Dobry wieczór, mam 30 lat, od 8 lat mam arytmię, na początku gdy została wykryta miałem 8tys pobudze
1
odpowiedzi
Dobry wieczór, mam 30 lat, od 8 lat mam arytmię, na początku gdy została wykryta miałem 8tys pobudzen w ciągu doby, w 2023 ilość ta wzrosła do 20tyś na lekachh (bibloc 2x1,25) i zostałem zakwalifikowany do ablacji w ciągu której doweidziałem się, że jedno z ognisk arytmii jest w niefortunnym miejscu, gdzieś blisko pęczka hissa i lekarz przeprowadzający zabieg nie chciał ryzykować wszczepienia rozrusznika, aczkolwiek ilość pobudzeń powinna się zmneijszyć do ~4tyś (co zaakceptowałem, bo jest to na pewno lepsze niż 20tyś) Nie zostały mi przepisane żadne leki, 4-5 miesięcy po zabiegu przy kontrolnym holterze znowu pojawiły się dodatkowe skurcze w ilości +-18tyś, znowu został włączony bibloc 2x1,25 i na ostanim holterze wyszło mi 13tyś (już na lekach)
Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to staram się przynajmniej 2x w tygodniu iść biegać od pół godziny do 45 minut + jakieś ćwiczenia z własną masą ciała. Nie odczuwałem do tej pory jakoś bardzo bardzo tej arytmii, czasami kołatania, może jakaś większa zadyszka, lecz ostatnim czasie coraz bardziej i bardziej odczuwałem tą arytmię. Kilka dni temu miałem pierwszy "epizod" w którym prawie zemdlałem, nagłe kilkusekundowe ukłucie w sercu, duszności i mroczki przed oczami, na szczęście zdążyłem usiąść i tak przez 15 minut siedziałem aż mi troszkę nie przeszło.
(W ciągu ostatniego pół roku miałem usuwane dolne ósemki, jak i również przechodziłem jakąś infekcję, gdzie pozornie zagojona rana po dolnej ósemce napuchła i wyglądałem jakby mnie kilka pszczół użądliło w policzek - antybiotyk pomógł i po 4-5 dniach opuchlizna zeszła)
Przechodząc do meritum czy powinienem się starać o ponowną kwalifikację na ablację, lecz tym razem poprosić o to, żeby zaryzykować i spróbować usunąć to ognisko blisko pęczka hissa, co wiązałoby się z możliwością wszczepienia rozrusznika? Czy po wszczepieniu można biegać (docelowo maraton), chodzić po górach, jak i również ćwiczyć na siłowni nic zawodowo - po prostu żeby jakoś wyglądać i zdrowo się czuć.w swoim ciele? Jest dużo opinni winternecie, wiem, że i tak powinienem to przedyskutować z kardiologiem do którego chodzę, ale równiez chciałbym poznać Państwa opinię.
Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to staram się przynajmniej 2x w tygodniu iść biegać od pół godziny do 45 minut + jakieś ćwiczenia z własną masą ciała. Nie odczuwałem do tej pory jakoś bardzo bardzo tej arytmii, czasami kołatania, może jakaś większa zadyszka, lecz ostatnim czasie coraz bardziej i bardziej odczuwałem tą arytmię. Kilka dni temu miałem pierwszy "epizod" w którym prawie zemdlałem, nagłe kilkusekundowe ukłucie w sercu, duszności i mroczki przed oczami, na szczęście zdążyłem usiąść i tak przez 15 minut siedziałem aż mi troszkę nie przeszło.
(W ciągu ostatniego pół roku miałem usuwane dolne ósemki, jak i również przechodziłem jakąś infekcję, gdzie pozornie zagojona rana po dolnej ósemce napuchła i wyglądałem jakby mnie kilka pszczół użądliło w policzek - antybiotyk pomógł i po 4-5 dniach opuchlizna zeszła)
Przechodząc do meritum czy powinienem się starać o ponowną kwalifikację na ablację, lecz tym razem poprosić o to, żeby zaryzykować i spróbować usunąć to ognisko blisko pęczka hissa, co wiązałoby się z możliwością wszczepienia rozrusznika? Czy po wszczepieniu można biegać (docelowo maraton), chodzić po górach, jak i również ćwiczyć na siłowni nic zawodowo - po prostu żeby jakoś wyglądać i zdrowo się czuć.w swoim ciele? Jest dużo opinni winternecie, wiem, że i tak powinienem to przedyskutować z kardiologiem do którego chodzę, ale równiez chciałbym poznać Państwa opinię.
Dzień dobry,
po pierwsze ze stymulatorem można żyć zupełnie normalnie. Biegać, pływać i nurkować
Sa ludzie którzy pokonali maraton po przeszczepie serca, więc tym bardziej można to zrobić ze stymylatorem.
Po drugie- ablacja ogniska arytmicznego położonego w okolicy pęczaka Hisa wymaga użycia specjalnej techniki, w rękach doświadczonego elektrofizjologa.
Proszę przedyskutować z lekarzem ten temat, a jeśli ma Pan wątpliwości co do dotychczasowego miejsca, można rozważyć inny ośrodek.
Pozdrawiam
Jarosław Kępski
po pierwsze ze stymulatorem można żyć zupełnie normalnie. Biegać, pływać i nurkować
Sa ludzie którzy pokonali maraton po przeszczepie serca, więc tym bardziej można to zrobić ze stymylatorem.
Po drugie- ablacja ogniska arytmicznego położonego w okolicy pęczaka Hisa wymaga użycia specjalnej techniki, w rękach doświadczonego elektrofizjologa.
Proszę przedyskutować z lekarzem ten temat, a jeśli ma Pan wątpliwości co do dotychczasowego miejsca, można rozważyć inny ośrodek.
Pozdrawiam
Jarosław Kępski
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.