Dwa tygodnie temu złapałem grypę (kaszel, katar, gorączka), która minęła po tygodniu, ale zostawiła
1
odpowiedzi
Dwa tygodnie temu złapałem grypę (kaszel, katar, gorączka), która minęła po tygodniu, ale zostawiła po sobie zapalenie zatok.
Przez pierwsze trzy dni miałem ciągle zablokowany nos i ostry ból całej twarzy, ale stopniowo nos się oczyszczał (na początku wydzielina była zielona, potem żółta), a ból z dnia na dzień ustępował w poszczególnych zatokach. Zacząłem regularnie udrażniać nos Fixinem, co znacząco przyspieszyło leczenie w 3 z 4 zatok.
Dziś mija 13 dzień od pierwszych objawów i do tej pory boli mnie zatoka nad lewym łukiem brwiowym. Mam skrzywioną przegrodę nosową (znacznie gorzej wciągam powietrze lewą dziurką nosa) i zgaduję, że brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza spowalnia zdrowienie... Dziś nie mam kataru czy kaszlu, i jedyna zatoka która mnie boli to wspomniana nad lewym okiem. Przy czym jak wstaję rano to mnie nic nie boli i ból stopniowo narasta około godziny 12 i trwa do 18. Dość dobrze udaje mi się go niwelować pojedynczą tabletką zawierającą 200mg ibuprofenu i 6,1mg fenylefryny (Sudafed Sinus Pain Relief). Już prawie 10 dni łykam tak jedną tabletkę dziennie na ból.
Jestem trochę zmartwiony długim czasem rekonwalescencji. Próbuję pomóc organizmowi poprzez codzienne udrażnianie nosa Fixinem i inhalacją parową nad miską z wrzątkiem i 3 kroplami Olbasu. Wydaje mi się, że objawy w lewej górnej zatoce mimo wszystko słabną i coraz dłużej mogę funkcjonować w ciągu dnia bez łykania wspomnianej wyżej pojedynczej tabletki przeciwbólowej/udrożniającej zatoki, ale nie wiem czy nie powinienem mimo wszystko zobaczyć się z lekarzem.
Czy powinienem poczekać i obserwować dłużej objawy? Nie chcę tracić czas lekarza jeśli to zaraz przejdzie, a mamy epidemię za oknem. Czy moje objawy mogą przejść w przewlekłe stadium? Czy jedna regularna tabletka ibuprofenu, brana przez dłuższy okres czasu może mi zaszkodzić? Czy jest coś jeszcze co mógłbym zrobić żeby pomóc w procesie leczenia zatoki? Jakieś masaże uciskające? Kupić jakiś spray? Częściej płukać nos chlorkiem sodu?
Za każdą odpowiedź z góry bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Przez pierwsze trzy dni miałem ciągle zablokowany nos i ostry ból całej twarzy, ale stopniowo nos się oczyszczał (na początku wydzielina była zielona, potem żółta), a ból z dnia na dzień ustępował w poszczególnych zatokach. Zacząłem regularnie udrażniać nos Fixinem, co znacząco przyspieszyło leczenie w 3 z 4 zatok.
Dziś mija 13 dzień od pierwszych objawów i do tej pory boli mnie zatoka nad lewym łukiem brwiowym. Mam skrzywioną przegrodę nosową (znacznie gorzej wciągam powietrze lewą dziurką nosa) i zgaduję, że brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza spowalnia zdrowienie... Dziś nie mam kataru czy kaszlu, i jedyna zatoka która mnie boli to wspomniana nad lewym okiem. Przy czym jak wstaję rano to mnie nic nie boli i ból stopniowo narasta około godziny 12 i trwa do 18. Dość dobrze udaje mi się go niwelować pojedynczą tabletką zawierającą 200mg ibuprofenu i 6,1mg fenylefryny (Sudafed Sinus Pain Relief). Już prawie 10 dni łykam tak jedną tabletkę dziennie na ból.
Jestem trochę zmartwiony długim czasem rekonwalescencji. Próbuję pomóc organizmowi poprzez codzienne udrażnianie nosa Fixinem i inhalacją parową nad miską z wrzątkiem i 3 kroplami Olbasu. Wydaje mi się, że objawy w lewej górnej zatoce mimo wszystko słabną i coraz dłużej mogę funkcjonować w ciągu dnia bez łykania wspomnianej wyżej pojedynczej tabletki przeciwbólowej/udrożniającej zatoki, ale nie wiem czy nie powinienem mimo wszystko zobaczyć się z lekarzem.
Czy powinienem poczekać i obserwować dłużej objawy? Nie chcę tracić czas lekarza jeśli to zaraz przejdzie, a mamy epidemię za oknem. Czy moje objawy mogą przejść w przewlekłe stadium? Czy jedna regularna tabletka ibuprofenu, brana przez dłuższy okres czasu może mi zaszkodzić? Czy jest coś jeszcze co mógłbym zrobić żeby pomóc w procesie leczenia zatoki? Jakieś masaże uciskające? Kupić jakiś spray? Częściej płukać nos chlorkiem sodu?
Za każdą odpowiedź z góry bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Dzień dobry.W przypadku pytań/wątpliwości proszę o bezpośredni kontakt telefoniczny.Jeżeli posiadają Państwo dokumentację medyczną można przesłać mmsem - by ukierunkować właściwe postępowanie.Istnieje możliwość telekonsultacjiTelefon dostępny na laryngolog-bydgoszcz.p
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.