Do jakiego specjalisty powinnam się udać
14
odpowiedzi
Witam! Chciałabym poprosić o poradę, do jakiego specjalisty powinnam się udać. Jestem młoda kobietą ze stabilną sytuacją życiową. Moja praca i otoczenie, w którym tam przebywam odbierają mi wszelakie chęci do życia. Chodzę smutna, zrezygnowana, moja samoocena od zeszłego roku znacznie się pogorszyła. Wszystko wyprowadza mnie z równowagi, nawet najmniejszy z pozoru nieistotny drobiazg. Jestem rozkojarzona i coraz mniej wydajna. Nic mnie nie motywuje, a wręcz przeciwnie- sytuacja w pracy demotywuje mnie do takiego stopnia, że w ogóle nie mam chęci tam chodzić. Jestem płaczliwa, a raz na jakiś czas dopada mnie taki atak płaczu, że nie można mnie uspokoić. Po ostatnim takim napadzie moja przyjaciółka nakłoniła mnie, abym udała się do specjalisty, bo widocznie nie radzę sobie z pewnymi rzeczami. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam. Sugerowałabym wizytę o psychoterapeuty który pomoże Pani zdefiniować problemy, które leżą u podłoża Pani pogarszającego się nastroju i sprawności w pracy, pomoże także znaleźć Pani zasoby, które pomogą Pani rozwiązać te problemy i odzyskać radość życia. Pozdrawiam Ludmiła Kulikowska Kubiak
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Płaczliwość może być oznaką depresji- zachęcam do konsultacji u psychoterapeuty aby omówić temat szerzej. Ważne aby też skonsultować objawy z lekarzem gdyż np.: czasami zaburzenia pracy tarczycy dają podobne objawy. Dobrze że jest Pani uważna na swoje ciało- ciało nigdy nie kłamie -jak pisała Aleksander Lowen. Powodzenia w diagnozie
Witam,
Proponuję wizytę u psychoterapeuty. Podjęcie terapii może Pani pomóc na początku przyjrzeć się swoim problemom, jak również zastanowić, co chce pani zmienić na lepsze w swoim życiu.
Moim zdaniem może Pani również udać się na konsultację do psychiatry. Czasem wsparcie farmakoterapeutyczne bywa pomocne.
Pozdrawiam,
Marta Śmieszek
Proponuję wizytę u psychoterapeuty. Podjęcie terapii może Pani pomóc na początku przyjrzeć się swoim problemom, jak również zastanowić, co chce pani zmienić na lepsze w swoim życiu.
Moim zdaniem może Pani również udać się na konsultację do psychiatry. Czasem wsparcie farmakoterapeutyczne bywa pomocne.
Pozdrawiam,
Marta Śmieszek
Witam,
Proponuję na początek wizytę u psychoterapeuty lub psychologa. Tak aby poszerzyć diagnozę i opracować plan działania.
Serdecznie pozdrowiam,
Małgorzata Ciołkowska
Proponuję na początek wizytę u psychoterapeuty lub psychologa. Tak aby poszerzyć diagnozę i opracować plan działania.
Serdecznie pozdrowiam,
Małgorzata Ciołkowska
Witam. Proszę poszukać doświadczonego psychoterapeuty, który pomoże Pani w ustaleniu przyczyny złego samopoczucia, niskiej samooceny, stanów depresyjnych i doświadczanej demotywacji i trudności w opanowaniu emocji. Jeśli taki stan trwa od dłuższego czasu, tym bardziej proszę nie zwlekać i zgłosić się po pomoc.
dzień dobry. Na początek zapraszam do psychologa. Podczas psychoterapii rozwiąże pani swoje problemy. Jeśli pani samopoczucie będzie bardzo złe zawsze można rozważyć wizytę u psychiatry i włączenie farmakoterapii. Pozdrawiam
Konsultacja z psychologiem może być w tym momencie najodpowiedniejsza. Psycholog podczas konsultacji pomoże Pani zaplanować dalsze działania u innych specjalistów jeśli będzie to potrzebne.
