Dobry wieczór. Mam dziwny przypadek ze swoim wzrokiem obuocznym. Cały czas od momentu przebudzenia s

Dobry wieczór. Mam dziwny przypadek ze swoim wzrokiem obuocznym. Cały czas od momentu przebudzenia się, aż do położenia się spać oczy dziwnie mi funkcjonują, dekoncentrują, zaburzają. Widzę wszystko normalnie, ale mózg odbiera to zupełnie inaczej, jakby moje widzenie było rozproszone, coś na zasadzie, gdy pali się ognisko na działce i ten dym z ogniska dostanie się do oczu. Niby łzawi, niby piecze, ale czerwone nie jest. Mówię na to że oczy mi się rozciągają i dlatego mam problem ze wzrokiem, ale fakt jeszcze jeden że od czasu do czasu przez ten przypadek boli mnie głowa, ciężko mi się czyta, wszystkie literki, cyferki się rozpraszają. Nawet gdy jestem w okularach do dali. Cały czas mam szumy uszne. Delikat w zawroty głowy, lub czasem i moment taki oszołomienia, zdezorientowania. Badania jakie miałem wykonane to rezonans magnetyczny głowy oraz oczodołu, eeg,ekg pole widzenia, oct tarczy nerwu w kierunku jaskry. Oraz badania laryngologiczne badanie słuchu. Wszystkie badania wyszły ok. Biorę lek antydepresant, który przepisał mi lekarz psychiatra w dawce 1 tabletka na dobę. D.PRI.E.T, w kierunku nerwicy. Ale jeśli chodzi o wzrok to one akurat nie pomagają.
Gdzie mam jeszcze się udać, jakie mogę dodatkowe wykonać badania. Dziękuję