Czy zażywanie mefedron 1 raz w miesiącu to już uzależnienie ? Wcześniej brał częściej , miał 2 letni
2
odpowiedzi
Czy zażywanie mefedron 1 raz w miesiącu to już uzależnienie ? Wcześniej brał częściej , miał 2 letnia całkowita abstynencję teraz zdaża mu się raz na miesiąc
Dobry wieczór, trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, nie znając pełnej historii Pacjenta. Mefedron jest substancją silnie uzależniającą, poza tym jego zażywanie negatywnie wpływa na organizm. Niestety nie wiemy, co stało za decyzją o abstynencji, nie wiemy, co skłoniło do ponownego sięgnięcia po narkotyk. Rozumiem obawy - można zastanawiać się, czy nie doszło do nawrotu (rozumianego jako powrót do starych zachowań). W moim przekonaniu warto zachęcić tę osobę do spotkania z terapeutą uzależnień - być może za używaniem substancji stoją poważniejsze problemy, które można rozwiązać w drodze terapii.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Sporadyczne zażywanie substancji psychoaktywnych, takich jak mefedron, niekoniecznie oznacza od razu uzależnienie (istnieje także ryzykowne zażywanie) fizyczne, czy psychiczne, ale może być krokiem w kierunku rozwoju uzależnienia.
Mefedron jest bardzo uzależniającą substancją. Nawet okazjonalne zażywanie wiąże się z ryzykiem uszkodzenia zdrowia: serca, układu nerwowego, wątroby.
Ja bym zachęcała do podjęcia współpracy ze specjalistą, aby odpowiedzieć sobie na kilka pytań.
Po co to robię? Kiedy to robię, to jak się mam swoi życiu? Jakie mam z tego zyski? Jakie straty?
Powodzenia,
Izabela Wróblewska dla Ciebie i dla zażywającego
Sporadyczne zażywanie substancji psychoaktywnych, takich jak mefedron, niekoniecznie oznacza od razu uzależnienie (istnieje także ryzykowne zażywanie) fizyczne, czy psychiczne, ale może być krokiem w kierunku rozwoju uzależnienia.
Mefedron jest bardzo uzależniającą substancją. Nawet okazjonalne zażywanie wiąże się z ryzykiem uszkodzenia zdrowia: serca, układu nerwowego, wątroby.
Ja bym zachęcała do podjęcia współpracy ze specjalistą, aby odpowiedzieć sobie na kilka pytań.
Po co to robię? Kiedy to robię, to jak się mam swoi życiu? Jakie mam z tego zyski? Jakie straty?
Powodzenia,
Izabela Wróblewska dla Ciebie i dla zażywającego
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.