Czy to już zabużenia odżywiania?

6 odpowiedzi
Witam. Mam 21 lat i od ponad roku mam zdiagnozowaną ciężką depresje. Od kilku miesięcy mam problemy z odżywianiem się- rzadko odczuwam jakikolwiek głód. Żyję w ciągłym napięciu, studia wymagają ode mnie bardzo dużo siły i zaangażowania. A na dodatek moja mama ma olbrzymią nadwagę i obiecałam sobie, że nigdy nie doprowadzę się do takiego stanu w jakim jest ona. Skutkuje to tym, że często gdy otwieram lodówkę albo odczuwam zapach jedzenia zbiera mnie na wymioty. BMI mam w normie. Czy to już początek zaburzeń odżywiania?
Z Pani opisu można wywnioskować, że temat odżywiania oprócz dostarczenia ciału energii, uruchamia dużo dodatkowych uczuć, nastawień, postaw i przekonań. Te wszystkie procesy mają wpływ na Pani doświadczanie głodu i na Pani zachowanie wobec jedzenia. Oprócz tego, co Pani u siebie obserwuje jest jeszcze cała masa uczuć, nieświadomych potrzeb, obaw i przekonań, które nie są tak dobrze widoczne na powierzchni.

Skoro Pani ma depresję i żyje w ciągłym napięciu, to wyobrażam sobie, że w Pani przeżywaniu są nierozwiązane problemy, które Pani utrudniają cieszenie się życiem, żywienie nadziei na szczęście, poczucie harmonii wewnętrznej lub po prostu lubienie siebie. Uważam, że to, co się z Panią obecnie dzieje nie spotyka jeszcze kryteriów diagnostycznych dla zaburzeń odżywiania, ale można zauważyć, że idzie Pani w tym kierunku. Myślę, że u podstaw tych nierozwiązanych problemów leży cierpienie, którym warto się zająć :).

Pozdrawiam serdecznie.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Warto o tych dolegliwościach powiedzieć osobie, która zdiagnozowała depresję , rozumiem, że była to osoba posiadająca takie kwalifikacje . Rozumiem, że jesteś w procesie leczenia, w terapii .P prowadzący terapeuta powinien wiedzieć o twoich problemach, wątpliwościach dotyczących odżywiania. Zachęcam do otwartości wobec swojego terapeuty . Jeśli nie jesteś w terapii zachęcam do jej podjęcia.
Dzień dobry. Zaburzenia łaknienia - w Pani przypadku brak zainteresowania czy niechęć do jedzenia - to jeden z możliwych objawów depresji. Z informacji, które Pani podaje, nie wynika, żeby zaczynały się u Pani zaburzenia odżywania, ale szczegółową diagnozę może postawic lekarz psychiatra w trakcie bezpośredniej rozmowy. Nie pisze Pani, czy w związku z depresja uczestniczy Pani w leczeniu. Jeśli nie, to gorąco Panią do tego namawiam. W przypadku ciężkiej depresji najlepsze efekty daje łączenie farmakoterapii i psychoterapii. Leczenie pomaga poradzić sobie z depresja oraz zabezpieczyć przed nawrotami w przyszłości. Do 23 marca trwa Ogólnopolska Akcja Psychoedukacyjna "Re:akcja w depresji", w której uczestniczy między innymi ośrodek, w którym pracuję. W wielu ośrodkach można skorzystać w tym czasie z jednej bezpłatnej konsultacji. Bardzo Panią do tego zachęcam.
Jednym z objawów depresji jest spadek łaknienia. Musi porozmawiać Pani ze swoim lekarzem prowadzącym, bo ten objaw może wskazywań na pogłębianie się depresji, ale także może utrwalać tego typu odczucia względem jedzenia.
W tych kilku słowach opisu to co dzieje się z Panią obecnie nie wygląda jeszcze na zaburzenia odżywiania się.
Nie wykluczam jednak możliwości ich pojawienia sie.
Psychiatra prowadzący Pani leczenie będzie potrafił lepiej w tej sprawie postawić diagnozę, proszę u o tym powiedzieć.
Dzień dobry, trzonem zaburzeń odżywiania jest niezadowolenie z wyglądu swojego ciała w kontekście wagi. Postrzeganie ciała może być zaburzone bądź nie, ważne, że od bycia szczupłą zależy czucie się osobą wartościową. Unikanie jedzenia ma tutaj funkcję przeciwdziałania przybraniu na wadze. Brak apetytu natomiast może być także objawem zaburzeń nastroju - depresji. Być może u Pani tak właśnie jest, warto byłoby przyjrzeć się temu wspólnie z lekarzem psychiatrą.
Witam, bardzo trudno po tych kilku zdaniach jednoznacznie stwierdzić, że są to już początki zaburzeń odżywiania. Niewątpliwie "zdiagnozowana ciężka depresja" jest czynnikiem zwiększonego ryzyka rozwinięcia się tego typu zaburzeń. Dodatkowo przewlekły stres, napięcie, w którym Pani żyje, wymagające studia oraz restrykcyjne postanowienie, którego Pani dokonała, mogą wpływać niekorzystnie na Pani zdrowie. Zalecałbym konsultację z psychologiem-psychoterapeutą specjalizującym się w zaburzeniach odżywiania, ponieważ nie wykryte i nie leczone mogą prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym oraz fizycznym.
Pozdrawiam!

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.