czy operacja jest nieunikniona
1
odpowiedzi
Witam,
Borykam się bardzo silnym bólem charakterystycznym dla rwy kulszowej noga
prawa. Objawy nasilały się stopniowo ale od 2 marca jestem praktycznie
stale na NLPZ, ledwo chodzę. W badaniu rezonansu wyszła sekwestrowana
przepuklina na L5S1 z uciskiem na korzeń i worek. Bez zaburzenia zwieraczy
i opadania stopy. Przez ten czas próbowałem terapii manualnej- masaż
tkanek, igłoterapia punktów spustowych, trochę ćwiczeń MC Kenziego,
LASER, TENS, POLE MAGENT, Jonoforeza ketonalem. Poprawy niestety brak,
odruch skokowy nie występuje, odruch Lasequa 20 stopni, silne bóle i
blokady, paretezje. Neurochirurg skierowała mnie na operację
microdistectomia laparoskopowa. Twierdzi że nie widzi szansy na poprawę
stanu i obawia się obumarcia nerwu.
Czy Pan miał może takich pacjentów i czy był Pan w stanie pomóc. Nie
dam rady dłużej z tym bólem a nie wiem czy jest sens dalej szukać
"złotego środka".
Będę wdzięczny za odpowiedz
Borykam się bardzo silnym bólem charakterystycznym dla rwy kulszowej noga
prawa. Objawy nasilały się stopniowo ale od 2 marca jestem praktycznie
stale na NLPZ, ledwo chodzę. W badaniu rezonansu wyszła sekwestrowana
przepuklina na L5S1 z uciskiem na korzeń i worek. Bez zaburzenia zwieraczy
i opadania stopy. Przez ten czas próbowałem terapii manualnej- masaż
tkanek, igłoterapia punktów spustowych, trochę ćwiczeń MC Kenziego,
LASER, TENS, POLE MAGENT, Jonoforeza ketonalem. Poprawy niestety brak,
odruch skokowy nie występuje, odruch Lasequa 20 stopni, silne bóle i
blokady, paretezje. Neurochirurg skierowała mnie na operację
microdistectomia laparoskopowa. Twierdzi że nie widzi szansy na poprawę
stanu i obawia się obumarcia nerwu.
Czy Pan miał może takich pacjentów i czy był Pan w stanie pomóc. Nie
dam rady dłużej z tym bólem a nie wiem czy jest sens dalej szukać
"złotego środka".
Będę wdzięczny za odpowiedz
Dzień dobry,
Wszystko jest zależne od tego co wyjdzie nam w badaniu.
W swojej praktyce miałem wielu pacjentów, którym mówiono, że operacja natomiast do dnia dzisiejszego żyją bez niej a ból zniknął bądź prawie go nie ma. Myślę, że po jednej wizycie będziemy wiedzieli już na czym stoimy.
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz Radziszewski
Wszystko jest zależne od tego co wyjdzie nam w badaniu.
W swojej praktyce miałem wielu pacjentów, którym mówiono, że operacja natomiast do dnia dzisiejszego żyją bez niej a ból zniknął bądź prawie go nie ma. Myślę, że po jednej wizycie będziemy wiedzieli już na czym stoimy.
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz Radziszewski
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.