czy to możliwe, że bycie w depresji pomimo, że jest patologiczne daje jedyną możliwość paradoksalnie
2
odpowiedzi
czy to możliwe, że bycie w depresji pomimo, że jest patologiczne daje jedyną możliwość paradoksalnie siłę przetrwania na tym świecie (ponieważ osoba czuje się tylko wtedy sobą i to wynika z wieloletnuch uwarunkowań - cieżko wymienić je precyzyjnie - jakby jej stosunek do symptomu był "konstruktywny" - bliska perspektywa Lacana, że pacjent zmienia stosunek do symptomu)?
Na pewno jest możliwe, że jeśli ktoś jest niemal cały czas w depresji, więc się do niej przyzwyczaił i traktuje ją jako jedyny znany sobie = możliwy stan, więc pewnie mógł też jakoś nauczyć się czerpać z tego siłę.
Należy jednak przyjąć perspektywę obiektywną - jeśli mamy do czynienia ze zdiagnozowaną depresją, to o ile istnieje szansa na poprawę stanu, wyleczenie, to nie należy traktować tego jako stanu "normalnego" tylko po prostu podjąć i kontynuować leczenia.
Standardowa procedura to farmokoterapia + psychoterapia poznawczo-behawioralna.
Dopiero jeśli wszystkie znane medycynie sposoby leczenia zawodzą i sytuacja wydaje się beznadziejna, może (moim zdaniem) przyjmować perspektywę godzenia się z tym stanem i próby akceptacji, a nawet znalezienia w nim siły.
Pozdrawiam i powodzenia!
Należy jednak przyjąć perspektywę obiektywną - jeśli mamy do czynienia ze zdiagnozowaną depresją, to o ile istnieje szansa na poprawę stanu, wyleczenie, to nie należy traktować tego jako stanu "normalnego" tylko po prostu podjąć i kontynuować leczenia.
Standardowa procedura to farmokoterapia + psychoterapia poznawczo-behawioralna.
Dopiero jeśli wszystkie znane medycynie sposoby leczenia zawodzą i sytuacja wydaje się beznadziejna, może (moim zdaniem) przyjmować perspektywę godzenia się z tym stanem i próby akceptacji, a nawet znalezienia w nim siły.
Pozdrawiam i powodzenia!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Siłę przetrwania daje instynkt samozachowawczy. Mózg jest skonstruowany w taki sposób, aby zapewnić organizmowi przeżycie. Depresja to choroba, która zaburza poprawne funkcjonowanie mózgu. Często zdarza się, że osoby chorujące przewlekle zapominają "jak to jest być zdrowym". Neuroplastyczny mózg dopasował się do funkcjonowania w chorobie i człowiek nauczył się, jak żyć w tym stanie. Czuje się w nim bezpiecznie. Pytanie, co jest ważniejsze: czy poczucie bezpieczeństwa w chorobie, którą znam i wiem jak się w niej poruszać, czy też potrzeba poprawienia jakości mojego życia, kosztem wyjścia poza aktualną strefę "chorobowego komfortu".
Pozdrawiam serdecznie Marzena Pietrusińska
Pozdrawiam serdecznie Marzena Pietrusińska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.