Czy mój syn mruga stale oczami z powodu nerwów?
4
odpowiedzi
Witam Pani doktor, moje zapytanie dotyczy mojego prawie 7letniego synka. Rozpoczął 1 klasę jako 6latek, przed ukończeniem przedszkola (był to miesiąc kwiecień-czerwiec) pojawiły się tiki u syna, mrugał oczami, które w miesiąc się nasiliły. Na nasze zapytania, czy bolą oczy i pieką odpowiedź brzmiała, że nie i nic go nie bolało. Mimo, to strasznie to wyglądało. Cała twarz mu chodziła, inni rodzice i nauczyciele też zwracali nam uwagę. W ciągu roku mamy za sobą dwie konsultacje -wizyty u okulisty, dziecko dostało receptę na krople (zapalenie spojówek/a innym razem możliwe alergia-światłowstręt). Owszem, okres ukończenie przedszkola, był stresem dla niego, bo wciąż powtarzał, że nie chce iść do szkoły, itd., objawy były nasilone. Latem wyjechaliśmy na wakacje i miganie, mrużenie przeszło. Wrzesięń - rozpoczął szkołę. Wszystko było OK, a od grudnia znowu mrużył oczkami, a mamy już styczeń - szok, mruganie nasiliły się. Mam więc prośbę, zapytanie: jak postępować? czy zajmuje się Pani tego typu schorzeniami? Sama już nie wiem, gdzie się udać, do okulisty? psycholog? Pytamy o szkołę, o kolegów, środowisko, to wszystko chwali, jego też chwalą. Dodam, że ja jako dziecko byłam wrażliwa, i wstydliwa, obgryzywałam paznokcie. Nie należę do osób cierpliwych, może mój syn odziedziczył po mnie zachowanie, tyle, że nadmiernie chlapie oczami.
Witam, na początku chciałam zaznaczyć , że rozumiem pani zaniepokojenie zarówno jako specjalista jak i matka. Pani zapytanie doszło do mnie w tym tygodniu, choć z listu wynika, że wysłała je pani dużo wcześniej. Wygląda na to, że pani synek „tika”- tiki nerwowe jak sama nazwa wskazuje mają podłoże związane z szeroko rozumianym stresem, napięciem oraz każdą zmianą ( również pozytywną) lub ważną sytuacją w życiu młodego człowieka taką jak: zmiana szkoły, przedszkola, komunia, zabawa-niespodzianka. Mają one najczęściej charakter przejściowy: pojawiają się i znikają same ( dlatego zwracanie uwagi kiedy synek tika nie ma większego sensu – może doprowadzić do wtórnego zawstydzenia dziecka i wzmocnienia objawu). Obserwacja synka jest najlepszą metodą diagnostyczną , jeśli zaobserwuje pani wzmocnienie tików zaburzające jego funkcjonowanie , wtedy zalecam konsultację z lekarzem : neurolog, okulista ( może to być po prostu alergia lub astygmatyzm) , psycholog. Ważne jest to aby zadbać o dietę synka oraz odpoczynek- sen w czasie dnia lub spokojna zabawa , która nie angażuje dziecka ruchowo. Osobiście nie pracuję z dziećmi ale w naszym Centrum Psychoterapii w Gdańsku udzielimy pani pomocy i porady. Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Prawdopodobnie Pani synek może mieć tiki na tle nerwowym. Jeśli zostały wykluczone medyczne powody nadmiernego mrugania, bardzo możliwe, że tak objawia się nagromadzony stres lub lęk. Może warto jeszcze skonsultować się z neurologiem.
Pozdrawiam
Magdalena Grudzińska
Pozdrawiam
Magdalena Grudzińska
Witam serdecznie, dziękuję za dość szczegółowy opis, a zwłaszcza przedostatnie zdanie, dotyczące Pani. Z mojej praktyki, dotyczącej podobnych przypadków, wynika, że bardzo ważne by spotkać się z Panią, to pozwoli zobaczyć ten temat inaczej i pomóc w objawach, Serdecznie zapraszam,
Dzień dobry,
rozumiem zaniepokojenie Pani opisaną sytuacją. Prawdopodobnie synek ma tiki, które zwykle powstają na tle nerwowym. Zanim jednak trafi Pani z dzieckiem do psychologa warto najpierw jeszcze skonsultować się z neurologiem. Jeśli zostaną wykluczone medyczne powody nadmiernego mrugania,niewykluczone jest, że tak objawia się nagromadzony stres lub lęk. Wówczas warto zgłosić się do psychologa w celu ustalenia planu terapeutycznego. Zachęcam do nie pozostawiania sprawy bez rozwiązania.
pozdrawiam
Anna Bochenek
rozumiem zaniepokojenie Pani opisaną sytuacją. Prawdopodobnie synek ma tiki, które zwykle powstają na tle nerwowym. Zanim jednak trafi Pani z dzieckiem do psychologa warto najpierw jeszcze skonsultować się z neurologiem. Jeśli zostaną wykluczone medyczne powody nadmiernego mrugania,niewykluczone jest, że tak objawia się nagromadzony stres lub lęk. Wówczas warto zgłosić się do psychologa w celu ustalenia planu terapeutycznego. Zachęcam do nie pozostawiania sprawy bez rozwiązania.
pozdrawiam
Anna Bochenek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.