Czy można zatrzymmać utratę słuchu u mnie
1
odpowiedzi
Witam,
Chciałbym prosić o poradę, podpowiedź czy z opisu jak poniżej można wywnioskować, czy jest możliwość powstrzymania u mnie utraty słuchu lub ewentualnego spowolnienia postępowania utraty? Jeśli tak to gdzie powinienem się zgłosić jako pierwszy krok.
Mam 34 lata, od przynajmniej 15 lat (a może i dłużej) słyszę piski w uszach. Do tego tracę słuch. Robiłem badania słuchu czyli audiometrie tonalną audiometrie mowy i jeśli dobrze pamiętam „bera” mając lat 20. Wtedy generalnie mówiąc mój słuch mieścił się w górnej granicy normy.
Około 2 lata temu poszedłem do laryngologa, ponieważ ciągle dolegają mi efekty zatkanego ucha (szczególnie lewego) – jestem mało odporny na przewianie. Faktycznie miałem ostre zapalenie ucha, które było wyleczone. Natomiast szum w uszach pozostał. Na moja prośbę lekarz zlecił też badania AT i AM. Wyszło niestety że mam 50 % uszczerbek słuchu przy wysokich tonach i to praktycznie tyle samo w obu uszach.
Dalej lekarz nie wiedział co z tym robić jak tez nie nalegałem na jakieś działania. Nie mam niestety wyników tych badań.
Obecnie znowu jest to samo, to znaczy czuję że mam „zapchane” uszy (szczególnie lewe) zapewne przez przewianie. Czasami przechodzi szybciej czasami dłużej ale często się to powtarza. Natomiast nawet jeśli jest dobrze to i tak łapię się na tym, że nie rozumiem wszystkich słów, często proszę o powtórzenie (pomimo, że podobno były wypowiedziane wyraźnie), mylę podobne słowa i telewizor coraz głośniej musi chodzić. Do tego ciągle piszczy w uszach, a jak jest cicho to jest to uciążliwe.
Podejrzewam, że utrata słuchu jest u mnie dziedziczna. Ojciec ma obecnie 67 i ma słaby słuch. Głośno trzeba do niego mówić, żeby zrozumiał. Poza tym, moja babcia po stronie ojca co prawda miała słuch dobry ale jej 3 z 4 sióstr w wieku 90 lat już prawie nic nie słyszą.
Ja w przeszłości miałem kilka zapaleń ucha – pływałem wyczynowo w podstawówce, do tego zatoki też musiałem naświetlać. Miewałem też anginy, po których przynajmniej jeden migdał jest mocno przerośnięty i ma powierzchnie powiedzmy pokrytą kraterami jak na księżycu :) i wydaje mi się, że on jest przyczyną dlaczego często łapie mnie ból gardła często kończący się ropnymi czopami wydostającymi się w większości z tego migdała.
Żeby nie było mało to mam jeszcze krzywą przegrodę nosową. Nie wiem czy to przez to czy nie, ale tak naprawdę to ciągle mam niedrożny jeden kanał lub jest on mniej drożny od drugiego. Czuję, że mam opuchnięty nos. Na noc bywa, że biorę Sudafed – spray do nosa, żeby mi się lepiej oddychało – pomaga czuję znaczną różnicę ale na kilka godzin
Ale to jeszcze nie koniec… od jakiś paru lat zacząłem mocniej chrapać i czasami budzę się z kołataniem serca, tak jakbym nie mógł oddychać. Zona potwierdza, że często i głośno chrapię. Może to przez nadwagę ( przy wzroście ok 177 cm ważę okło 90-95 kg), a może kumulacja tego o czym pisze powyżej.
Nie wiem czy to coś wspólnego ale na studniach miałem złamany nos, który był nastawiony w szpitalu i nie ma po tym śladu ani nie odczuwam żadnych dolegliwości z tym związanych.
Muszę coś z tym zrobić… ze wszystkimi moimi schorzeniami.
Ma Pan jakiś pomysł?
