Dobry wieczór. Kilka lat temu (okolo 5 lat) rekonstrukcje ACL, wszystko było okej, zacząłem znowu
1
odpowiedzi
Dobry wieczór.
Kilka lat temu (okolo 5 lat) rekonstrukcje ACL, wszystko było okej, zacząłem znowu uprawiać sport i jakiejś 3 lata temu odkleiła mi się łąkotka ( operacja) u tego samego lekarza. Po trzech latach znowu( już wiem ze po raz ostatni) wróciłem na zielone boisko, ale teraz bardzo mocno rekreacyjnie ( nic na sile, kilka razy kopnąć, pobiegać itp oczywiście w ortezie wszystko), jednak podczas biegu ( bez kontaktu z kim bądź czymkolwiek poczułem chrupnięcie i od wczoraj nie mogę w pełni wyprostować kolana brakuje dosłownie niewiele, ale brakuje i czuje ból gdy próbuje. Jednak po dociśnięciu kolana powoli do pełnego wyprostu przez osobę trzecia kolano powoli sie prostuje jednak z ogromna dawka bólu. Czyżby znowu spodziewać się najgorszego, mam nadzieje, ze można to jakoś „rozchodzić” bądź „przećwiczyć” by samo z siebie puściło? :(
Ps. Podczas normalnego funkcjonowania bólu praktycznie nie odczuwam, brakuje wyprostu, kuleje, podczas zasiedzenia i wstania by przejść do drugiego pokoju czuje zastanie i bardziej kuleje jednak gdy się to rozgrzeje to nic praktycznie nie czuje.
Pozdrawiam
Kilka lat temu (okolo 5 lat) rekonstrukcje ACL, wszystko było okej, zacząłem znowu uprawiać sport i jakiejś 3 lata temu odkleiła mi się łąkotka ( operacja) u tego samego lekarza. Po trzech latach znowu( już wiem ze po raz ostatni) wróciłem na zielone boisko, ale teraz bardzo mocno rekreacyjnie ( nic na sile, kilka razy kopnąć, pobiegać itp oczywiście w ortezie wszystko), jednak podczas biegu ( bez kontaktu z kim bądź czymkolwiek poczułem chrupnięcie i od wczoraj nie mogę w pełni wyprostować kolana brakuje dosłownie niewiele, ale brakuje i czuje ból gdy próbuje. Jednak po dociśnięciu kolana powoli do pełnego wyprostu przez osobę trzecia kolano powoli sie prostuje jednak z ogromna dawka bólu. Czyżby znowu spodziewać się najgorszego, mam nadzieje, ze można to jakoś „rozchodzić” bądź „przećwiczyć” by samo z siebie puściło? :(
Ps. Podczas normalnego funkcjonowania bólu praktycznie nie odczuwam, brakuje wyprostu, kuleje, podczas zasiedzenia i wstania by przejść do drugiego pokoju czuje zastanie i bardziej kuleje jednak gdy się to rozgrzeje to nic praktycznie nie czuje.
Pozdrawiam
cóż, mogło się wydarzyć wszystko, łącznie z uszkodzeniem przeszczepu ACL - nie jest to wykluczone po rekonstrukcji; w celu oceny kolana oraz zaproponowania leczenia konieczne jest wykonanie badania kolana rezonansem magnetycznym oraz fizykalne badanie stawu podczas konsultacji ortopedycznej.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.