czy to zazdrość?
6
odpowiedzi
Witam serdecznie
Moja żona co dzień co chwila pisze do mnie smsy albo dzwoni. Niedawno zmieniła pracę i myślałem że to się zmieni, że skupi się na tym i troszkę odpuści- niestety nie. W każdej wolnej chwili pisze. Na początku odpisuję ale później chciałbym skupić się na swojej pracy czy nawet na sobie, nawet na jakiejś przyjemności swojej- nie wiem przeczytaniu czegoś. Przyznam się że od pewnego czasu jest to dla mnie bardzo denerwujące. Kiedy odpisuję że chciałbym coś zrobić w tym czasie a nie tylko odpisywać to ona wydaje się tego nie czytać i dalej to samo. Kiedy przestaję odpisywać zaczynają się nerwy a wręcz czasem oskarżenia ze pewnie jestem w tym czasie z "kimś" Chciałbym zaznaczyć że po pracy cały czas spędzamy razem a ja wcześniej staram się zrobić wszystko żeby nie skupiać się przy niej na np. pracy ale żeby ten czas poświecić nam.
Proszę napisać czy to normalne? Czy może ja coś robię źle?
Moja żona co dzień co chwila pisze do mnie smsy albo dzwoni. Niedawno zmieniła pracę i myślałem że to się zmieni, że skupi się na tym i troszkę odpuści- niestety nie. W każdej wolnej chwili pisze. Na początku odpisuję ale później chciałbym skupić się na swojej pracy czy nawet na sobie, nawet na jakiejś przyjemności swojej- nie wiem przeczytaniu czegoś. Przyznam się że od pewnego czasu jest to dla mnie bardzo denerwujące. Kiedy odpisuję że chciałbym coś zrobić w tym czasie a nie tylko odpisywać to ona wydaje się tego nie czytać i dalej to samo. Kiedy przestaję odpisywać zaczynają się nerwy a wręcz czasem oskarżenia ze pewnie jestem w tym czasie z "kimś" Chciałbym zaznaczyć że po pracy cały czas spędzamy razem a ja wcześniej staram się zrobić wszystko żeby nie skupiać się przy niej na np. pracy ale żeby ten czas poświecić nam.
Proszę napisać czy to normalne? Czy może ja coś robię źle?
Proszę porozmawiać z żoną o swoich odczuciach w tej sytuacji. Drugi temat to zajęcie się tym dlaczego dla niej jest to tak ważne - co jej dają te wiadomość od Pana. Życzę powodzenia. Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Pana
Pyta Pan o to na czym polega relacja i czy to dobrze że żona często pisze do Pana czy w inny sposób się kontaktuje. Dobrze jest uzgodnić w parze że owszem jesteśmy razem ale każde z nas ma swój kawałek wolności i czasu dla siebie. Zapraszam na konsultację par aby mogli Państwo o tym porozmawiać.
Pyta Pan o to na czym polega relacja i czy to dobrze że żona często pisze do Pana czy w inny sposób się kontaktuje. Dobrze jest uzgodnić w parze że owszem jesteśmy razem ale każde z nas ma swój kawałek wolności i czasu dla siebie. Zapraszam na konsultację par aby mogli Państwo o tym porozmawiać.
Witam Pana,
Opis wskazuje na jakiś problem między Państwem. Możliwie też, iż żona ma jakiś własny, wewnętrzny kłopot który próbuje rozwiązać ciągłą uwagą i kontaktem z mężem a to z kolei generuje konflikt między Wami. Ja bym nie rozsądzała tego w kategoriach 'normalności' lecz raczej szukania co się dzieje z każdym z Was z osobna oraz jako parze. Z listu wynika, że w tym momencie Wasze potrzeby się różnią - ciągła uwaga nie idzie w parze z chęcią bycia czasem osobnym. Nie wiem jak Państwo funkcjonowaliście wcześniej, czy żona nagle tak się zaczęła zachowywać lub może coś się stało i ma powody do takiego reagowania? Jest wiele pytań, na które nie można odpowiedzieć bez kontaktu osobistego.
Jeśli chce Pan zaradzić coś w tej sprawie (a zalecam, bo na dłuższą metę taki konflikt często prowadzi do kryzysu małżeńskiego), polecam udać się na terapię par. Tam będziecie mogli omówić i zrozumieć m. in co się między Wami dzieje, czego kto potrzebuje od drugiej strony i czy to możliwe. Czasem na terapii par dochodzi się do wniosku o potrzebie indywidualnej terapii jednego bądź obojga partnerów. To też ważny profit z takich spotkań.
Pozdrawiam i zapraszam,
Agnieszka Złotowska
Opis wskazuje na jakiś problem między Państwem. Możliwie też, iż żona ma jakiś własny, wewnętrzny kłopot który próbuje rozwiązać ciągłą uwagą i kontaktem z mężem a to z kolei generuje konflikt między Wami. Ja bym nie rozsądzała tego w kategoriach 'normalności' lecz raczej szukania co się dzieje z każdym z Was z osobna oraz jako parze. Z listu wynika, że w tym momencie Wasze potrzeby się różnią - ciągła uwaga nie idzie w parze z chęcią bycia czasem osobnym. Nie wiem jak Państwo funkcjonowaliście wcześniej, czy żona nagle tak się zaczęła zachowywać lub może coś się stało i ma powody do takiego reagowania? Jest wiele pytań, na które nie można odpowiedzieć bez kontaktu osobistego.
Jeśli chce Pan zaradzić coś w tej sprawie (a zalecam, bo na dłuższą metę taki konflikt często prowadzi do kryzysu małżeńskiego), polecam udać się na terapię par. Tam będziecie mogli omówić i zrozumieć m. in co się między Wami dzieje, czego kto potrzebuje od drugiej strony i czy to możliwe. Czasem na terapii par dochodzi się do wniosku o potrzebie indywidualnej terapii jednego bądź obojga partnerów. To też ważny profit z takich spotkań.
