Czy z moją mamą wszystko dobrze?
25
odpowiedzi
Witam, mam problem, a dokładnie moja mama go ma. Cały czas chodzi nerwowa, zdenerwowana, krzyczy, potrafi płakać kilka razy dziennie. Czasem otworzy się przede mną i żali się mi jak jest jej ciężko w życiu. Miewa napady lęku tzn potrafi się cała trząść ze stresu np. gdy jedzie do urzędu lub nawet znajomych, co robi rzadko, bo uważa, że ona nie ma jak, nie ma kiedy, bo cały czas musi z nami siedzieć i robić wszystko w domu, bo nic nikt nie robi. Ostatnio znalazłam u niej kilka tabletek w kieszeni, myślała o samobójstwie, ale nie zrobiła tego, bo pomyślała o nas, o dzieciach. Potrafi się czepiać naprawdę drobnostek i wtedy bardzo krzyczy, zaczyna się trząść i płakać, wypominając wszystkim wszystkie błędy. Nie wiem co robić. Czy to coś poważnego, a może jestem tylko przewrażliwiona? Eh nie wiem, ale bardzo proszę o pomoc.
Witam Panią, zachowanie Pani mamy wskazuje na jej duże cierpienie, a więc jest to coś poważnego. Jeśli to tylko możliwe to proszę zachęcić ją aby udała się po wsparcie do psychiatry i psychoterapeuty. Proszę się jednak nie obwiniać, jeśli Pani nie posłucha. Gotowość do skorzystania z pomocy specjalisty to bardzo delikatna i indywidualna rzecz. Pozdrawiam i życzę wielu sił do towarzyszenia Pani mamie i zachęcam aby i Pani zadbała o siebie - chociażby poprzez rozmowę z kimś bliskim.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
To mogą być objawy depresji. ew. przemęczenia, stresu. Natomiast jeśli są rzeczywiście myśli samobójcze, to nie można tego lekceważyć. Warto byłoby namówić mamę na wizytę. ( jeśli się uda - zapraszam).
Szanowna Pani,
proponuję skonsultować się z psychoterapeutą w celu doprecyzowania pewnych kwestii natomiast wydaje się, że Pani mama przeżywa jakiś trudny moment w życiu i wystarczy nawet drobiazg żeby wyprowadzić Ją z równowagi. Jeśli jest osobą w podeszłym wieku takie zachowanie może też wynikać z coraz częściej pojawiającymi się trudnościami w sferze funkcjonowania poznawczego, czego mama może nie być wcale świadoma. Pozdrawiam serdecznie.
proponuję skonsultować się z psychoterapeutą w celu doprecyzowania pewnych kwestii natomiast wydaje się, że Pani mama przeżywa jakiś trudny moment w życiu i wystarczy nawet drobiazg żeby wyprowadzić Ją z równowagi. Jeśli jest osobą w podeszłym wieku takie zachowanie może też wynikać z coraz częściej pojawiającymi się trudnościami w sferze funkcjonowania poznawczego, czego mama może nie być wcale świadoma. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry,
odpowiadając na Pani pytanie: tak, ta sytuacja jest poważna.
Nie precyzuje Pani swojego wieku, jeśli jest Pani wciąż niepełnoletnia, proszę o swoich obawach porozmawiać z kimś dorosłym, pokazać mu również odpowiedzi na Pani zapytanie.
Warto, by mama zajęła się swoim stanem emocjonalnym dla dobra swojego i swoich bliskich. Myśli i zamiary samobójcze są zawsze niebezpieczne, nie można ich lekceważyć.
Podejrzewam jednak, że mama może nie być chętna do udania się do specjalisty. W takich sytuacjach ważna jest postawa najbliższych. To właśnie oni mogą skonfrontować taką osobę z faktem, że jej zachowanie i rozchwianie emocjonalne jest niebezpieczne nie tylko dla niej samej, ale również dla innych członków rodziny, którzy doświadczają wielu stresów i przykrości, a szczególnie jest to obciążające dla dzieci. Jest to bardzo trudne zadanie, ale unikanie takiej konfrontacji i pozorne chronienie mamy przed przykrą rozmową nie poprawią jej samopoczucia w dłuższej perspektywie czasowej.
Zarówno lekarz psychiatra, jak i psychoterapeuta będą tutaj pomocni. Moim zdaniem w pierwszej kolejności mama powinna spotkać się z lekarzem psychiatrą, który pokieruje mamę na psychoterapię i zaproponuje farmakoterapię, która pozwoli mamie w szybkim czasie opanować nerwy.
