Dobry wieczór ,córka mając 17lat poznała o 6lat starszego chłopaka. Mając 18lat córka zaczęła bywać

3 odpowiedzi
Dobry wieczór ,córka mając 17lat poznała o 6lat starszego chłopaka. Mając 18lat córka zaczęła bywać gościem w domu aż w końcu oznajmiła że zamieszka razem z nim .Wiedząc że zrobi i tak to co chce zgodziłam sie .Po czasie okazało się że córka pracuje jako prostytutka. Dowiedziałam się również że chłopak rozkochał i zmanipulował córkę na tzw Love Boy sposob .Ona prawdopodobnie szantażem emocjonalnym
ktory on na niej uzyl zaczęła w ten sposób pracować na jego długi .Nie jestem w stanie nic zrobic nie wiem jak do niej dotrzeć jest tak zaślepiona .Chłopak jej powiedział że owszem na początu tak było ale po czasie się w niej na prawde zakochał i że bardzo mu na niej zależy Pali codziennie marihuanę nie widzi tego że została i jest dalej wykorzystywana .Zrobi dla niego dosłownie wszystko .To jej pierwszy poważny( jeżeli mogę to tak nazwac )chłopak.Nie da sobie nic wytłumaczy pomoc chce tkwic w tym dalej bo mu to nie przeszkadza bo go kocha a tak szybko nie zarobi gdzie indziej .Jestem załamana nie wiem co robić nie tak wychowywałam córkę mając 16lat wstydziła się rozebrać koszulkę u lekarza a on mi tak zdemoralizował ja. Najgorsze jest to że muszę udawac teraz że go lubię bo boje się że stracę z córką kontakt .W tym roku będzie miała 20lat .Boje się o nią o jej przyszłość .W tej chwili córka mieszka od trzech tyg ze mną i chciałabym ten czas wykorzystac żeby się do niej jeszcze bardziej zbliżyc otworzyć jej oczy .Chłopak narazie siedzi w więzieniu chociaż mają kontakt tel 2-3 razy dziennie do niej dzwoni .Snuje (ą) plany i opowiada jej po wyjściu o zaręczynach urlopie ślubie (oczywiście kosztem mojej córki).Doszło do tego że córka łamie prawo bo chłopak potrzebuje w więzieniu zapalić marihuanę a ona bądź też ktoś z jego znajomych ma mu to dostarczyć jakoś przez płot przerzucając .Niby nie bezpośrednio córka ma to zrobić ale wystarczy że już bierze w tym udział .Powiedziałam jej że nie podoba mi się to i czy zdaje sobie sprawę co będzie jak będzie miała w związku z tym problemy .Twierdzi że nic złego nie robi i nie bierze w tym udziału co jest oczywiście nie prawda. To takie streszczenie w sumie z tego czasu od kiedy córka jest z nim ale najważniejsze że czy wyszczególniona .Proszę o jakąkolwiek poradę co mam zrobić jak jej pomóc wyjść z tego piekła które wydaje się jej niebem .Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry. Sytuacja, którą Pani opisuje, jak najbardziej może budzić Pani obawy o przyszłość Pani córki. To, że córka obecnie mieszka z Panią może być sytuacją sprzyjającą, żeby bardziej się do niej zbliżyć i porozmawiać. Wizyta u psychologa może pomóc Pani jak najlepiej wykorzystać ten czas. Pozdrawiam Jarek Gorczyca, psycholog.
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 140 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, Zacznę od tego, że warto porozmawiać z córką o wizycie u psychologa, aby mogła sprawdzić czy jest uzależniona od marihuany. Ja, pracuję na materiałach, których wiarygodność jest udowodniona naukowo. Córka sama odpowiada na pytania, diagnozuje się. Może takie wyjaśnienie jej sytuacji zachęci ją do spotkania.
Druga sprawa to relacja, która z Pani punktu widzenia jej szkodzi, wpływa negatywnie na jej życie i niesie długofalowe konsekwencje. Warto porozmawiać z córką w sposób wspierający - np. jak się czuje z tym, że jej partner jest w więzieniu, czy czuje się samotna. Dodatkowo zastanowić się wspólnie jeśli wyrazi zgodę czy prostytucja jest dobrym sposobem na zarabianie pieniędzy szczególnie, że jest nielegalna. Warto okazywać jej zrozumienie i troskę, bez oceniania.
Może warto porozmawiać z jakąś bliską osobą córki- np. przyjaciółką czy ona widzi jakieś zmiany w zachowaniu córki.

Dzień dobry, opisała Pani bardzo bolesne doświadczenia swoje i córki. Wyobrażam sobie, że towarzyszą Pani bardzo różne emocje, ale też widzę Pani gotowość szukania rozwiązań.
Myślę, że obie Panie możecie potrzebować wsparcia terapeutycznego. Wartościowym mogłoby być dla Pani spotkanie z terapeutą i omówienie całej sytuacji. Być może odnajdzie Pani pomoc nie tylko dla siebie, ale i zdobędzie wiedzę o tym, jak rozmawiać z córką, by okazać jej wsparcie, a także o tym, jak postawić tak bardzo potrzebne w tej sytuacji granice.
Pozdrawiam Panią serdecznie, życząc wszystkiego, co potrzebne.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.