. Czy ona tak się boi ludzi że nie chce rozmawiać, tylko pisać. Dodam że miała epizod trochę depresyjnych nastrojów, była u szkolnego psychologa. Ale zmieniał szkołę, ma chłopaka i się jej poprawiło. Jej ojciec jest podobny, informatyk który w ogóle się nie odzywa, tylko patrzy w komputer. Matka przeciwieństwo, gaduł, plotkarka, bardzo pewna siebie. Kuzynka ma napięte relacje z matką, może to przez zupełną niezgodność charakterów. Wygląda to tak że gruboskórna ciotka palnie coś bez zastanowienia, nawet w żartach a kuzynka się obraża ,płacze strasznie się tym przejmuje. Ciotka nie rozumie o co jej chodzi i się denerwuje. I koło się zamyka. Czy to już aspołeczność, a może inne zaburzenie. I dodam że to tylko wierzchołek góry lodowej, bo jak mówiłam nie widzę jej na co dzień. Przydatne są dla mnie nazwy możliwych schorzeń, bo mogę o nich wtedy o nich więcej poczytać. A może jesteście podobni do mojej kuzynki i pomożecie zrozumieć mi jej punkt widzenia. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Świetnie, że kontaktujesz się ze specjalistami w tej sprawie i że chcesz komuś o tym opowiedzieć. Myślę, że najlepiej zacząć od rozmowy z jakimś bliskim, zaufanym dorosłym - by mu opowiedzieć o Twoich obawach i przemyśleniach. Kogoś, komu czujesz, że możesz się zwierzyć. Być może mogłabyś powiedzieć o swoich przypuszczeniach rodzicom?
Zastanawiająca jest zmiana w zachowaniu Twojej kuzynki i Jej niechęć do kontaktów z Tobą. Wyobrażam sobie, że mogło Cię to zmartwić, a nawet wkurzyć, że nie chce z Tobą rozmawiać. Jeśli zastanawiasz się, co takiego się między Wami wydarzyło, może warto spróbować się raz jeszcze dowiedzieć - pisząc, tak, jak chce tego kuzynka? Najwidoczniej jest to dla Niej teraz najłatwiejsza forma kontaktu. Może dobrym pomysłem jest też napisanie o tym, że zastanawiasz się, czy wszystko u Niej w porządku? Tak, by nie odebrała tego, jako zarzut czy wyśmianie, lecz Twoje realne zainteresowanie? Z pewnością warto o całej sytuacji powiedzieć komuś dorosłemu z Waszej rodziny, kto mógłby realnie zadziałać i pomóc. Trzymam kciuki za Waszą relację.
Zastanawiająca jest zmiana w zachowaniu Twojej kuzynki i Jej niechęć do kontaktów z Tobą. Wyobrażam sobie, że mogło Cię to zmartwić, a nawet wkurzyć, że nie chce z Tobą rozmawiać. Jeśli zastanawiasz się, co takiego się między Wami wydarzyło, może warto spróbować się raz jeszcze dowiedzieć - pisząc, tak, jak chce tego kuzynka? Najwidoczniej jest to dla Niej teraz najłatwiejsza forma kontaktu. Może dobrym pomysłem jest też napisanie o tym, że zastanawiasz się, czy wszystko u Niej w porządku? Tak, by nie odebrała tego, jako zarzut czy wyśmianie, lecz Twoje realne zainteresowanie? Z pewnością warto o całej sytuacji powiedzieć komuś dorosłemu z Waszej rodziny, kto mógłby realnie zadziałać i pomóc. Trzymam kciuki za Waszą relację.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.