Czy mój chłopak ma depresję?
1
odpowiedzi
Witam. Mam 19 lat i jestem z chłopakiem prawie 20 miesięcy. Jest on ode mnie młodszy rocznikowo o rok, więc kończy jeszcze liceum, a ja w tym czasie mieszkam w Niemczech, żeby dorobić sobie do studiów i przyjeżdżam bardzo często. Jednak od pewnego czasu zaczęło się między nami psuć. Zaczął mnie okłamywać i nadużywać alkoholu i innych używek, chociaż rzadziej. Już drugi raz ze mną zerwał, a tak się nigdy nie zachowywał. Twierdzi, że sobie już z niczym nie radzi. Mówi, że w szkole sobie nie radzi i z rodzicami też ma problem, a dokładniej to jego rodzice są kilka lat po rozwodzie. Mimo że mieszka z mamą to nie ma z nią jakoś bardzo dobrego kontaktu, z tatą też nie bardzo. Często się z nimi kłóci, wymagają od niego dużo, a mama mu powtarza czasem, że jest do niczego, że nie tak go wychowała itd. Przyznał, że często sięga po alkohol, mimo że ma dopiero 18 lat. Bardzo mnie to nie pokoi, bo jak ma jakiś problem to po prostu lubi sobie wypić. Przyznał mi się, że od czasu do czasu pali zioło, żeby zapomnieć o problemach. W dodatku stracił bardzo dużo kolegów… bardzo się o niego martwię. Ostatnio mówił nawet, że nie chce mu się żyć… Wydaje mi się, że właśnie to przez powody wymienione wyżej. Chciałabym być dla niego oparciem, ale nie wiem jak mu pomóc, od czego zacząć… tym bardziej, że chce mnie zostawić, bo twierdzi, że zasługuje na kogoś lepszego, że z nim nie będę szczęśliwa itd… tak na prawdę to jestem jedyną osobą, która go wspiera… beze mnie sobie nie poradzi… proszę o jakieś porady, bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
Witam serdecznie,
sytuacja którą opisałaś jest złożona i ciężka do oceny na podstawie krótkiego zapisu. Mimo wszystko, postaram się odnieść do kwestii, które przydałoby się zaakcentować. Pierwsza z nich to różnica wieku, wydaje się ona być niewielką. Mimo to, pojawia się tu związana z nią duża rozbieżność w poziomie zaradności życiowej, zarówno Twojej, jak i partnera. W moim odczuciu jesteś osobą zaradną, zorganizowaną, która wie czego chce od życia, a także umie sobie radzić w trudnych sytuacjach. Partner natomiast sprawia wrażenie osoby mniej zaradnej, mniej ambitnej i bez wyraźnego celu w życiu. Dodatkowo sięganie po alkohol i narkotyki potwierdza brak dostosowania społecznego i brak dojrzałości. Zachęcam, abyś porozmawiała z chłopakiem o Twoich obawach, a także zaproponowała wizytę u specjalisty, który pomoże mu uporządkować trudne dla niego sprawy. Jeśli natomiast mowa o Tobie oraz Twojej wzmożonej chęci opieki nad partnerem i dyskomforcie z tym związanym - przede wszystkim, warto abyś zajęła się sobą. Co mam na myśli? Mimo najszczerszych chęci i przekonania, że partner sobie bez Ciebie nie poradzi - daj mu szansę. Przewrażliwienie i nadopiekuńczość tu nie pomogą. Pozwól mu żyć i nabywać życiowego doświadczenia samodzielnie, pozwól mu stać się mężczyzną. Być może czuje się on przytłoczony tym, jak dobrze sobie radzisz w życiu, a także brakiem perspektywy na przyszłość. Pomyślcie też o wspólnym pobycie za granicą. Podejrzewam, że kryzys u Twojego chłopaka, związany jest z zachodzącą w życiu zmianą, a także strachem przed nią. Mów otwarcie o planach na przyszłość, zapewniaj o wsparciu i uczuciach. Zrezygnuj też z poczucia, że on nie poradzi sobie bez Ciebie, to bardzo zgubne, krzywdzące Cię przekonanie, powodujące niepotrzebne obwiniane się za niepowodzenia drugiej osoby, a także dyskomfort psychiczny.