Z pozdrowieniami
MC
odpowiadając na Pani pytanie: tak, ta sytuacja jest poważna.
Nie precyzuje Pani swojego wieku, jeśli jest Pani wciąż niepełnoletnia, proszę o swoich obawach porozmawiać z kimś dorosłym, pokazać mu również odpowiedzi na Pani zapytanie.
Warto, by mama zajęła się swoim stanem emocjonalnym dla dobra swojego i swoich bliskich. Myśli i zamiary samobójcze są zawsze niebezpieczne, nie można ich lekceważyć.
Podejrzewam jednak, że mama może nie być chętna do udania się do specjalisty. W takich sytuacjach ważna jest postawa najbliższych. To właśnie oni mogą skonfrontować taką osobę z faktem, że jej zachowanie i rozchwianie emocjonalne jest niebezpieczne nie tylko dla niej samej, ale również dla innych członków rodziny, którzy doświadczają wielu stresów i przykrości, a szczególnie jest to obciążające dla dzieci. Jest to bardzo trudne zadanie, ale unikanie takiej konfrontacji i pozorne chronienie mamy przed przykrą rozmową nie poprawią jej samopoczucia w dłuższej perspektywie czasowej.
Zarówno lekarz psychiatra, jak i psychoterapeuta będą tutaj pomocni. Moim zdaniem w pierwszej kolejności mama powinna spotkać się z lekarzem psychiatrą, który pokieruje mamę na psychoterapię i zaproponuje farmakoterapię, która pozwoli mamie w szybkim czasie opanować nerwy.
Z pozdrowieniami
MC
Żeby Ci odpowiedzieć, muszę poznać więcej szczegółów. Ile masz lat, co się stało, że was wychowuje sama, w jakim wieku jest rodzeństwo itd.
W wielu miastach jest oferowana pomoc psychologiczna dla osób starszych. Proponuję czegoś poszukać i przekonać mamę, by dała sobie pomóc. Pozdrawiam
Witam.
Z opisu Pani/Pana wynika że Mama ma dość duży problem ze sobą. Radziłbym pilnie skontaktować się z psychiatrą na konsultację a jeżeli Mama nie będzie chciała to przynajmniej na konsultację do psychologa. Niestety nie ma jak Mamy zmusić do wizyty. Musi chcieć .Niebezpieczne jest to że Mama myślała o samobójstwie. Radzę pilnie skontaktować się ze specjalistą.
Pozdrawiam
Z opisu Pani/Pana wynika że Mama ma dość duży problem ze sobą. Radziłbym pilnie skontaktować się z psychiatrą na konsultację a jeżeli Mama nie będzie chciała to przynajmniej na konsultację do psychologa. Niestety nie ma jak Mamy zmusić do wizyty. Musi chcieć .Niebezpieczne jest to że Mama myślała o samobójstwie. Radzę pilnie skontaktować się ze specjalistą.
Pozdrawiam
Niestety nie da się zrobic badania poprzez PAni opis..oczywiście to co PAni opisue jest niepojące i musi MAmę meczyć..sądzę że może warto jej zaproponować konsultację terapeutyczna lub psychiatryczną.
Pani zaobserwowane zachowania wskazują na problemy emocjonalne mamy. Mogą one wskazywać na nerwicę natręctw. Proszę nakłonić mamę na wizytę u psychoterapeuty.
Jeżeli nie będzie chciała skorzystać z takiego spotkania, to niech Pani uda się na nie pierwsza(bez mamy), przedstawi problem, zdobędzie potrzebne sposoby nakłonienia mamy do wizyty.
W ten sposób pokarze Pani swojej mamie, jak bardzo zależy Pani na lepszym samopoczuciu mamy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Jeżeli nie będzie chciała skorzystać z takiego spotkania, to niech Pani uda się na nie pierwsza(bez mamy), przedstawi problem, zdobędzie potrzebne sposoby nakłonienia mamy do wizyty.
W ten sposób pokarze Pani swojej mamie, jak bardzo zależy Pani na lepszym samopoczuciu mamy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Z tego co Pani pisze można wywnioskować, że Pani mama przechodzi teraz przez ciężkie chwile... Trudno jest stawiać diagnozę bez uprzedniej rozmowy z osobą zainteresowaną, aczkolwiek wizyta u specjalisty na pewno by nie zaszkodziła. Może warto byłoby podrzucić mamie ten pomysł?
