Dnia wczorajszego uleglem wypadkowi roerowemu. Spadając wyladowalem niefortunnie na prawej stronie c
1
odpowiedzi
Dnia wczorajszego uleglem wypadkowi roerowemu. Spadając wyladowalem niefortunnie na prawej stronie ciała, obijając kostkę oraz łokieć. Wieczorem oblozylem lodem obydwa stawy przy czym czuję straszliwy ból przy ruszaniu stopą oraz nie jestem w stanie wyprostować ręki, ani jej odgiac tak aby spod dłoni był skierowany ku górze. Kości wydają się być w porządku, nie raz coś zlamalem więc nie poznaje tego samego bólu. Kostka oraz łokieć są widocznie spuchniete a w ich okolicy gorące. Po rozmowie z znajomym rowerzystą, udało mi się rozpoznać wylew do stawu skokowego oraz łokciowego, gdyż wszystkie objawy idealnie pasują. Zgodnie z tym co wyczytałem, obkładam sie kompresami z lodu, rękę noszę na temblaku a noge oszczędzam kładąc siłę na drugą. I tutaj bardzo prosił bym o pomoc tj informacje jak powinienem najlepiej dać nodze wypocząć, leżeć? Czy powinienem wziąć leki na krzepliwosc krwi aby wspomóc leczenie? Jezeli tak, to jakie? (nie jestem na nic chory, żadnych chorób przewlekłych etc i nie biorę żadnych leków) Czy jest coś co mogę jeszcze zrobić, co mogło by mi pomóc? Bardzo proszę o pomoc, mam ograniczony dostęp do ubezpieczenia dlatego bardzo zależy mi pomocy tutaj.
Wyglada na to, że diagnoza już postawiona...
Zakładając, że nie ma ŻADNEGO poważnego obrażenia, nie ma tez wskazań do leczenia przeciwkrzepliwego.
Zakładając, że nie ma ŻADNEGO poważnego obrażenia, nie ma tez wskazań do leczenia przeciwkrzepliwego.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.