W razie potrzeby zapraszam do kontaktu kontakt@psychodia.pl,
pozdrawiam,
Diana
sytuacja którą opisałaś jest złożona i ciężka do oceny na podstawie krótkiego zapisu. Mimo wszystko, postaram się odnieść do kwestii, które przydałoby się zaakcentować. Pierwsza z nich to różnica wieku, wydaje się ona być niewielką. Mimo to, pojawia się tu związana z nią duża rozbieżność w poziomie zaradności życiowej, zarówno Twojej, jak i partnera. W moim odczuciu jesteś osobą zaradną, zorganizowaną, która wie czego chce od życia, a także umie sobie radzić w trudnych sytuacjach. Partner natomiast sprawia wrażenie osoby mniej zaradnej, mniej ambitnej i bez wyraźnego celu w życiu. Dodatkowo sięganie po alkohol i narkotyki potwierdza brak dostosowania społecznego i brak dojrzałości. Zachęcam, abyś porozmawiała z chłopakiem o Twoich obawach, a także zaproponowała wizytę u specjalisty, który pomoże mu uporządkować trudne dla niego sprawy. Jeśli natomiast mowa o Tobie oraz Twojej wzmożonej chęci opieki nad partnerem i dyskomforcie z tym związanym - przede wszystkim, warto abyś zajęła się sobą. Co mam na myśli? Mimo najszczerszych chęci i przekonania, że partner sobie bez Ciebie nie poradzi - daj mu szansę. Przewrażliwienie i nadopiekuńczość tu nie pomogą. Pozwól mu żyć i nabywać życiowego doświadczenia samodzielnie, pozwól mu stać się mężczyzną. Być może czuje się on przytłoczony tym, jak dobrze sobie radzisz w życiu, a także brakiem perspektywy na przyszłość. Pomyślcie też o wspólnym pobycie za granicą. Podejrzewam, że kryzys u Twojego chłopaka, związany jest z zachodzącą w życiu zmianą, a także strachem przed nią. Mów otwarcie o planach na przyszłość, zapewniaj o wsparciu i uczuciach. Zrezygnuj też z poczucia, że on nie poradzi sobie bez Ciebie, to bardzo zgubne, krzywdzące Cię przekonanie, powodujące niepotrzebne obwiniane się za niepowodzenia drugiej osoby, a także dyskomfort psychiczny.
W razie potrzeby zapraszam do kontaktu kontakt@psychodia.pl,
pozdrawiam,
Diana
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Eksperci
Podobne pytania
- witam, mam 24 lata i od około 2018 zaczęła się u mnie depresja, nerwica lękowa a niedawno okazało się że również i ADHD. nie przeszedłem terapii wszak dostałem leki na ADHD(welbox). od kilku dni mam okropny problem, do sedna - okropnie boję się śmierci, a raczej tego co jest po niej, przeraża mnie pustka,…
- Miesiąc temu rozstałam się z partnerem. Byliśmy ze sobą 3,5 roku. Czuję, że moje samopoczucie się tylko pogarsza. Czy mam do tego prawo? Czy to kwalifikuje się już do specjalisty? Czasem czuję, że braknie mi sił, by wstać rano do pracy, później na chwilę o tym zapominam, ale kiedy zostaję sama aż kręci…
- Chciałabym skorzystać z psychoterapii, ale nie jestem pewna jaki nurt byłby dla mnie najbardziej odpowiedni. Miałam trudne dzieciństwo, co rzutuje na moje aktualne, dorosłe już życie. Mam 27 lat, dobrą pracę, przyjaciół. Nie mogę się pogodzić z tym, co spotykało i nadal spotka moją rodzinę. Toksyczny…
- Od 4 lat zmagam się z depresją i nerwicą lękowa. Żadna terapia mi nie pomaga . Pochowalam mame 3 miesiące temu i do zaszlam w ciążę kilka dni przed śmiercią mamy. Jest mi naprawdę bardzo Ciężko z tym już walczyć. Powoli się poddaje.. Staram się zmieniać myślenie ale jednak te gorsze myśli biorą górę..…
- Witam, biorę aciprex (10mg dziennie) 6 miesięcy, od 4 miesięcy jestem bez kontroli lekarza prowadzącego ze względu na zmianę miejsca zamieszkania i brak możliwości wizyt dlatego chciałabym przerwać leczenie w bezpieczny sposób. Czy przerwanie leczenia wymaga wizyty u lekarza prowadzącego czy może to…
- Mam 12 oraz panicznie się boję śmierci ciągle w głowie mówię sobie rzeczy które mnie na chwilę uspokajają robię też rzeczy które kocham i które napewno powinny mi pomóc przestać o tym myśleć ale to nie pomaga nie mogę przez to cieszyć się z życia oraz normalnie żyć jak temu zapobiec?
- witam, mam problem z myślami nocnymi za dużo rozmyślam o przyszłości, rozmyślam jak poradzę sobie bez bliskiego mimo że on żyje i ma się świetnie, często przy tym dopada mnie mocny płacz, męczy mnie to już od dawna przychodzi wraca przychodzi i tak w kółko… jak sobie z tym poradzić?
- Jak zostać zdiagnozowanym, prawdopodobnie na depresję? Chodzę do psychologa około roku, jedyne co dostąłam to praktycznie na początku wizyt papierek, gdzie napisane było "silne podejrzenie depresji", jednak nie była to konkretna diagnoza. Gdzie musiałabym się zapisać żeby dostać konkretną odpowiedź?
- Dzisiaj w drodze samochodem czułam jakby coś się miało stac. gdy dotarłam do domu nie mogłam oddychać, i cała się trzęsłam. Z jakiegoś powodu czułam że jutro umrę. Nie wiem z czego to wynikło ale strasznie się boję i martwię. Cały czas tak czuję i boję się że się nie obudzę. O co chodzi?
- Dzień dobry, męczą mnie ostatnio myśli o śmierci( nie o samob****) tylko co by było jakbym umarła... mam ok 25lat, zdjagnozowano u mhie depresje w wieku ok 14lat (szkoła podstawowa/gimnazjum)... Był to dla mnie bardzo cieżki okres, gdzie rówieśnicy dokuczali z powodu pasji, a rodzice zbagatelizowali…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 330 pytań dotyczących usługi: depresja
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.