Witam, jeżeli tak jest jak Pani pisze to mama bez wątpienia powinna skontaktować się z psychoterapeutą po poradę. Lepiej byłoby jednak, gdyby to mama zadała te pytanie, podając więcej szczegółów bo przecież to co Pani pisze musi być subiektywne. Pozdrawiam
Szanowna Pani, opisane zachowania Pani mamy wskazują na objawy depresji. Ciężko jednak zdiagnozować po samym opisie, gdyż nie wspomina Pani od jak dawna Pani mama ma takie reakcje, jaką jest jej sytuacja życiowa. Warto namówić mamę na konsultację u psychiatry oraz podjęcie psychoterapii. Pozdrawiam.
Dobry wieczór. Faktycznie brzmi to poważnie. Mam jednak niewiele danych, co do Państwa sytuacji jako rodziny, np. czy jest tata, czy są blisko inni dorośli... Przede wszystkim pojawia mi się pytanie, wynikające z troski – ile ma Pani lat? Od tego bowiem zależny jest rodzaju informacji zwrotnej, jakiej mogę udzielić. Wyobrażam sobie jednak jak trudna to sytuacja zarówno dla dziecka (niezależnie od wieku), czy osoby dorosłej widzącej swojego rodzica w stanie, jaki jest tu opisany.
Zalecam natychmiastowe działanie i w tej sytuacji najwłaściwszym rozwiązaniem wg mnie (jeśli jest Pani niepełnoletnią osobą) jest zgłoszenie się o pomoc do najbliższej, innej osoby dorosłej lub/i do psychologa szkolnego (jeśli sytuacja dotyczy osoby w wieku szkolnym). Stan Pani mamy wydaje się być, na podstawie tego opisu, poważny. Wygląda na to, że mama nie targnie się na swoje życie, ale tego nigdy nie można być pewnym. Na pewno jednak pozostawanie w tej sytuacji bez uzyskania pomocy, szkodzi zarówno Pani mamie, ale również Państwu jako jej dzieciom. Wg mnie konieczne jest, żeby Pani mama poszukała pomocy dla siebie. Jeśli Pani mama nie widzi takiej potrzeby proponuję, żeby poszukała Pani natychmiastowego wsparcia wśród najbliższych dorosłych, do których ma Pani zaufanie lub jeśli jest Pani osobą dorosłą spróbowała Pani namówić mamę na wizytę u psychoterapeuty lub psychiatry. Nie powinniście Państwo trwać w tej sytuacji dłużej. Może też warto dać mamie do przeczytania tę informację ode mnie – być może to pomoże jej jaśniej zobaczyć powagę sytuacji i podjąć decyzję o sięgnięciu po pomoc dla siebie. Jeśli to nie będzie skuteczne, to co może Pani zrobić i co warto wg mnie, to zgłosić się po wsparcie terapeutyczne dla siebie w tej sytuacji (psycholog szkolny, jeśli jest Pani osobą w wieku szkolnym lub w przypadku osoby dorosłej - indywidualne konsultacje psychologiczne).
Proponuję nie czekać, tylko działać. Ze swojej strony z uwagi na odległość, mogę zaproponować jedynie wstępne konsultacje on-line.
Dziękuję za zaufanie i życzę jak najszybszego i pozytywnego rozwiązania trudnej rodzinnej sytuacji.
Serdecznie pozdrawiam,
Izabela Korytkowska
Zalecam natychmiastowe działanie i w tej sytuacji najwłaściwszym rozwiązaniem wg mnie (jeśli jest Pani niepełnoletnią osobą) jest zgłoszenie się o pomoc do najbliższej, innej osoby dorosłej lub/i do psychologa szkolnego (jeśli sytuacja dotyczy osoby w wieku szkolnym). Stan Pani mamy wydaje się być, na podstawie tego opisu, poważny. Wygląda na to, że mama nie targnie się na swoje życie, ale tego nigdy nie można być pewnym. Na pewno jednak pozostawanie w tej sytuacji bez uzyskania pomocy, szkodzi zarówno Pani mamie, ale również Państwu jako jej dzieciom. Wg mnie konieczne jest, żeby Pani mama poszukała pomocy dla siebie. Jeśli Pani mama nie widzi takiej potrzeby proponuję, żeby poszukała Pani natychmiastowego wsparcia wśród najbliższych dorosłych, do których ma Pani zaufanie lub jeśli jest Pani osobą dorosłą spróbowała Pani namówić mamę na wizytę u psychoterapeuty lub psychiatry. Nie powinniście Państwo trwać w tej sytuacji dłużej. Może też warto dać mamie do przeczytania tę informację ode mnie – być może to pomoże jej jaśniej zobaczyć powagę sytuacji i podjąć decyzję o sięgnięciu po pomoc dla siebie. Jeśli to nie będzie skuteczne, to co może Pani zrobić i co warto wg mnie, to zgłosić się po wsparcie terapeutyczne dla siebie w tej sytuacji (psycholog szkolny, jeśli jest Pani osobą w wieku szkolnym lub w przypadku osoby dorosłej - indywidualne konsultacje psychologiczne).