Pozdrawiam
Grzegorz
Chciałbym prosić o poradę, podpowiedź czy z opisu jak poniżej można wywnioskować, czy jest możliwość powstrzymania u mnie utraty słuchu lub ewentualnego spowolnienia postępowania utraty? Jeśli tak to gdzie powinienem się zgłosić jako pierwszy krok.
Mam 34 lata, od przynajmniej 15 lat (a może i dłużej) słyszę piski w uszach. Do tego tracę słuch. Robiłem badania słuchu czyli audiometrie tonalną audiometrie mowy i jeśli dobrze pamiętam „bera” mając lat 20. Wtedy generalnie mówiąc mój słuch mieścił się w górnej granicy normy.
Około 2 lata temu poszedłem do laryngologa, ponieważ ciągle dolegają mi efekty zatkanego ucha (szczególnie lewego) – jestem mało odporny na przewianie. Faktycznie miałem ostre zapalenie ucha, które było wyleczone. Natomiast szum w uszach pozostał. Na moja prośbę lekarz zlecił też badania AT i AM. Wyszło niestety że mam 50 % uszczerbek słuchu przy wysokich tonach i to praktycznie tyle samo w obu uszach.
Dalej lekarz nie wiedział co z tym robić jak tez nie nalegałem na jakieś działania. Nie mam niestety wyników tych badań.
Obecnie znowu jest to samo, to znaczy czuję że mam „zapchane” uszy (szczególnie lewe) zapewne przez przewianie. Czasami przechodzi szybciej czasami dłużej ale często się to powtarza. Natomiast nawet jeśli jest dobrze to i tak łapię się na tym, że nie rozumiem wszystkich słów, często proszę o powtórzenie (pomimo, że podobno były wypowiedziane wyraźnie), mylę podobne słowa i telewizor coraz głośniej musi chodzić. Do tego ciągle piszczy w uszach, a jak jest cicho to jest to uciążliwe.
Podejrzewam, że utrata słuchu jest u mnie dziedziczna. Ojciec ma obecnie 67 i ma słaby słuch. Głośno trzeba do niego mówić, żeby zrozumiał. Poza tym, moja babcia po stronie ojca co prawda miała słuch dobry ale jej 3 z 4 sióstr w wieku 90 lat już prawie nic nie słyszą.
Ja w przeszłości miałem kilka zapaleń ucha – pływałem wyczynowo w podstawówce, do tego zatoki też musiałem naświetlać. Miewałem też anginy, po których przynajmniej jeden migdał jest mocno przerośnięty i ma powierzchnie powiedzmy pokrytą kraterami jak na księżycu :) i wydaje mi się, że on jest przyczyną dlaczego często łapie mnie ból gardła często kończący się ropnymi czopami wydostającymi się w większości z tego migdała.
Żeby nie było mało to mam jeszcze krzywą przegrodę nosową. Nie wiem czy to przez to czy nie, ale tak naprawdę to ciągle mam niedrożny jeden kanał lub jest on mniej drożny od drugiego. Czuję, że mam opuchnięty nos. Na noc bywa, że biorę Sudafed – spray do nosa, żeby mi się lepiej oddychało – pomaga czuję znaczną różnicę ale na kilka godzin
Ale to jeszcze nie koniec… od jakiś paru lat zacząłem mocniej chrapać i czasami budzę się z kołataniem serca, tak jakbym nie mógł oddychać. Zona potwierdza, że często i głośno chrapię. Może to przez nadwagę ( przy wzroście ok 177 cm ważę okło 90-95 kg), a może kumulacja tego o czym pisze powyżej.
Nie wiem czy to coś wspólnego ale na studniach miałem złamany nos, który był nastawiony w szpitalu i nie ma po tym śladu ani nie odczuwam żadnych dolegliwości z tym związanych.
Muszę coś z tym zrobić… ze wszystkimi moimi schorzeniami.
Ma Pan jakiś pomysł?
