Dwa tygodnie temu skrecilam kostkę i mam naderwane ścięgno ATFL. Jestem obecnie za granica i ciężko
2
odpowiedzi
Dwa tygodnie temu skrecilam kostkę i mam naderwane ścięgno ATFL. Jestem obecnie za granica i ciężko się dogadać z lokalnym lekarzem. Dostalam orteze do noszenia na 6 tygodni, pierwsze 7-10 dni odciążyłam stopę chodząc o kulach. Po 7 dniach zaczelam robić proste ćwiczenia stopy jakie dałam radę wyszukać na stronach rehabilitacyjnych, i bardzo szybko zaczęłam chodzić bez żadnego bólu (ból jest tylko wtedy jak proboje napiąć stopę w strone w która była skręcona) Po ponownej wizycie dowiedziałam się absolutnie nie mogę robić żadnych ćwiczeń stopą przez całe 6 tygodni, wiec od paru dni nic nie robie (oprócz chodzenia) a wydaje mi się z wtedy jest gorzej.
Pytanie- czy jeżeli nie boli to mogę robić wstępne ćwiczenia? Czy faktycznie 6 tygodni nic? Obecnie nie mam możliwości na konsultacje fizjoterapeuty. Dziękuje
Pytanie- czy jeżeli nie boli to mogę robić wstępne ćwiczenia? Czy faktycznie 6 tygodni nic? Obecnie nie mam możliwości na konsultacje fizjoterapeuty. Dziękuje
Dzień dobry, zalecam jednak udać się na konsultację do Osteopaty lub Fizjoterapeuty. Napisała Pani iż jest naderwane ścięgno, jednak nie określa to stanu ATFL. Należy określi dokładniej jaki jest stan więzadła za pomocą USG lub MRI. wtedy można proponować dalsze postępowanie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, co do skręceń kostki powstało wiele niepotrzebnych mitów. Jeżeli nie doszło do złamania/pęknięcia kości to ruch w postaci ćwiczeń, jest WSKAZANY i bardzo potrzebny do gojenia się tkanki. Wiele protokołów wskazuje, że od samego początku należy wykonywać delikatne ćwiczenia i wraz ze zmniejszaniem się bólu zwiększać intensywność i trudność ćwiczeń. Ćwiczenia stabilizacyjne uchronią także przed potencjalnymi kolejnymi skręceniami. 6 tygodni unieruchomienia to stanowczo za dużo. Stan więzadła na obrazie USG lub MRI niewiele wniesie w kontekście rehabilitacji. W tym wypadku należy sugerować się bólem i możliwościami ruchu. Zachęcam do odwiedzenia fizjoterapeuty który nie boi się ruchu. Pozdrawiam.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.