Proponuję nie czekać, tylko działać. Ze swojej strony z uwagi na odległość, mogę zaproponować jedynie wstępne konsultacje on-line.
Dziękuję za zaufanie i życzę jak najszybszego i pozytywnego rozwiązania trudnej rodzinnej sytuacji.
Serdecznie pozdrawiam,
Izabela Korytkowska
Witam, opisane zachowania i objawy mogą wskazywać na depresje, lub inne poważne zaburzenie, które najlepiej zdiagnozuje osobiście psychiatra, dobrze byłoby gdyby mama skorzystała tez z pomocy psychoterapeuty. Pozdrawiam
Dzień dobry Mama powinna skonsultować się z lekarzem psychiatrą, opisane objawy mogą świadczyć na przykład o depresji, szczególnie niepokojące są myśli samobójcze. Pozdrawiam Piotr Piotrowski.
Pani mama z pewnością cierpi, jednak opis pozostawia wiele znaków zapytania. W jakim wieku jest mama? Czy boryka się z problemami zdrowotnymi, które mogą mieć wpływ na jej nastrój (np. cukrzyca, choroby serca, tarczycy) albo innymi procesami natury fizycznej (np. menopauza)? Czy w jej życiu miały ostatnio miejsce trudne wydarzenia, czy zaczęła się w taki sposób zachowywać nagle czy trwa to od dawna? Mamie mogą też dolegać stany depresyjno-lękowe. Nie sposób jednak określić przyczyny problemu na podstawie krótkiego opisu i bez spotkania ze specjalistą. Sugeruję wizytę u wykwalifikowanego profesjonalisty, najlepiej najpierw lekarza psychiatry, który wykryje lub wykluczy możliwe podłoże biologiczne, a następnie u certyfikowanego psychoterapeuty.
Z tego co opisujesz, wygląda na to, że Twoja mama jest w stanie, w którym zgłoszenie się po pomoc do lekarza psychiatry lub psychoterapeuty jest jak najbardziej wskazane. Nie musi się to wiązać od razu z leczeniem farmakologicznym choc być może lekarz zdecyduje, że będzie to najlepsze wyjście w tej sytuacji. Oprócz tego, mama może dostać też wsparcie w kwestii radzenia sobie ze swoimi stanami emocjonalnymi i przepracować trudności z którymi się obecnie boryka.
Myślę, że najważniejsze będzie zachęcenie mamy do skorzystania z jednej z tych form pomocy. To często nie jest łatwe. Ale ważne jest rozmawianie o podjęciu wsparcia. Pomocne w tym mogą być też inne osoby, z których zdaniem Twoja mama się liczy.
Myślę, że najważniejsze będzie zachęcenie mamy do skorzystania z jednej z tych form pomocy. To często nie jest łatwe. Ale ważne jest rozmawianie o podjęciu wsparcia. Pomocne w tym mogą być też inne osoby, z których zdaniem Twoja mama się liczy.
Dzień dobry,
Myślę, że z adekwatną troską Pani reaguje. Warto by było skorzystać z pomocy psychoterapeuty i/lub psychiatry proponując mamie takie rozwiązanie. Podczas sesji konsultacyjnych zarysuje się trudność i ukażą się możliwości rozwiązania i czas pracy.
Pozdrawiam
Myślę, że z adekwatną troską Pani reaguje. Warto by było skorzystać z pomocy psychoterapeuty i/lub psychiatry proponując mamie takie rozwiązanie. Podczas sesji konsultacyjnych zarysuje się trudność i ukażą się możliwości rozwiązania i czas pracy.