Życzę powodzenia
Życzę powodzenia
Dzień dobry, zachęcam by udała się Pani do psychologa.
Witam Panią. To bardzo trudne co Pani przeżywa. Myślę, ze Pani przyjaciółka słusznie zauważyła potrzebę skorzystania z pomocy specjalisty. W moim przekonaniu, jeśli na tę chwilę nie ma Pani myśli o charakterze suicydalnym warto byłoby udać się na konsultację do psychologa psychoterapeuty by wspólnie z nim przeanalizować problem, z którym się Pani zmaga. Myślę, ze dobry psycholog powinien zdecydować czy w takim przypadku należy skonsultować się u psychiatry. Nie chciałabym w tym miejscu stawiać diagnoz, bo to nie zastąpi profesjonalnej wizyty ale moje myślenie idzie w kierunku zaburzeń nastroju. Jeśli miałabym doradzić jakiegoś specjalistę to proponuję wybrać psychoterapeutę behawioralno-poznawczego. Jeśli dopadają Panią myśli rezygnacyjne albo o charakterze suicydalnym proponowałabym nie czekać tylko zmienić kolejność najpierw psychiatra później psycholog. Myślę, ze nie ma na co czekać jeśli problem trwa od roku. _Proszę zrobić coś dla siebie to na pewno pomoże.
Trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego
Trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego
Szanowna Pani. Specjalistą, który pomoże Pani uporać się z trudnymi emocjami i zrozumieć swoje zachowanie, a także podjąć ważne życiowo decyzje jest psychoterapeuta. Pozdrawiam
Witam,
Z Pani opisu wnioskuję, że sytuacja, której doświadcza Pani w swojej pracy zawodowej ma bardzo duży wpływ na Pani funkcjonowanie emocjonalne. Być może dzieje się w Pani życiu zawodowym coś co godzi w Pani wartości lub w inny sposób obciąża Panią.
Stabilizacja finansowa, którą zapewnia nam nasza praca jest dla nas ogromnie ważna. Potrzebujemy czuć się bezpiecznie i to oparcie zazwyczaj w dużej mierze wynika z naszego zawodu.
Jeśli środowisko pracy staje się dla nas zbyt obciążające może to rodzić w nas wewnętrzny konflikt pomiędzy potrzebą bezpieczeństwa i stabilizacji, a ochroną własnych wartości i zdrowia psychicznego.
W przypadku zbyt obciążającej pracy wybierając szeroko pojęte zdrowie stajemy przed trudną decyzją o poszukiwaniu innego zajęcia, a to bezpośrednio godzi w nasze wartości stabilizacji. Z drugiej strony pozostając stabilnym w pewnym sensie w toksycznych warunkach pracy szkodzimy swojemu zdrowiu. Czujemy się wtedy niezadowoleni z siebie, zdemotywowani ale subiektywnie bezpieczni. Unikamy zmiany, ale za stabilność przychodzi nam płacić coraz większe koszty...
Zachęcam do skorzystania z porady u psychoterapeuty pracującego w nurcie integratywnym, eriksonowskim lub pozytywnym. Odradzam w Pani przypadku terapię behawioralną i psychoanalityczną.
Trzymam kciuki!
Z Pani opisu wnioskuję, że sytuacja, której doświadcza Pani w swojej pracy zawodowej ma bardzo duży wpływ na Pani funkcjonowanie emocjonalne. Być może dzieje się w Pani życiu zawodowym coś co godzi w Pani wartości lub w inny sposób obciąża Panią.
Stabilizacja finansowa, którą zapewnia nam nasza praca jest dla nas ogromnie ważna. Potrzebujemy czuć się bezpiecznie i to oparcie zazwyczaj w dużej mierze wynika z naszego zawodu.
Jeśli środowisko pracy staje się dla nas zbyt obciążające może to rodzić w nas wewnętrzny konflikt pomiędzy potrzebą bezpieczeństwa i stabilizacji, a ochroną własnych wartości i zdrowia psychicznego.