Pozdrawiam
Grzegorz
Witam Drożnośc nosa stan nosogardła i gardła ( przerost migdałka, skrzywiona przegroda) mogą mieć wpływ na stan słuchu, niezależnie od ewentualnych czynników genetycznych czy środodowiskowych . Jesli nie było wykonywane badanie Tk / RM uszu/kosci skroniowych to nalezałoby to zrobić , podobnie skorygować przegrode nosa i zmniejszyć ( co najmniej ) migdałek boczny aby pan lepiej wy[poczywał nie miewał bezdechów i niedotlenienia mózgu iserca w czasie snu. Wypadałoby też z uwagi na wywiad rodzinny wykonać badania genetyczne u pana i człnków rodziny z głebokim niedosłuchem oraz monitorować Pańskie potomstwo pod tym względem. Zapraszam do Świdnika ( z kopiami badań) wykonam nowe porównamy i zastanowimy się jakie badania-kroki dalej poczynić .Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Podobne pytania
- Witam. Panie doktorze pytam odnośnie trzeciego migdałka u mojej 3-letniej córki. Migdał zajmuje 1/2 powierzchni nosowo-gardłowej (badanie kamerą). W ostatnich tyg nasiliło się chrapanie i bezdechy w nocy. Czy taka wielkość migdała kwalifikuje się już do usunięcia? Czy wykonuje pan te zabiegi? Czy trzeba…
- Wrażenie przeszkody w gardle przy próbie połknięcia jogurtu przy głowie skręconej w lewą stronę (jedzenie idzie jakby naokoło, przez co utrudnione mam połykanie w tę stronę), w prawą stronę jak skręcę to tego nie mam. Co to może być?
- Witam . Ma córkę prawie czerto letnia i potrzebuje jej zbadać zatoki i zrobić jej usg zatok czy jest możliwość zrobienia tego u Pana ??? Proszę o szybko odpowiedz. Pozdrawiam
- Witam serdecznie, pytanie jakie kieruję do Pana doktora dot. Ślinotoku. Od ponad 2 lat mam problem ze ślinotokiem tj. mam bardzo dużo śliny która mi spływa po gardle, którą muszę przełykać (są to większe ilości niż normalnie). Konsultowałem to u gastrologa miałem robione różne badania z przypuszczeniem…
- witam serdecznie! od kilu lat borykam się z problemem zatok, tzn mam zawalone zatoki co powoduje ze nie mogę oddychać nie czuje zapachu, straciłam węch, miałam mieć operacje oczyszczania zatok i usunięcia całej wydzieliny ropy itd. ale niestety odwleka się to w czasie... moje pytanie jest następujące…
- Witam. To moje uzupełniające pytanie do wpisu dotyczącego pisku w obu uszach po koncercie. Sytuacja miała miejsce 2 miesiące temu. Po zdarzeniu wybrałem się do laryngologa. Miałem wykonane audiogram i tympanometrię. Zgodnie z oceną lekarza widoczne było nieznaczne osłabienie słyszenia w zakresie wysokich…
- Witam. To moje uzupełniające pytanie do wpisu dotyczącego pisku w obu uszach po koncercie. Patrząc z dzisiejszej perspektywy sytuacja miała miejsce 2 miesiące temu. Zgodnie z Państwa sugestiami wybrałem się do laryngologa. Miałem wykonane audiogram i tympanometrię. Zgodnie z oceną lekarza widoczne było…
- Szanowny Panie doktorze mam prośbę i pytanie potrzebuje pana pomocy bo mam problem z gardłem i uszami.Kiedy i gdzie mozna zapisac się na wizyte.
- Witam, aktualnie zakończyłam antybiotykoterapię na ostre zapalenie zatok szczękowych. Niestety po przebytej kuracji dalej odczuwam ból zatok, ucisk, zwłaszcza przy schylaniu głowy. Wydzielina z nosa nie tak obfita jak wcześniej, ale dalej jest jej sporo rano raczej ropna z krwią; w ciągu dnia przeźroczysta.…
- Witam. Mam odwieczny problem z migdałkami. W kryptach migdałków tworzą się grudki, które bardzo brzydko "pachną". W ostatnim czasie co kilka dni rano odkrztuszam coś takiego. Jednak nie wszystko samoistnie wypada. Z racji tego , że jest to dość mocno schowane nie mogę sobie sama poradzić żeby to wyciągnąć.…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.