Czy mój problem da się rozwiązać?
2
odpowiedzi
Witam bardzo serdecznie, mój problem dotyczy osoby z którą pracuję w pokoju. Jest to osoba która mnie ciągle atakuje. Nie liczy sie z nikim , mysli że wszystko jej wolno. Jest histeryczką kłótliwa i haotyczna , ciagle o coś ma do mnie pretensje, ubliża,kąsa jak żmija i co najgorsze to winy u siebie nie widzi tylko wpędza innych w poczucie winy. Uważa że wszyscy powinni kolo niej skakać.Ciągle gada czy trzeba czy nie. Boję się że któregoś dnia moja psychika siądzie, bo to sie nie da opisac co ona wyprawia.Nawet teraz jak przestałam się odzywać to rzuca w moim kierunku słowa ktore idą w pięty. Poprostu nie wiem co mam robić.Będę ogromne wdzięczna za pomoc .
Witam, atmosfera w pracy jest bardzo ważna, w końcu w tym miejscu spędzamy bardzo dużo czasu. Na podstawie krótkiego opisu trudno rozeznać problem i cokolwiek doradzić. Proponuję porozmawiać z koleżanką, nie wyrażając ocen jej osoby, lecz opisując realne sytuacje i swoje odczucia. Tzn. nie mówimy jesteś histeryczką i o wszystko masz pretensje. Lepiej jest powiedzieć np: kiedy się tak denerwujesz gdy nie możesz znaleźć tego pisma, mam wrażenie że złościsz się na mnie i jest mi przykro. Jeżeli nie uda się problemu rozwiązać proponuję konsultacje. Życzę powodzenia Dorota Rychter
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
"Spotkanie dwóch osobowości przypomina kontakt dwóch substancji chemicznych: jeżeli nastąpi jakakolwiek reakcja, obie ulegają zmianie." (Carl Gustav Jung)
Dzień dobry,
Nie wiem czy Pani problem da się rozwiązać. Ja mam głowę pełną pomysłów rozwiązań. Rzecz w tym że to są moje pomysły, a przecież niewiele wiem o sytuacji. Pani list zawiera głównie opis negatywnych cech i zachowań koleżanki z pracy. Niewiele pisze Pani o sobie, jak również o charakterze Waszej pracy i wzajemnych zależnościach. Tak więc moje pomysły pozostają moimi. Może mogłaby Pani zapytać samą siebie: czy jestem w stanie rozwiązać ten problem? Pozdrawiam serdecznie :)
Dzień dobry,
Nie wiem czy Pani problem da się rozwiązać. Ja mam głowę pełną pomysłów rozwiązań. Rzecz w tym że to są moje pomysły, a przecież niewiele wiem o sytuacji. Pani list zawiera głównie opis negatywnych cech i zachowań koleżanki z pracy. Niewiele pisze Pani o sobie, jak również o charakterze Waszej pracy i wzajemnych zależnościach. Tak więc moje pomysły pozostają moimi. Może mogłaby Pani zapytać samą siebie: czy jestem w stanie rozwiązać ten problem? Pozdrawiam serdecznie :)
Podobne pytania
- Od pewnego czasu z niczym sobie nie daje rady. Jestem bardzo zmęczona życiem i chyba nic mnie już przy nim nie trzyma. Nie mam ani męża, ani dzieci. Mam etat i pracuje jako księgowa, ale z każdym dniem zdaje sobie sprawę, że to nie dla mnie. Jestem zmęczona robieniem tego, czego nie lubię. Czuje się…
- Jestem mama 7- latka. Uważam się za dobrą matkę, ale przyjaciółki mi mówią, że jestem zbyt nadopiekuńcza. Gdy syn się uderzy, to już panikuje i jadę z nim do szpitala na prześwietlenia lub kontrole. W rzeczywistości nic dziecku się nie dzieje a ja robie z siebie panikarę. Przez to mój syn jest nieporadny…
- Witam,mam 12letniego syna z ZA. Do tej pory nie było z nim większych problemów, prócz emocjonalnych (jest bardzo wrażliwy, często płacze i ogólnie jest smutnym dzieckiem), w szkole radzi sobie dobrze ale ostatnio zaczęły narastać problemy z rówieśnikami. Jego, jak dotąd najlepszy kolega, dołączył do…
- witam właśnie wczoraj mój syn przyznał się do palenia marihuany i sama nie wiem co dalej czy zgłosic go do poradni uzależnień czy próbować w inny sposób radzić sobie z nim zostawił go dziewczyna i sam nie widzi sensu życia
- Witam Panie Doktorze. Nie jestem podatna na tzw. trans hipnoterapeutczny, kiedy pacjent jest świadomy tego co się dzieje. Czy przeprowadza Pan takie głębokie hipnozy?
- Mam zespół jelita drażliwego jestem bardzo zestresowany mam leki moje leki zaczęły się od tego jak zachorowała na anemię porostu bałam się ze stracę przytomność jak będę się poruszać poza domem chodzę do psychologa dostałam perazin 25 mg .lekarz rodziny powiedział mi ze ten lekarz powoduje Parkinsona…
- witam, czy jest możliwość spotkań poprzez skype? chodzi mi o terapię psychodietetyczną, zmagam się z problemem kompulsywnego jedzenia albo tak mi się przynamniej wydaje. Niemniej jednak chciałabym to skonsultować i móc porozmawiać na ten temat. dziękuję i pozdrawiam,
- Od lat cierpię na zaburzenia odżywiania niespecyficzne-są okresy kiedy mają one bardziej charakter anorektyczy, innym razem bulimiczny. Czy zajmuje się Pani leczeniem takich osób? Z góry dziękuję za odpowiedź.
- Dzień Dobry, mam pytanie: czy jest możliwość umówić się na wizytę psychodietetyczną poprzez skype? Dziękuję i pozdrawiam
- Byłam już kiedyś u psychologa, jednak efekt był słaby.Zawsze byłam nerwowa i wszystkim się stresowałam, ale ostatnio wszystko wróciło. Lęki, depresja, płacz,samookalecznie się. Miałam dużo przykrych rzeczy w dzieciństwie plus niska samoocena, utrata bliskich, ciągłe obwinianie się za wszystko, aspołeczność.…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.