W przypadku zbyt obciążającej pracy wybierając szeroko pojęte zdrowie stajemy przed trudną decyzją o poszukiwaniu innego zajęcia, a to bezpośrednio godzi w nasze wartości stabilizacji. Z drugiej strony pozostając stabilnym w pewnym sensie w toksycznych warunkach pracy szkodzimy swojemu zdrowiu. Czujemy się wtedy niezadowoleni z siebie, zdemotywowani ale subiektywnie bezpieczni. Unikamy zmiany, ale za stabilność przychodzi nam płacić coraz większe koszty...
Zachęcam do skorzystania z porady u psychoterapeuty pracującego w nurcie integratywnym, eriksonowskim lub pozytywnym. Odradzam w Pani przypadku terapię behawioralną i psychoanalityczną.
Trzymam kciuki!
Może się Pani zdecydować na konsultację u psychoterapeuty lub u psychiatry, a także na jedno i drugie. Doświadczony psychoterapeuta pokieruje do psychiatry, jeżeli będzie potrzeba i odwrotnie. Z opisu zamieszczonego w internecie, nawet jeżeli jest bardzo trafny, nie sposób zwykle wnioskować, która opcja jest najlepsza.
Mogę dać natomiast kilka wskazówek, które być może ułatwią Pani wybór:
- Leki i zwolnienia lekarskie leżą w kompetenji psychiatry.
- Żeby umówić się do psychoterapeuty na NFZ potrzebne jest skierowanie od lekarza psychiatry.
- Psychoterapia ma w przypadku wielu problemów zdrowia psychicznego znaczną skuteczność w zapobieganiu nawrotom, często przewyższającą samą farmakoterapię.
- Psychoterapia wspomaga, a potem utrwala efekty uzyskane za pomocą leków. Są to więc metody uzupełniające się, choć nie zawsze jest potrzeba, żeby stosować obie.
- Jeżeli czuje Pani potrzebę przyjrzenia się bliżej swoim przeżyciom, zrozumienia swoich relacji z ludźmi, czy skorzystania z dłuższej i bliższej relacji ze specjalistą, to pewnie warto iść za intuicją i przynajmniej skonsultować się u psychoterapeuty.
Pozdrawiam i życzę dobrych poszukiwań.
Mogę dać natomiast kilka wskazówek, które być może ułatwią Pani wybór:
- Leki i zwolnienia lekarskie leżą w kompetenji psychiatry.
- Żeby umówić się do psychoterapeuty na NFZ potrzebne jest skierowanie od lekarza psychiatry.
- Psychoterapia ma w przypadku wielu problemów zdrowia psychicznego znaczną skuteczność w zapobieganiu nawrotom, często przewyższającą samą farmakoterapię.
- Psychoterapia wspomaga, a potem utrwala efekty uzyskane za pomocą leków. Są to więc metody uzupełniające się, choć nie zawsze jest potrzeba, żeby stosować obie.
- Jeżeli czuje Pani potrzebę przyjrzenia się bliżej swoim przeżyciom, zrozumienia swoich relacji z ludźmi, czy skorzystania z dłuższej i bliższej relacji ze specjalistą, to pewnie warto iść za intuicją i przynajmniej skonsultować się u psychoterapeuty.
Pozdrawiam i życzę dobrych poszukiwań.
Pani trudna sytuacja życiowa wymaga głębszych analiz, dlatego zachęcam Panią do poszukania wsparcia u dobrego terapeuty poznawczo-behawioralnego.
Witam serdecznie, z Pani wpisu wynika, iż ma Pani ogromną świadomość swoich zachowań kwestia może w tym aby umieć sobie z tymi wahaniami które Pani towarzyszą poradzić. Przyjaciółka zaleciła specjalistę, bo jak sama Pani napisała "widocznie nie radzę sobie z pewnymi rzeczami" - pytanie zatem na ile ma Pani w sobie gotowość na określenie czym są owe pewne rzeczy i czy faktycznie Pani sobie nie radzi czy może na ten moment coś się zadziało, że Pani uważa iż sobie nie radzi? Gorąco zachęcam zatem konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą. Serdecznie pozdrawiam.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.