Depresja pełzająca
10
odpowiedzi
Witam, chciałabym się dowiedzieć, czym dokładnie jest tzw. pełzająca depresja. W internecie są zdawkowe informacje, ale zgadzają się z moimi objawami.
To raczej nie jest rozpoznanie choroby a określenie zwyczajowe pewnej grupy objawów depresyjnych. Najlepiej będzie zasięgnąć porady lekarza psychiatry. Stany depresyjne wymagają diagnostyki : badań somatycznych, ( np: badań krwi), psychiatrycznych i czasami psychologicznych przed postawieniem ostatecznej diagnozy i doborem najlepszego leczenia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Termin "pełzająca depresja" nie jest terminem medycznym. Prawdopodobnie chodzi o dystymię. Objawy depresyjne w dystymii nie są bardzo nasilone i trwają powyżej dwóch lat. Leczenie obejmuje farmakoterapię i psychoterapię.
Witam, termin "pełzająca depresja" nie jest terminem medycznym, nie jest rozpoznaniem, któremu byłyby przyporządkowane jasne kryteria definiujące je. Potocznie nazywa się tak dystymię, czyli uporczywe zaburzenia nastroju- permanentne, ale nie na tyle nasilone by kwalifikować się do miana depresji. Proszę sobie poczytać o dystymii (kod rozpoznania F34.1) Pozdrawiam
Internet nie zawsze jest rzetelnym źródłem informacji, jeśli ma pani objawy, które Panią niepokoją, proszę udać się do psychiatry, który postawi diagnozę i zaleci adekwatne leczenie.
Nie ma takiego terminu medycznego jak depresja pełzająca. Najlepiej skonsultować się z lekarzem. Jeśli nie ma Pani takiej możliwości to proszę chociaż podać objawy, jak długo trwają.
Witam. W nowej nomenklaturze psychiatrycznej nie ma pojęcia tzw. depresji pełzającej. Należy jednak rozumieć przez to pojęcie przewlekające się stany depresyjne, często dystymiczne i atypowe, a więc takie, które mają chroniczny przebieg, nie mają nasilenia na tyle głębokiego aby gwałtowanie wykluczyć z codziennego funkcjonowania ale poprzez swoją uporczywość/przewlekłość niszczą funkcjonowanie pacjenta, powodują stopniowe wycofywanie się z życia, odbierają jego komfort a tląc się gdzieś w głębi powodują przewlekłe wyczerpanie i znacząco zmniejszają jakość życia. Pozdrawiam.
Nie wiem. Pełzająca depresja? To chyba internetowa etykieta jakiejś przewlekłej depresji. Lub nowy termin, który stara się wprowadzić któryś z naukowców. Nigdy nie staram się dopasować człowieka do rozpoznania a obserwować jak i jakie objawy utrudniają mu życie. Nawet jeśli u kogoś "depresja pełza" to trzeba znaleźć adekwatne antidotum. Nie zawsze i nie wyłącznie leki!
Pełzająca depresja nie jest terminem medycznym. Prawdopodobnie chodzi o przewlekły stan obniżonego nastroju, nie spełniający kryteriów depresji wg klasyfikacji ICD-10 (dystymia). Sugerowałbym wizytę u specjalisty, aby dokładnie ustalić ewentualne rozpoznanie wg kryteriów medycznych.
To termin potoczny, który można porównać do określenia stosowanego w żargonie meteorologów. Otóż "pełzająca zima" oznacza monotonny, mało dynamiczny jej przebieg - bez ciężkich mrozów, lecz też beż słonecznych czy ciepłych jak na tę porę roku dni. Wracając do depresji - można więc tu mówić o jej jednostajnym, uporczywym przebiegu, bez zaostrzeń czy okresów remisji.
Nie ma takiego terminu medycznego jednak istnieje w mowie potocznej. Prawdopodobnie jest to dystymia, co oznacza przewlekły stan obniżonego nastroju, nie spełniający kryteriów depresji wg klasyfikacji ICD-10. Polecam skonsultowanie się z psychologiem.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.