Dlaczego mi się nie chce wstawać z łóżka rano często chce mi się chce płakać bez powodu wszystko mni

Dzień dobry. Objawy, które Pani opisuje mogą wskazywać na depresje- obniżony nastrój, drażliwość, brak motywacji i chęci do działania. Proszę pomyśleć o konsultacji ze specjalistą. Nie wiem czy dobrze Panią zrozumiałam, czy nadmieniła Pani o wykorzystaniu seksualnym ? „Gdybym nie ubierała się wyzywająco, to nic by się nie stało”. Ma Pani prawo ubierać się tak jak uzna Pani za stosowne, w czym czuje się Pani dobrze i komfortowo. Nikt nie ma prawa tego wykorzystywać i przekraczać granicy. Napisała Pani także o tym, ze nie spodziewała się Pani ciąży, która potwierdził lekarz. Poronienie często wiąże się ze stratą i może wiązać z przezywaniem żałoby. Wiele czynników mogło złożyć się na to jak dzisiaj się Pani czuje. Dobrze byłoby w takiej sytuacji skonsultować się z psychologiem, psychoterapeutą. Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam

Dzień dobry,
Z tego, co Pani pisze, wynika, że Pani oskarża siebie o to, że została Pani wykorzystana seksualnie? nic nie jest w stanie usprawiedliwić tego, jeśli doszło do niechcianego zbliżenia, niezależnie od tego, jak się Pani ubiera. Nie wiem, jaką Pani ma relację z tym mężczyzną, jak Pani czuła się po tym kontakcie z nim, jak odebrała Pani ciążę - te wszystkie wydarzenia na pewno bardzo obciążyły Panią emocjonalnie i mogły spowodować depresję, której Pani teraz doświadcza. Przeżywane emocje też mogły wpłynąć na fakt, iż Pani poroniła, choć przyczyny poronienia mogą mieć podłoże czysto medyczne, takie jak wady genetyczne płodu. W tym momencie Pani na pewno potrzebuje zadbać o siebie, skorzystać z pomocy specjalisty - psychoterapeuty, by poradzić sobie z trudnymi doświadczeniami. Być może potrzebuje też Pani pomocy lekarza psychiatry, by złagodzić objawy depresji.
Pozdrawiam
Justyna Wojciechowska

Dzień dobry, bardzo mi przykro z powodu tego, co przeszłaś. Poronienie to ogromna strata, i nawet jeśli początkowo mogłaś nie być świadoma ciąży, to takie doświadczenie niesie ze sobą wiele bólu emocjonalnego.
To ważne, abyś dała sobie prawo do przeżycia tej straty – nie musisz od razu czuć się lepiej. Czasami takie przeżycia wywołują również poczucie winy, jak w Twoim przypadku, kiedy wspominasz o swoim ubiorze. Jednak to, co się stało, nie jest Twoją winą – poronienia mają różne przyczyny, na które nie mamy wpływu.

Propozycja wsparcia ode mnie, do sprawdzenia czy będzie dla Ciebie przydatna, to spróbowanie technik oddechowych – one mogą pomóc uspokoić umysł i ciało. Gdy czujesz napięcie lub smutek, zatrzymaj się na chwilę, weź głęboki wdech i pomyśl: „Wdycham to, czego potrzebuję” – może to być spokój, siła, nadzieja. Potem zrób spokojny wydech i pomyśl: „Wydycham to, czego nie potrzebuję” – może to być ból, lęk, poczucie winy. Taka praktyka może pomóc złagodzić napięcie i dać Ci chwilę ukojenia.
Jeśli poczujesz, że potrzebujesz więcej wsparcia, warto poszukać rozmowy z kimś bliskim, terapeutą lub wspomóc się pomocą farmakologiczną u psychiatry.
Życzę wszystkiego dobrego!