Czy to już alkoholizm? Problem alkoholowy chyba przechodzi w mojej rodzinie z pokolenia na pokole
1
odpowiedzi
Czy to już alkoholizm?
Problem alkoholowy chyba przechodzi w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Babcia od strony taty i jej rodzeństwo pili, tata i jego siostra pili. Myślałam, że ten problem mnie nie dotyczy, gdyż Sięgam po alkohol weekendowo lub okazjonalnie, nie w każdy weekend, najczęściej podczas imprez czy spotkań towarzyskich. W tygodniu nie piję, jest to dla mnie czas na pracę, obowiązki, sport. Jak jest jakaś impreza to zwykle na drugi dzień mam dosyć alkoholu. Wybawiłam się i na jakiś czas mi wystarczy. Jednak Czasami zdarza się, że na imprezie wypiję nawet do 10 porcji alkoholu, licząc każdy szot, drink czy kieliszek wina jako 1 porcje. Zdarza mi się, że urywa mi się film. Czasami Nie wiem, kiedy przestać pić. Wydaje mi się, że wszystko jest ok, a tu nagle mnie odcina. Nie na każdej imprezie, może w tym roku zdarzyło mi się to 4 razy, jednak jest to niebezpieczne. Raz wystarczy, żeby coś złego się stało. 2 razy w tym roku zdarzyło mi się, że Po spożyciu byłam bardziej impulsywna i pokłóciłam się z partnerem. Alkohol daje mi poczucie radości i otwartości – po nim czuję się pewniejsza siebie i bardziej towarzyska, co jest dla mnie atrakcyjne. Lubię po prostu czasami poimprezować, potańczyć, pośpiewać czy poszaleć. Czy to już alkoholizm? Boję się, że będę taka jak ojciec.
Problem alkoholowy chyba przechodzi w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Babcia od strony taty i jej rodzeństwo pili, tata i jego siostra pili. Myślałam, że ten problem mnie nie dotyczy, gdyż Sięgam po alkohol weekendowo lub okazjonalnie, nie w każdy weekend, najczęściej podczas imprez czy spotkań towarzyskich. W tygodniu nie piję, jest to dla mnie czas na pracę, obowiązki, sport. Jak jest jakaś impreza to zwykle na drugi dzień mam dosyć alkoholu. Wybawiłam się i na jakiś czas mi wystarczy. Jednak Czasami zdarza się, że na imprezie wypiję nawet do 10 porcji alkoholu, licząc każdy szot, drink czy kieliszek wina jako 1 porcje. Zdarza mi się, że urywa mi się film. Czasami Nie wiem, kiedy przestać pić. Wydaje mi się, że wszystko jest ok, a tu nagle mnie odcina. Nie na każdej imprezie, może w tym roku zdarzyło mi się to 4 razy, jednak jest to niebezpieczne. Raz wystarczy, żeby coś złego się stało. 2 razy w tym roku zdarzyło mi się, że Po spożyciu byłam bardziej impulsywna i pokłóciłam się z partnerem. Alkohol daje mi poczucie radości i otwartości – po nim czuję się pewniejsza siebie i bardziej towarzyska, co jest dla mnie atrakcyjne. Lubię po prostu czasami poimprezować, potańczyć, pośpiewać czy poszaleć. Czy to już alkoholizm? Boję się, że będę taka jak ojciec.
Dzień dobry, na podstawie powyższego opisu nie można jednoznacznie stwierdzić, czy jest Pani uzależniona, jednak opisuje Pani sytuacje, które można uznać za jeden z objawów uzależnienia - zaburzenie kontroli (spożywanie ilości większych niż zaplanowane, picie do utraty świadomości). Podane ilości są relatywnie duże (WHO za picie o niskim ryzyku szkód uznaje spożywanie 1 do 2 porcji standardowej na dobę). W klasyfikacji ICD-10 objawów jest 6, przy czym o uzależnieniu możemy mówić, gdy w ciągu roku, poprzedzającego badanie występują co najmniej 3. Alkohol jest substancją zmieniającą świadomość, sprawia, że traci się po nim kontrolę nad zachowaniem. Jeżeli niepokoi Panią styl picia, warto skonsultować się z terapeutą uzależnień, być może rozwiązaniem jest podjęciu pracy w Programie Ograniczania Picia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.