Pozdrawiam
Witam, trudno uważać Panią za przewrażliwioną w sytuacji kiedy ma Pani do czynienia z myślami samobójczymi swojej mamy. Na pewno przeżywa Ona pewną trudność, z którą sobie nie może poradzić. Nie tyle korzystna, a konieczna jest wizyta mamy u specjalisty.
Pani mama wykazuje sporą zmienność nastroju i drażliwość. Zachęcam do konsultacji u lekarza psychiatry, który po przyjrzeniu się problemowi z pewnością zaproponuje dalsze kroki.
Witam Panią,
Objawów tych nie należy bagatelizować.
Zmiany nastrojów, regularne napady lękowe lub złości i myśli samobójcze są wskazaniem na jak najszybszą konsultację z psychoterapeutą. Tylko w bezpośrednim kontakcie, czyli rozmowie z Pani mamą będzie można zebrać wszystkie informacje aby zgłębić i nazwać problem stojący za tymi objawami. Psychoterapeuta po konsultacji powinien określić czy są wskazania do psychoterapii indywidualne lub rodzinnej, czy też np. natura problemu będzie wymagała jeszcze konsultacji psychiatry, czy też np. jest to chwilowy kryzys, na który będzie można znaleźć szybkie rozwiązanie.
Pozdrawiam ciepło,
Michał Szadkowski
Objawów tych nie należy bagatelizować.
Zmiany nastrojów, regularne napady lękowe lub złości i myśli samobójcze są wskazaniem na jak najszybszą konsultację z psychoterapeutą. Tylko w bezpośrednim kontakcie, czyli rozmowie z Pani mamą będzie można zebrać wszystkie informacje aby zgłębić i nazwać problem stojący za tymi objawami. Psychoterapeuta po konsultacji powinien określić czy są wskazania do psychoterapii indywidualne lub rodzinnej, czy też np. natura problemu będzie wymagała jeszcze konsultacji psychiatry, czy też np. jest to chwilowy kryzys, na który będzie można znaleźć szybkie rozwiązanie.
Pozdrawiam ciepło,
Michał Szadkowski
Witam, wskazana jest wizyta u psychiatry. Nie wiadomo, co jest powodem wzmożonej drażliwości i nerwowości u mamy, niepokojące są myśli samobójcze. Jeśli może Pani zachęcić do konsultacji, istniałaby szansa na zdiagnozowanie problemu i właściwego leczenia. Pozdrawiam.
Dzień dobry, objawy o których Pani piszę nie powinny być lekceważone, uważam, że sięgnięcie po wsparcie psychiatry lub psychoterapeuty będzie adekwatne. Nie jest Pani przewrażliwiona. Odpowiadając na pytanie co robić: proponuję skłonić Pani mamę do konsultacji z psychoterapeutą ( prywatnie lub w ramach NFZ) , konsultacja będzie początkiem zaopiekowania się Pani mamą. Dalsze wsparcie będzie pomocą dla matki ale również dla Pani. Jeżeli widzi pani taką możliwość zachęcam Panią również do skorzystania z konsultacji terapeutycznej, która powinna dać większy wgląd w Pani osobistą sytuację i obecną relację między Panią i Mamą. pozdrawiam, Sebastian Kantor
Witam, myślę, że mama przeżywa jakieś trudności. Może udałoby się zaproponować mamie konsultację u dobrego psychoterapeuty czy psychologa, który mógłby jej pomóc w ich rozwiązaniu. Pozdrawiam
Objawy, które Pani opisuje mogą towarzyszczć różnym schorzeniom, w tym depresji, o której Pani wspomina. Zawsze, kiedy kotoś mówi o samobójstwie lub, kiedy podejrzewamy, że ryzyko takiego czynu występuje, sprawa jest poważna. Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby Pani Mam udała się do lekarza. Może uda się Ją do tego nakłonić. Moż ktoś może wesprzeć Panią, kiedy zdecyduje się Pani z Mamą porozmawiać. Myślę również, że ta sytuacja jest bardzo trudna dla Pani i również o siebie powinna Pani zadbać.
Jeśli uczy się Pani, warto o problemie porozmaiwać z psychologiem lub szkolnym pedagogiem.
Przede wszystkim nie powinna Pani z opisywaną sytuacją zmagać się sama.
BK
Jeśli uczy się Pani, warto o problemie porozmaiwać z psychologiem lub szkolnym pedagogiem.
Przede wszystkim nie powinna Pani z opisywaną sytuacją zmagać się sama.
BK
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.