Czy psychiatrce albo psychoterapeutce należy powiedzieć o innych problemach zdrowotnych jakich doświ

Dzień dobry! Z jednej strony nie ma potrzeby mówić szczegółowo o każdym z tych schorzeń ponieważ psychiatra i psychoterapeuta to specjaliści od zdrowia psychicznego. Z drugiej strony - i do tej mi bliżej - jako specjaliści zdrowia psychicznego chcemy podejść holistycznie do problemu pacjenta i nie chcemy zostawić go samemu sobie w jego problemach z innych dziedzin, np. zdrowotnych. Moim zdaniem warto aby powiedziała Pani swojemu psychiatrze czy psychoterapeutce o tym z czym na co dzień ma Pani trudności. Nigdy nie wiemy, która z tych informacji okaże się pomocna w leczeniu Pani przypadku. W dodatku wstyd z jakim się Pani mierzy w związku z niektórymi dolegliwościami również zasługuje na uwagę Pani psychoterapeuty, należy się tym wstydem zaopiekować. Jeśli nie czuje się Pani na siłach aby mówić o wszystkich w/w dolegliwościach - proszę spróbować powiedzieć ogólnie albo metodą małych kroczków, nie o wszystkim na raz. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Nie ma takiej ogólnej zasady, co powiedzieć na pierwszym spotkaniu u psychiatry czy terapeuty. Najczęściej spotkanie prowadzone jest w formie dialogu i dotyczy ważnych obszarów i relacji w pani życiu. Dolegliwości, na które zwraca pani uwagę są istotne, bo wpływają na pani komfort życia i jednocześnie są objawami, których źródło jest gdzie indziej. Zapytałbym o te, które związane są z największym bólem i cierpieniem dla pani na ten moment. Powodzenia.

Szanowna Pani, nie ma żadnych "trzeba, muszę" po Pani stronie, jest raczej, jeśli już - po stronie specjalisty pytanie o wszystko, co jest istotne dla postawienia diagnozy, zrozumienia Pani mechanizmów. Pani już nic nie musi, Pani już wszystko może i może chcieć lub nie chcieć. Idzie Pani po pomoc, w jakimś konkretnym celu, ufając lekarzowi, że postawi dobrą diagnozę i da odpowiednie leczenie, więc proszę nie zaprzątać sobie głowy, tym, co po Jego stronie, a skupić na tym, co Pani chce i po co, Mu przedstawić, powiedzieć. JG