Czy skłonności do uprawiania seksu grupowego jako dodatek do normalnego pożycia w związku są czymś,
4
odpowiedzi
Czy skłonności do uprawiania seksu grupowego jako dodatek do normalnego pożycia w związku są czymś, co można całkowicie "wyleczyć", wyeliminować podczas terapii u seksuologa?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wiele zależy od motywacji osoby zainteresowanej, czyli na ile chce z tego typu aktywności zrezygnować. Istotne jest także przyjżenie się jaką funkcję pełni zaspokajanie potrzeb seksualnych poza związkem u danej osoby. Konsultacje u seksuologa mogą pomóc zrozumieć dane zachowania i je kontrolować czy zmieniać, jednak stopień i trwałość zmian zależy w dużej mierze od samej osoby zainteresowanej. Zachęcam do konsultacji z psychologiem-seksuologiem.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Do takich problemów polecam psychologa-seksuologa. To nie jest problem medyczny.
Dzień dobry,
warto skorzystać z konsultacji u psychologa-seksuologa, by poznać i zrozumieć swoje oczekiwania, potrzeby, emocje, jakie wiążą sie dla Pana z tą formą realizacji swej seksualności. Nie wszystko co wymyka się normom i zasadom społecznym jest klasyfikowane jako choroba i należy to leczyć. Ważne jest, jakie potrzeby zaspokaja u Pana seks grupowy. Jaką funkcję pełni w Pana życiu? Warto jednak pamiętać, że taka forma ekspresji seksualnej wiąże się z większym ryzykiem zakażenia m.in. chorobami przenoszonymi drogą płciową, warto więc zadbać o odpowiednią formę zabezpieczenia.
Z uszanowaniem,
dr Monika Gmurek
warto skorzystać z konsultacji u psychologa-seksuologa, by poznać i zrozumieć swoje oczekiwania, potrzeby, emocje, jakie wiążą sie dla Pana z tą formą realizacji swej seksualności. Nie wszystko co wymyka się normom i zasadom społecznym jest klasyfikowane jako choroba i należy to leczyć. Ważne jest, jakie potrzeby zaspokaja u Pana seks grupowy. Jaką funkcję pełni w Pana życiu? Warto jednak pamiętać, że taka forma ekspresji seksualnej wiąże się z większym ryzykiem zakażenia m.in. chorobami przenoszonymi drogą płciową, warto więc zadbać o odpowiednią formę zabezpieczenia.
Z uszanowaniem,
dr Monika Gmurek
Witam serdecznie,
czytając Pana/ Pani wpis nasunęła mi się przede wszystkim jedna myśl. Pisze Pan/ Pani o tym, że seks grupowy u Państwa jest dodatkiem do normalnego pożycia, mimo to chcą Państwo to zmienić i są zaciekawieni całkowitym „wyleczeniem”, co może wskazywać na to, że być może sytuacja ta powoduje u Państwa dyskomfort.
Pytanie jest bardzo krótkie i nie ma w nim wielu informacji, które zbierane są w trakcie wywiadu seksuologicznego. W związku z tym odpowiedź jest pewnego rodzaju gdybaniem.
Możliwe jest całkowite wyeliminowanie chęci seksu grupowego, nie mniej jednak wiąże się to z nakładem pracy i sporą motywacją ze strony zainteresowanych.
W tym miejscu chciałbym odwołać się do pewnego rodzaju norm, które są brane pod uwagę jeśli mówimy o seksualności:
- koncepcja układu partnerskiego mówi o cechach patologii w momencie kiedy zakłócone jest współżycie między partnerami (w myśl tego jeśli odczuwają Państwo jakiegokolwiek rodzaju zakłócenie spowodowane seksem grupowym zaleciłbym wizytę u seksuologa psychoterapeuty).