Pozdrawiam i zapraszam,
Agnieszka Złotowska
Witam,
rzeczywiście to co Pan opisuje jest co najmniej niepokojące. Każdy człowiek potrzebuje mieć swoją przestrzeń. To naturalna potrzeba, być czasem samemu, być w relacji, być w pracy itd. Nie wiem na ile głęboki jest to problem, może proszę zaproponować żonie udział w sesji u terapeuty par. On wtedy zobaczy czy jest to problem związany ze sposobem komunikowania się Państwa, czy raczej jakaś trudność osobista, która można zająć się na terapii indywidualnej. A jeśli żona nie będzie tym zainteresowana, sam może Pan zgłosić się do jakiegoś psychoterapeuty na konsultację, bo jak czytam coraz trudniej to Panu znosić.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
J.
rzeczywiście to co Pan opisuje jest co najmniej niepokojące. Każdy człowiek potrzebuje mieć swoją przestrzeń. To naturalna potrzeba, być czasem samemu, być w relacji, być w pracy itd. Nie wiem na ile głęboki jest to problem, może proszę zaproponować żonie udział w sesji u terapeuty par. On wtedy zobaczy czy jest to problem związany ze sposobem komunikowania się Państwa, czy raczej jakaś trudność osobista, która można zająć się na terapii indywidualnej. A jeśli żona nie będzie tym zainteresowana, sam może Pan zgłosić się do jakiegoś psychoterapeuty na konsultację, bo jak czytam coraz trudniej to Panu znosić.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
J.
W związku dwojga ludzi trudno mówić o normach.To, co w jednym związku jest akceptowane, w innym może być uznane za uciążliwe. I odwrotnie. Jeżeli Pan odbiera zachowania żony jako "denerwujące" to radziłabym o tym rzeczowo porozmawiać. Nie przez smsy, tylko osobiście. Ważne żeby taka rozmawa przebiegła w przyjaznej atmosferze. Niech to będzie rozmowa o Waszych potrzebach i drodze do pewnego kompromisu.Być może rozwiązaniem dla Państwa będzie obecność terapeuty, który nada tej rozmowie pewne ramy. Pozdrawiam serdecznie Magdalena Szweda
Witam, odpowiedź na to pytanie jest dość trudna z powodu braku szczegółów. W sprawach par niezwykle istotne jest poznanie stanowiska obu ze stron. Mogę się odnieść tylko do tego co Pan opisał. Myślę że postawiłabym na szczerą, spokojną rozmowę gdzie może Pan opisać uczucia związane z sytuacją, jakie Panu towarzyszą myśli, emocje i co to z Panem robi. Może Pan o to samo zapytać żonę i może uda się dojść do źródła lęku powodującego fantazje zdrady. Ważne jest by poświęcić czas rozmowie i zadbać o jej harmonijny przebieg.
Podobne pytania
- Pani Marto, jestem w b.trudnej sytuacji życiowej. Mam dwójkę dzieci (7 lat i 2 lata), jesteśmy z partnerem razem od 12 lat. Było między nami bardzo różnie, ale przez ostatnie pół roku było bardzo źle, oddaliliśmy się od siebie, On znalazł sobie inną partnerkę, mężatkę z 2 dzieci, o zdradzie dowiedziałam…
- Witam mam problem pomoże mi pani ? proszę o pomoc potrzebuje rozmowy jest to dla mnie bardzo ważne..
- Dzień dobry, jakiś czas temu podczas treningu na siłowni zacząłem odczuwać ból w prawym barku. Udałem się z tym problemem do ortopedy. Lekarz zbadał mnie manualnie i stwierdził problem z więzozrostem. Dla dokładniejszej diagnozy zostałem skierowany na badanie USG. Poniżej przedstawiam wynik badania: Obniżenie…
- Witam Od 5 lat mam problem z odżywianiem ,wywnioskowałam że dzieje się to na etapie nerwicowym . nagle gdy dopada mnie stres jest mi niedobrze i przestaje jeść. Odstawiłam mięso zupy w sumie to badzo mało jem bo boje się żeby nie wymiotować. Odizolowałam się od ludzi bo nie mogę znieść ich spojrzeń…
- W USG wykryto u mnie przypadkiem torbiele śledziony. Śledziona prawidłowej wielkości bez zmian ogniskowych. Jak się leczy te torbiele i co jest przyczyną ich powstania?
- Witam. Chciałem się zapytać o możliwość spotkania i konsultacji z Panem. Sprawa dotyczy głównie syndromu DDA. Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam
- Witam pani Agdnieszko mam taki problem z córko i nie wiem jak z tym walczyc,od paru lat juz ma taki nawyk drapanie sie po buzi ze juz nawet nic nie pomaga.
- Witam. Mam problem z napadami lęku. Mam strach jadąc samochodem,autobusem,płacąc przy kasie dostaję uderzenie ciepła w podbrzuszu i nagle przyspiesza mi tętno,ręce drgają i serce wali jak szalone.Wiem że to tylko moja podświadomość i sam się nakręcam że zaraz coś się stanie,dostanę zawału itp.Podobno…
- Pani Anno, czy można się do Pani zapisać na wizytę? Jeśli tak to w jaki sposób. Mam problem z szyjnym odcinkiem kręgosłupa i grozi mi operacja.
- Szanowny Panie Bartoszu, moim problemem jest ogromna tęsknota za rodziną i domem rodzinnym, a także niska samoocena. Czy psychoterapia, którą Pan oferuje i stosuje, pomoże mi uwolnić się od tego problemu lub chociaż pozwoli zmniejszyć jego skalę? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.