Czy to objawy utajającego Załamania nerwowego czy też nerwica?
1
odpowiedzi
Witam zacznę od tego że miałem bardzo stresującą pracę doszło do tego że jak szedłem do niej to czułem lęk i będąc w niej również Ok 4 tyg po spotkaniu z znajomą tak jak by coś we Mnie wybuchło w nocy poczułem bardzo silny lęk przez tydzień czasu praktycznie byłem nie do życia brak humoru lęki nic Mnie nie cieszyło.Kupiłem sobie lek Positivum brałem go i w sumie pomagało w łagodzeniu tego lęku.Doszło do tego również mocniejsze bicie serca bóle w klatce piersiowej bóle krzyża biegunka brak apetytu zmęczenie drżenie rąk niepokój.Lecz od tygodnia czuję się już lepiej sam to po sobie widzę że nabrałem ochoty do życia lecz została pewna rzecz która Mnie nie pokoi budzę się rano i czuję tak jak by leki stres/lęk wstaję z łóżka wszytko jest ok wykonuję w przeciągu dnia swoje obowiązku lecz ten lęk wraca w małym stopniu oraz czuję taki niepokój.Podam przykład.Wszytko jest ok mam dobry humor a tu nagle czuję uczucie takiego lekkiego niepokoju oraz wahania nastrojów.Dodam że byłem u psychologa który stwierdził ze to może być nerwica lękowa i że polecałby wizytę u psychiatry poszedłem również do psychiatry lecz Pani stwierdziła że to nie jest nerwica.Czy to może być objaw ustającego załamania nerwowego czy też początek nerwicy i zostałem złe zdiagnozowany?
Witam. Zaburzenia nerwicowe czy też in. lękowe miewają różne nasilenie- od napadów paniki do utrzymującego się czy okresowo pojawiającego dyskretnego niepokoju. Stąd rozróżniamy różne rodzaje zaburzeń lękowych. Stopień czy też nasilenie lęku również bywa różnorodne, także u jednaj osoby na przestrzeni czasu. Zdarza się, że kumulacja napięcia prowadzi do swoistego " załamania" i np. znacznego nasilenia objawów wręcz z napadami lęku panicznego, co mogło w Pana przypadku zostać złagodzone przez ziołowe leki uspokajające czy dzięki uruchomieniu " własnych mechanizmów adaptacyjnych w zakresie osobowości "- stąd obserwujemy obniżenie napięcia i lęku. Same jednak leki ziołowe nie mają mechanizmu działania opartego na silnym mechaniźmie min. serotoninergicznym-one wyciszyły lecz nie wyleczyły zaburzeń nerwicowych- stąd utrzymujący się dyskretny niepokój. Przetrwałe objawy może Pan omówić z psychologiem a jeśli znacząco zakłócają funkcjonowanie to warto powrócić do psychiatry i ponownie rozważyć właściwą farmakoterapię. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.