- seksualna norma partnerska mówi zaś o obustronnej akceptacji (czy chęć seksu grupowego u Państwa jest decyzją jednego partnera czy współnie wypracowanym elementem urozmaicenia seksualnego? Jeśli jeden partner jest temu bardziej podporządkowany i robi to by zadowolić drugiego, również zaleciłbym wizytę u seksuologoa psychoterapeuty). Norma seksualna partnerska nawiązuje również do nieszkodliwości zdrowiu (bez wątpienia seks grupowy oraz zmiany partnerów seksualnych przekładają się na większą możliwość zachorowania na choroby przenoszone drogą płciową)
- w seksuologii klinicznej zaś patrzymy na dane zachowanie pod kątem norm optymalnych (najbardziej oczekiwanych społecznie), akceptowanych oraz tolerowanych. Seks grupowy po zebraniu dogłębnego wywiadu plasowałbym w którejś z tych ostatnich.
Podsumowując Państwa pytanie zachęcam przede wszystkim do rozmowy między Państwem (co spowodowało chęć podjęcia takich zachowań, jak się Państwo z tym czują, co kieruje Państwem w myśleniu o „wyleczeniu” chęci seksu grupowego).
Terapia seksuologiczna czerpie z różnych koncepcji terapeutycznych w zależności od pacjenta. Jeśli są Państwo zainteresowani pracą nad związkiem, być może również urozmaiceniem swojego pożycia małżeńskiego, zachęcam Państwa do wizyty u specjalisty.
Tymczasem życzę Państwu wszystkiego dobrego i pozdrawiam.
Damian Wolak
czytając Pana/ Pani wpis nasunęła mi się przede wszystkim jedna myśl. Pisze Pan/ Pani o tym, że seks grupowy u Państwa jest dodatkiem do normalnego pożycia, mimo to chcą Państwo to zmienić i są zaciekawieni całkowitym „wyleczeniem”, co może wskazywać na to, że być może sytuacja ta powoduje u Państwa dyskomfort.
Pytanie jest bardzo krótkie i nie ma w nim wielu informacji, które zbierane są w trakcie wywiadu seksuologicznego. W związku z tym odpowiedź jest pewnego rodzaju gdybaniem.
Możliwe jest całkowite wyeliminowanie chęci seksu grupowego, nie mniej jednak wiąże się to z nakładem pracy i sporą motywacją ze strony zainteresowanych.
W tym miejscu chciałbym odwołać się do pewnego rodzaju norm, które są brane pod uwagę jeśli mówimy o seksualności:
- koncepcja układu partnerskiego mówi o cechach patologii w momencie kiedy zakłócone jest współżycie między partnerami (w myśl tego jeśli odczuwają Państwo jakiegokolwiek rodzaju zakłócenie spowodowane seksem grupowym zaleciłbym wizytę u seksuologa psychoterapeuty).
- seksualna norma partnerska mówi zaś o obustronnej akceptacji (czy chęć seksu grupowego u Państwa jest decyzją jednego partnera czy współnie wypracowanym elementem urozmaicenia seksualnego? Jeśli jeden partner jest temu bardziej podporządkowany i robi to by zadowolić drugiego, również zaleciłbym wizytę u seksuologoa psychoterapeuty). Norma seksualna partnerska nawiązuje również do nieszkodliwości zdrowiu (bez wątpienia seks grupowy oraz zmiany partnerów seksualnych przekładają się na większą możliwość zachorowania na choroby przenoszone drogą płciową)
- w seksuologii klinicznej zaś patrzymy na dane zachowanie pod kątem norm optymalnych (najbardziej oczekiwanych społecznie), akceptowanych oraz tolerowanych. Seks grupowy po zebraniu dogłębnego wywiadu plasowałbym w którejś z tych ostatnich.
Podsumowując Państwa pytanie zachęcam przede wszystkim do rozmowy między Państwem (co spowodowało chęć podjęcia takich zachowań, jak się Państwo z tym czują, co kieruje Państwem w myśleniu o „wyleczeniu” chęci seksu grupowego).
Terapia seksuologiczna czerpie z różnych koncepcji terapeutycznych w zależności od pacjenta. Jeśli są Państwo zainteresowani pracą nad związkiem, być może również urozmaiceniem swojego pożycia małżeńskiego, zachęcam Państwa do wizyty u specjalisty.
Tymczasem życzę Państwu wszystkiego dobrego i pozdrawiam.
Damian Wolak
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.